LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 955

Milner o Genk i Złotej Piłce


Na dzisiejszej konferencji prasowej James Milner wypowiedział się na temat ciężkiego sprawdzianu z Genk, nominacjach do Złotej Piłki dla kolegów z zespołu oraz o własnej przyszłości w Liverpoolu.

O tym, czy przebieg tego spotkania będzie tak otwarty jak ostatni mecz Ligi Mistrzów z Salzburgiem...

Nie uważam, żeby jakikolwiek mecz Ligi Mistrzów był meczem otwartym. Wiemy, że będzie to trudne spotkanie, oni są mocnym zespołem na własnym terenie i silnym w ogóle. Uważam, że pokazali się z dobrej strony w ubiegłym sezonie w rozgrywkach europejskich i po dobrym rezultacie z Napoli podejdą do tego spotkania pewni siebie, chętni zaprezentować się od najlepszej strony.

O wynikach osiąganych przez Liverpool w meczach wyjazdowych Ligi Mistrzów i czy ma to związek z trudną kampanią ligową...

Myślę, że może to mieć związek. Mamy w tym okresie wiele meczów, momentami bywa ciężko, jest również wiele przerw międzynarodowych, co utrudnia złapanie właściwego rytmu meczowego. Z drugiej strony nie graliśmy wystarczająco dobrze na wyjazdach i to jest fakt. W Lidze Mistrzów nie ma łatwych meczów, bez względu na to, czy grasz u siebie czy nie. Musimy się poprawić, ale mając na uwadze liczbę spotkań, którą mamy do rozegrania to może być trudne. Mamy jednak szeroki skład i dużą grupę doświadczonych piłkarzy. Wiemy, że musimy poprawić się w meczach wyjazdowych i miejmy nadzieję, że zacznie się to od jutra.

O trudnościach płynących z meczów wyjazdowych w rozgrywkach europejskich ...

Cóż, uważam, że zdobyliśmy kilka dobrych rezultatów. Wydaje mi się, że Bayern Monachium jest tego dobrym przykładem. Patrząc na statystyki, możesz to przedstawić w różnoraki sposób. Możemy mówić o meczu z Bayernem, to było dla nas ważne spotkanie, pojechaliśmy tam i wykonaliśmy nasze zadanie przeciwko jednemu z najlepszych zespołów Europy. Można spojrzeć też z innej strony i przedstawić mecze fazy grupowej. Chcemy wygrać każde spotkanie. Nie będzie to łatwe, ale żeby to osiągnąć, musimy wyjść na boisko i pokazać, na co nas stać.

O siedmiu nominacjach dla The Reds do Złotej Piłki ...

Myślę, że chłopacy, którzy się tam znaleźli zasłużyli sobie na to. Uważam, że to wiele mówi o naszej drużynie i o pracy, którą wykonaliśmy jako klub i jako zespół. Prawdopodobnie jest jeszcze kilku piłkarzy, którzy mogli się tam znaleźć. To ukazuje siłę naszego zespołu, a powrót do finału Ligi Mistrzów na pewno pomógł. Fajną rzecz dotyczącą naszego zespołu, gdy spojrzycie na sposób, w jaki gramy, to występujemy jako kolektyw. Drużyna ma zawsze pierwszeństwo i każdy wykonuje swoje obowiązki. Wyróżnienia indywidualne to świetna sprawa, ale w pierwszej kolejności musimy wywiązywać się z naszych obowiązków i zwyciężać jako drużyna. Takie jest nasze podejście. Cały zespół ma pierwszeństwo, a jeżeli po drodze nadarzą się nagrody indywidualne, to świetnie i stanowi to wyraz uznania dla pracy, jaką wykonujesz. Wiem na pewno, że każdy zawodnik poświęciłby wyróżnienie indywidualne na rzecz trofeum dla całego zespołu.

O tym, czy napięty terminarz przyczyni się do jego częstszej gry...

Jako piłkarz chcesz grać tak często, jak to tylko możliwe. Za każdym razem, gdy otrzymuje szansę, aby się pokazać, musisz to zrobić jak najlepiej tylko potrafisz, aby menedżer miał trudność, żeby Ciebie odstawić. Tak jak przedtem powiedziałem, mamy silny skład i na każdej pozycji panuje silna konkurencja. Dokładnie tego potrzebujemy, aby pozostawać w formie. Gra w tak wielu meczach to cena jaką płacisz za święcenie sukcesów, dlatego mamy szczęście, że znajdujemy się w tym położeniu. Wciąż bierzemy udział we wszystkich rozgrywkach i chcemy wygrać każde kolejne spotkanie. Myślę, że wszyscy zawodnicy już do tego przywykli. Nie sprawia to, że jest nam łatwiej. Chłopacy dużo podróżują, latają na zgrupowania drużyn narodowych i tym podobne, ale pracujemy tak od kilku sezonów i wiemy na czym to polega. Musimy oglądać się na siebie i miejmy nadzieję, że kontuzje będą nas omijać.

Na temat powrotu Alissona Beckera...

Adrian spisał się znakomicie. Nie było łatwo wejść do zespołu w tym momencie, nie trenował zbyt wiele i nie był w formie meczowej. Wyszedł z tego cało i poczynił kilka ważnych interwencji. Wykonał fantastyczną pracę i z miejsca wpasował się w drużynę. Oczywiście, wszyscy wiemy jak dobry jest Ali, nie mogę się go nachwalić. Wiemy jak sprawował się w pierwszym sezonie i ile daje zespołowi za równo na boisku jak i w szatni. Jest dla nas bardzo ważny i miejmy nadzieję, że nie będzie potrzebował wiele czasu, aby nadrobić zaległości, ponieważ nie jest łatwo, gdy wypadniesz z przygotowań do sezonu. Powtórzę jeszce raz, praca jaką wykonał Adrian była fantastyczna.

O tym, czy spodziewa się być piłkarzem Liverpoolu w przyszłym roku...

Kto wie. Prowadzimy rozmowy i miejmy nadzieję, że niebawem się rozwiążą. Na ten moment gram w piłkę tak, jak tylko potrafię.

O zadowoleniu z powrotu na boisko Adama Lallany...

Byłem zachwycony. Wszyscy wiemy jak dobrym piłkarzem jest Adam, a w futbolu potrzebna jest ta odrobina szczęścia. Chyba brakowało nam tego w ostatnich latach. Nikt nie widzi naszej pracy na treningach, gdy on ciężko ćwiczy na siłowni, pracuje długie godziny z przywiązaniem do szczegółów. Powrót do gry i trafienie w tak ważnym spotkaniu było dla niego fantastycznym przeżyciem i wszyscy jesteśmy szczęśliwi z tego powodu. To pokazuje, że aby święcić sukcesy potrzeba szerokiego składu, konkurencji i piłkarzy na najwyższym poziomie, a on wielokrotnie udowodnił, że jest dobrym piłkarzem. Cieszę się z jego powrotu, nie tylko na boisko, ale również do szatni, gdzie jego głos jest dla nas bardzo ważny

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo