LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 875

JK: Takie spotkania dodają smaczku!


Takie starcia jak nadchodzące Manchesteru United z Liverpoolem według Jürgena Kloppa napędzają rozwój wydarzeń w świecie futbolu. Liderzy Premier League już w niedziele spotkają się z odwiecznym rywalem na Old Trafford.

Pierwsze zwycięstwo the Reds na boisku Czerwonych Diabłów pod wodzą Kloppa sprawiłoby, że Liverpool przedłużyłby swoją zwycięską serię kończąc 9. kolejkę z kompletem punktów w tym sezonie.

- To jak dodawanie soli do zupy, żeby wyciągnąć jej prawdziwy smak, uwielbiam takie mecze! - wyznał Jürgen zapytany, co sądzi o nadchodzącym wydarzeniu.

- Zawodnicy wracają ze zgrupowań reprezentacji i możemy się cieszyć, że zdrowie im dopisuje. Znajdujemy się w tej samej sytuacji co nasz przeciwnik, oczywiście, każdy chciałby mieć tydzień czy dwa na przygotowanie się do meczu, ale wszyscy wiemy jak wygląda sytuacja. Przepracowaliśmy ostatnie trzy, cztery dni z całym zespołem co zawsze brzmi lepiej niż dwa dni przygotowań.

- Atmosfera się zagęszcza, ale ja to uwielbiam! Nieustanne dyskusje na konferencji prasowej., ciągle padają jakieś pytania, a ludzie się przekrzykują, słyszysz mnóstwo statystyk, nowe doniesienia..., ale to wszystko i tak sprowadza się do faktu, że musimy wyjść na boisko i dać z siebie wszystko.

- Koncentruję się tylko na pokazaniu prawdziwej mieszanki dobrej dyspozycji i odważnego futbolu, myślę, że to będziemy starali się pokazać. Krytykowanie rywali sprawia, że będą jeszcze bardziej zdeterminowani, aby udowodnić ci, że się mylisz, grunt to pokazać, że to właśnie tobie bardziej zależy.

Liverpool ostatnie zwycięstwo na Old Trafford odniósł 19 miesięcy przed pojawieniem się w klubie Kloppa - imponujące 3:0 w marcu 2014 roku. Niemiec jednak nie wydaje się być przesadnie zaniepokojony wyjazdowym bilansem the Reds na stadionie Czerwonych Diabłów.

- Szczerze mówiąc to nigdy nie pokazywałem przesadnej pewności siebie, ale nie muszę też jej w sobie zwalczać. Jestem dość optymistycznie nastawiony, bo wiem, że mamy szansę na zgarnięcie 3 punktów, podobnie jak w każdym innym meczu. Przeszłość tak naprawdę nie ma znaczenia, ale kibice uwielbiają tworzyć atmosferę wokół takich wydarzeń, to samo dzieje się na Anfield, to naprawdę dodaje nam sił. Myślę, że na Old Trafford wygląda to podobnie i z pewnością oczekują już naszego przyjazdu.

- Nazwali nas idealnym przeciwnikiem, ale szczerze mówiąc nie wiem czy znalazłoby się wiele zespołów na świecie, które w tym momencie chciałyby się z nami mierzyć. Wygląda na to, że Manchester United jest jedyną, która uwielbia z nami grać i musimy udowodnić, że są w sporym błędzie. Z drugiej strony jestem w stanie to zrozumieć, bo gdyby sytuacja była odwrotna to zrobiłbym dokładnie to samo mówiąc, że nadchodzące starcie zmieni losy świata, więc dlaczego Ole miałby tego nie zrobić?

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic