LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1000

Pięć wniosków po meczu z MK Dons


Liverpool zameldował się w czwartej rundzie Carabao Cup po tym, jak pokonali zespół MK Dons 2:0. Kolejnym rywalem the Reds będzie Arsenal, z którym podopieczni Jürgena Kloppa mieli już okazję w tym sezonie się zmierzyć.

Spojrzenie w przyszłość

Harvey Elliott stał się najmłodszym zawodnikiem, który kiedykolwiek reprezentował barwy the Reds w spotkaniu ligowym, bądź pucharowym. Jürgen Klopp dał szansę gry od pierwszej minuty także czterem innym młodym zawodnikom. Elliott mając 16 lat i 174 dni, znalazł się w wyjściowej jedenastce wraz z Kelleherem (20 lat) i Rhianem Brewsterem (19 lat), po tym jak niemiecki szkoleniowiec zdecydował się na wprowadzenie wielu zmian po wygranej z Chelsea. Do wcześniej wspomnianego trio dołączył Hoever (17 lat) i Curtis Jones (18 lat). W późniejszej fazie spotkania na boisku wchodząc z ławki pojawili się: Herbie Kane (20 lat) i Sepp van Den Berg (17 lat).

Elliott na początku spotkania uderzył w poprzeczkę, następnie stwarzając w przeciągu 30 minut więcej, niż jakikolwiek inny znajdujący się na boisku zawodnik, szans do strzelenia bramki. Jones miał okazję dwukrotnie sprawdzić dyspozycję bramkarza rywali, natomiast Kelleher w opanowanym tańcu między słupkami nie dopuścił do straty jakiejkolwiek bramki.

Magiczny Milner

Pomijając popisy młodych zawodników the Reds, to właśnie ten najstarszy z gwardii Kloppa znajdujących się na boisku dał Liverpoolowi prowadzenie. Dzień przed spotkaniem z MK Dons, James Milner opublikował na Twitterze post, w którym życzył sobie trafienia do siatki, a zespołowi wygranej.

Podpis ten znajdował się nad zdjęciem z 2007 roku, ze spotkania reprezentacji Anglii i Bułgarii do lat 21, rozgrywanym na stadionie MK, w którym to Anglicy ostatecznie wygrali 2:0.

Trafienie Anglika było 450 golem strzelonym przez zawodników Liverpoolu pod wodzą Jürgena Kloppa. Oznaczało to także, że Milner dopisał do swojego dorobku trafienie w każdym sezonie poczynając od swojego debiutu w sezonie 2002/2003.

Młode armaty wystrzeliły

Hoever, po tym jak wykorzystał dośrodkowanie Milnera w 69. minucie na stadionie MK, stał się czwartym najmłodszym zawodnikiem the Reds, który trafiał do siatki rywali, a trzecim biorąc pod uwagę jedynie Puchar Ligi. Mając 17 lat i 250 dni, znalazł się zaraz za Benem Woodburnem, Michaelem Owenem i Jordanem Rossiterem.

Młody prawy obrońca Liverpoolu popisał się również znakomitą grą w defensywie trzykrotnie odbierając rywalom piłkę i zachowując celność podań na poziomie 88.7%.

Naby Keïta pod lupą

Obok debiutów młodych zawodników Liverpoolu, był to także wielki dzień dla Gwinejczyka, który wystąpił pierwszy raz od półfinału Ligi Mistrzów przeciwko Barcelonie z 1 maja. Przed meczem asystent trenera Pepijn Lijnders, powiedział, że 24-latek ma odpowiednie umiejętności, aby dodać drugiej linii zespołu więcej dynamiki. Holender się nie pomylił, bo Naby był jednym z kluczowych zawodników znajdujących się na boisku. Podczas 63 minut podawał do kolegów futbolówkę ze skutecznością 92.5% walnie przyczyniając się do posiadania Liverpoolu w okolicach 78%.

Wszyscy oczekują jego powrotu do pełnej sprawności, do której jeszcze mu trochę brakuje, ale wczorajsze spotkanie było z pewnością ogromnym krokiem naprzód.

Nowa rola Adama Lallany

Anglik przez większą część swojej kariery występował na pozycji ofensywnego pomocnika, jednak wczoraj mieliśmy okazję ujrzeć go operującego piłką w głębi pola. Klopp wyjaśnił: - Staraliśmy się wykorzystać jego największe umiejętności, do których należy gra na małej przestrzeni i duża precyzja przy podaniach, skupiając się na przerwaniu akcji rywali.

Lallana zagrał za plecami Oxlade-Chamberlaina i Naby'ego Keïty, starając się połączyć defensywę z ofensywnymi poczynaniami kolegów. Zanotował drugą ilość podań (111), mając przed sobą jedynie Jamesa Milnera (122), z czego 64 na połowie rywali, zachowując przy tym skuteczność 95.5%, dodając również 11 odbiorów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

AirCanada 26.09.2019 13:41 #
Wszystko fajnie, ale ta nowa rola Lallany na boisku to jest totalne nieporozumienie. Nie wiem, czy Klopp się jakiejś kocimiętki nawąchał, że tak uparcie chce z Anglika zrobić defensywnego pomocnika?
adamne 26.09.2019 15:11 #
Klopp robi to co musi, nie ma lepszego rozwiązania. Lallana nie nadaje się już do grania na ofmidzie, stracił dynamikę i skuteczność, poza tym na tę pozycję mamy aż za dużo kandydatów. Natomiast na defmidzie, po odejściu Cana i przesunięciu Hendo bardziej do przodu, nie mamy żadnego zmiennika dla Fabinho. Dlatego Lallana pełni rolę protezy bo jakoś go trzeba wykorzystać, prawdopodobnie do czasu pozyskania kogoś lepszego.
Zresztą, mimo że jego gra wygląda źle, to liczby przytoczone w artykule już lepiej. Na tej pozycji nieliczni zawodnicy grają widowiskowo, na Hendersona też wszyscy narzekali, jak dostajesz od trenera zadanie zebrać bezpańską piłkę, przytrzymać i podać celnie na któreś skrzydło albo bez ryzyka do obrońców to twoja gra zawsze będzie wyglądała nieciekawie.
Mitchell 26.09.2019 15:24 #
Adamne, ale ja dla przykładu nie mam zarzutów do Adasia o brak kreatywności na tej pozycji. Nie oczekuję tego.
Ja nie rozumiem jak można grać tak nieodpowiedzialnie? Kiwki z napastnikami, straty czy ciągoty do ataku, gdzie nie było asekuracji, bo chłopaki się w tym składzie zupełnie nie rozumieją.
Szpieg 26.09.2019 22:24 #
Niestety Lallana drugim Xabim Alonso nie będzie węc miejmy nadzieję, że albo Keita wyleczy się na stałe albo pozyskamy jeszcze jakiegoś dobrego grajka.

Pozostałe aktualności

Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (2)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (1)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (12)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com