Gerrard wybrał swoją szóstkę graczy

Steven Gerrard, jako jeden z największych pomocników w historii angielskiego futbolu miał ogromny wpływ na piłkę nożną, co często podkreślało wielu jego młodszych zwolenników. A kim są gracze, których własne osiągnięcia sprawiły, że legendarny były kapitan Liverpoolu zakochał się w tym sporcie?

Takie pytanie zadał we wtorek były gracz the Reds, Jamie Redknapp, swojemu koledze za pośrednictwem Instagrama.

Redknapp, który grał ponad 300 razy koszulce the Reds podczas 11-letniej kariery na Anfield, wybrał sześciu zawodników, którzy sprawili, że „zakochał się” w piłce nożnej po tym, jak został nominowany do takiego zadania na początku tego tygodnia.

Menadżer Rangersów wybrał wyjątkowy skład w którym znalazło się miejsce dla najlepszych strzelców, geniuszy środka pola i niezapomnianych skrzydłowych.

Gerrard do swojej szóstki wybrał Gary'ego Linekera i Paula Gascoigne'a, których występy na Mistrzostwach Świata we Włoszech w 1990 roku zapisały się w historii brytyjskiego futbolu. Ta dwójka pomogła reprezentacji Bobby'ego Robsona w dotarciu do półfinałów tamtych rozgrywek, zaś Lineker zakończył na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców z czterema bramkami na koncie.

Kolejne dwa miejsca należały do prawdziwych, światowych legend tej dyscypliny - Diego Maradony i Zinedine'a Zidane'a. Gerrard w swojej szóstce uwzględnił również byłych zawodników Liverpoolu - Johna Barnesa i Iana Rusha. To prawdopodobnie ta dwójka była najwybitniejszymi gwiazdami składu, który po raz ostatni triumfował w lidze w 1990 roku, a do tej pory są wspominani jako jedni z najlepszych graczy, którzy kiedykolwiek założyli koszulkę the Reds.

- Ian Rush był dla mnie wielkim bohaterem. Przez długi czas go obserwował, oglądałem wiele filmów z jego bramkami - powiedział Gerrard w 2012 roku.

Były reprezentant Anglii nominował do zabawy właśnie Rusha oraz Luisa Garcię, Neila Mellora i Robbiego Keane'a a także byłego zawodnika Arsenalu, Iana Wrighta.