Remis na Old Trafford

No cóż wpadka ze średniakiem z dolnej połowy tabeli. Szkoda. Miejmy nadzieję, że to jedynie wypadek przy pracy. Nie miałbym zbyt dużych pretensji do naszego zespołu. Trudno gra się 11 vs. 12...

Z klasową drużyną z taką grą nie ugrali byśmy nawet punktu

Kto widział już oczami wyobraźni tego gola Oxlade'a?

Jeden z trudniejszych meczów sezonu z którego wychodizmy z punktem. Bierzemy co jest i lecimy dalej!

no jeszcze Totki na nas czekaja tam tez pkt mozemy zgubic

Trzeba otwarcie powiedzeć - remis z tak słabym United to strata punktów. Niestety sędziowie dodali dużo tym skandalicznym występem

Zaczyna się gubienie punktów z walczącymi o utrzymanie...

Szwagier mimo, krótkiej gry powinien zostać wybrany piłkarzem spotkania. Reszta zespołu przez 80 min. wolała oglądać jak Van Dijk z Matipem wymieniają podania na swojej połowie..

Sędziowanie dramatyczne żeby nie powiedzieć stronnicze

jakich ja czasów dożyłem że przy 1:1 w 89 minucie denerwowałem się żeby chłopaki strzelili 2 gola...na OT (niedosyt jak nie wiem) szkoda straconych 2 pkt

No cóż... Jak to trafnie ujął komentator:

"Słabsze pierwsze 80 minut spotkania".

Jebać Atkinsona ! Jebać United ! My jesteśmy Liverpool FC !! Brawo panowie za grę do końca mimo takich warunków.

Biorąc pod uwagę jaką kaszanę graliśmy przez 80 minut, śliską bramkę dla United i fatalną dyspozycję dnia to jestem zadowolony z tego punktu. Lallana świetne wejście, zdecydowanie piłkarz meczu po naszej stronie.

YNWA

W ogólnym rozrachunku: strata 2 punktów
Patrząc jedynie na mecz: zdobyty 1 punkt
Oby od tego momentu nie dotknęła nas choroba zwana "remisówką" która w poprzednim sezonie zapewniła nam zaszczytne 2 miejsce na koniec sezonu...

VAR-u nie oszukasz-Atkinson "przytrzymaj mi piwo"

Trudny teren, słaba gra naszej drużyny, mimo to tylko jeden punkt. Największe pretensje mam że nasi nie poszli jak po swoje, stać nas na to.

Dlaczego w ankiecie na gracza meczu nie ma Andrew Johnsona?

Nie oglądałem całego spotkania, ale nie wiem gdzie Wy widzieliście faul na Origim. Ledwo go dotknął a Div dodał od siebie jakby go rakieta trafiła. To liga angielska, nawet nie powinien drgnąć.
Nasza wina.

Trzeba się zastanowić co będzie jak opuści nas szczęście,bo z taką grą jak dziś to czeka nas kupa jak po stadzie słoni. A z ławki to dziś postraszyliśmy MU zawodnikami którzy łącznie nie grali jakieś dwa i pół roku.

Ten remis może pomóc rywalom w walce o utrzymanie.

Szambo zagraliśmy to i mamy tylko jeden punkt. Proste.

Ja pierdole. Znowu z tymi gownami tracimy punkty. Szkoda słów. James to pizda. A nasza gra to porażka, gorzej niż cipy. Jak zwykle ostatnie 8 minut atak, ze tak spytam nie można było tak kurwa wcześniej? No jprdl. Jestem wkurwiony na maksa. Nie możemy raz z tymi kurwami wygrać na pieprzonym teatrze. Atkinson kurwa dziadku wypierdalaj na emeryturę. Elo

A, jeszcze a propo sędziowania: 2 ewidentne żółte kartki dla graczy United za faule taktyczne i mój ulubiony absurd z tego meczu: James odbija się od van Dijka i upada- przerywamy akcję momentalnie. James zostaje staranowany przez Matipa i wygląda to naprawdę groźnie- wywalone, 2 minuty bez żadnej reakcji. Cudo sędziowanie.

Ale, że Milnera nie wpuścił?

W takich spotkaniach ukazuje się jak bardzo nasza gra w ataku zależy od Salaha. (Jeden mecz z Barceloną nie obala tej reguły)
Szkoda że Gini został cofniety, a nie Henderson.

1-stracone 2 pkt
2-posrane portki bo gramy na Okd Trafford-ja pier.......
3-Bobby kompletnie bezużyteczny
4-a Adaś to się przynajmniej starał-:)
5-niedziela do d!

To co robi VAR jest niepojęte. Porażka. Atkinson chyba był przekupiony, ewidentne faule mułów na żółtą kartkę a tu nic tylko nasi byli napominani. Bardzo mi zainponował Lallana BRAWO. YNWA!!!

@firo9
A kto to przyszedł? Pan Maruda. Niszczyciel dobrej zabawy i uśmiechów dzieci.

Dobrze, że mamy 1 pkt. Trudny teren dla nas

Rozczarowany jestem w ciul. Może nie zagraliśmy jakiegoś wybitnego meczu, ale to i tak powinno być zwycięstwo, które zresztą zabrał sędzia widząc milimetrowe (o ile było) dotknięcie ręką Mane, a nie odgwizdując ewidentnego faulu na Origm. Straciliśmy statystykę 9-0-0, ale wciąż jesteśmy niepokonani. Obyśmy na koniec sezonu nie pluli sobie w brodę.

W takich okolicznościach dobry i punkt.

United słabe jak nigdy a my przez 80 minut wyglądamy gorzej niż oni.

Klopp za swojej kadencji jeszcze nie wygrał na Old Trafford śmieszne to

Dobry wynik,Muły przez cały mecz praktycznie postawiły autobus,fuksem zdobyli gola,bo sędzia i var to parodia,tak więc i to się odbiło na grze naszych chłopaków,nie ma co mocno przeżywać,mamy dalej przewagę nad City i to się liczy.YNWA

jak dla mnie ewidentne sedziowanie pod United

Piękna końcówka aż żal że to podanie Chamberlaina do Arnolda ciut za mocne no i ten strzał jeszcze ajj Ox sporo się starał ale nic gratulacje za walkę do końca i jedziemy dalej ! :)

Bez Mane i Salaha z przodu padaka:(

Ktoś słusznie na forum napisał,że Jürgen nas oszukał gdyż nie wyciągnął wniosków z meczu w poprzednim sezonie.
I ja się pod tym podpisuję "oboma ręcoma".
Znowu to samo czyli tchórzymy przed MU grając u nich-to jest bardzo smutne i w profesjonalnym sporcie nie powinno mieć miejsca.

A brak Mo był aż ponadto widoczny nawet jeżeli nasz Egipcjanin ostatnio nie był w szczytowej formie.

Niewiele zabrakło, aby Atkinson z Old Trafford wyjechał Chevroletem. Na szczęście Lallana zabrał mu kluczyki. ;-)

Po meczu w zeszłym sezonie Klopp się nic nie nauczył. Dziś było chyba jeszcze gorzej niż ostatnio.

Rowan Atkinson zawsze zabawny.

Taki wynik w ciemno to zaskoczenie. Patrząc na dzisiejszą grę to nie wiem jak i udało się wyciułać coś

Panowie chyba nikt nie wierzył w serie zwycięstw do końca sezonu. Szkoda straty punktów z tak słabym Manchesterem ale jest 1 punkt i jedziemy dalej. Myślę, że ten mecz pokazał nasze braki w ofensywie. Mamy 7 środkowych pomocników i tylko 2 zawodników stricte ofensywnych do rotacji - Origi i Shaqiri do którego Klopp nie ma zaufania... potrzebujemy kogoś jeszcze do rotacji. Widziałbym tu Zahę, który poradził by sobie na każdej z trzech ofensywnych pozycji. Może warto by było 2 środkowych pomocników wymienić na jedną typową 10 operujaca za plecami napastnika. Idealna opcja dla nas to B. Fernandes, ktory w kolejnym sezonie udowadnia swoja dobra forme. Potrzeba kilku wzmocnień!

Witam wszystkich fanów mam ochotę podzielić się moja opinia po meczu. Zgadzam się z tym że zagraliśmy slabo ze każdy fan lfc liczył na wiecej ale po mimo straty gola którego według mnie nie powinno być dla manu United to oni zagrali całkiem dobrze jak na nich.Mysle ze zawodnicy lfc myśleli że pójdzie jak po grudzie wydaje mi się że chłopaki trochę przegrali mentalnie przed meczem ale trzeba szanować to że lallana dał nam ten punkt poniewaz przy końcowym rozrachunku można być bardzo potrzebny chce tez pochwalić lallana i od poniewaz jak weszli na boisko troche podnieśli tempo naszej ekipy wielki plus dla tych dwóch zawodników można narzekać ale trzeba szanować ten punkt po tak zly spotkaniu w naszym wykonaniu poniewaz stać nas na wiele więcej i sami wszyscy o tym dobrze wiemy.
Pozdrawiam fanów lfc.

No cóż wszyscy wiedzą że ten mecz wygraliśmy... Dwie prawidłowe bramki... Sedziwanie masakra ale jedziemy dalej!!!!! YNWA!!!!

Z nimi zawsze musi być cos nie tak, sędzia, spadek fromy itd... Ale jedziemy dalej

Do końca sezonu może nie, ale to się prosiło o wygranie. United w kryzysie a my na fali, ale jak zwykle wyszliśmy na OT na trzęsących się nogach. Pierwsza połowa to było coś naprawdę ciężkiego do oglądania, było raczej jasne że na nas to oni się zawsze sprężą, ale jak można było tak im oddać inicjatywę? Brak jednego zawodnika z podstawy i już nie potrafimy składnej akcji ofensywnej zrobić, a nawet jak zrobimy to nie ma wykończenia? Mane i Firmino gdzieś znikli, Origi się nawet nie pojawił. Klątwa dalej trwa, Klopp jeszcze na tym boisku nie wygrał a nikt z trójki FSM nie strzelił tam bramki i tak pewnie pozostanie do przyszłego sezonu. Oby nas to znowu nie kosztowało mistrzostwa.

War w PL to jakieś kpiny

3:0, 5:0... dla nas...
Jak to było przed meczem?

Pokory moi wieszcze drodzy. Pokory.

Zagraliśmy dziś słabo. Ale naszą siłą stało się to, że umiemy mimo wszystko wyciągnąć wynik na swoją korzyść. Dziś graliśmy nie tylko przeciwko united, ale też przeciwko Mr Atkinsonowi. Faul na Origim to kosmos co się dziś odwaliło, ale np faul Younga na Lallanie bez chociażby żółtej kartki. Gwizdane faule naszych zawodników a podobne przewinienia united puszczane. Powiem więcej, ale sedzia skutecznie dziś wyprowadził naszych z równowagi. Zawsze gdy gramy z united to coś musi się odwalić przeciwko nam. Idziemy dalej. Nie ma sensu dalej tego rozpamiętywać, tylko należy wyciągnąć wnioski, żeby być silniejszym następnym razem!

Gral dzisiaj Mane??
A sedzia to na jakim meczu byl?

Glejskorr1. Ale pierr dolisz głupoty. Mecze z united nigdy nie beda łatwe, chocby i oni grali w 8. Mitchell dobrze pisze, ludzie tutaj myśleli, że sobie pykniemy ich jak chcemy. Jak ktoś nie rozumie powagi takich meczy to nie wiem co z niego za kibic... Mnie najbardziej wpienia fakt, że taki Atkinson zrobił z siebie gwiazdę wieczoru. Takie pieniądze pompowane w ligę, transfery piłkarzy, a sędziowie dalej ci sami co jakieś 5 lat temu. To jest parodia, i to się prędko nie zmieni

Glejskor1. I co z tego, że sa 2 pkt nad strefa spadkową? Rozumiesz historię meczy united z lfc? Tam już sami kibicie wywierają presje na piłkarzach, to nie jest crystal, lester czy inne alkmar. To jest Liverpool. Wróg najwiekszy dla nich. Mając sędziego po stronie united, naprawdę ciężko grac. Nigdzie nie napisałem, że remis mnie cieszy, ale mimo przeciwności zabraliśmy te zwycięstwo Mułom. Pomysl trochę, wczuj się w te emocje jakie towarzyszą meczom united z lfc. Tym bardziej, że Lfc przyjechał tam jako mistrz europy.

Mager
Konsumentowi nie wytłumaczysz.
On płaci i wymaga.
Zapłacił za 3:0?
To ma być 3:0!

:)

slabe united w tym sezonie:
>4:0 z chelsea
>1:1 z arsenalem
>1:1 z liverpoolem
WTF

WojtekYNWA
Mane wyłożył piłkę dla Firmino, który dzisiaj pi..dolił wszystko co mógł. I tak jeszcze do wszystkich "znafcóf" krytykujących Lallanę. Może jednak dobrze, że jest w zespole?

I dodam jeszcze, że nasz nr 1 w bramce dużej wartości dodanej nie wniósł. Nie, żebym miał pretensje przy bramce, ale mam jakieś przeczucie, że Adrian by to wybronił.

Emocje w końcu ze mnie zeszły wiec mogę napisać kilka słów, wierze i ufam Kloppowi, ale po raz kolejny obsrał się na Old Traford, dla nas to strata punktu niż zysk jednego, szkoda 2 rekordów ale nie one są najważniejsze. O grę naszych się nie boję, żałuję tyko ze nie zagraliśmy odważnie, wolałbym chyba przegrać próbując niż zremisować po tym co zagraliśmy, i jedna ważna najważniejsza rzecz, ciągle brakuje zero z tyłu i tak się to kończy, obrona nie jest już monolitem i to martwi

Moim zdaniem powinniśmy się cieszyć że po takiej przeciętnej grze udało się zdobyć punkt. to powinno obudzić naszych piłkarzy i mam nadzieję że za tydzień w meczu z Tottenhamem będzie to wyglądać tak jak powinno. co do sędziego to aż szkoda się wypowiadać każdy widział jak ten parodysta gwizdał.
YNWA !!!!