LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 952

Czy Wijnaldum opuści Liverpool?


Reprezentant Holandii rozpoczyna ostatni rok kontraktu na Anfield, lecz pozostaje integralną częścią zespołu Jurgena Kloppa.

Odnotowana została jedna absencja, od kiedy Liverpool przyspieszył przygotowania do powrotu Premier League i rozegrał mecz treningowy na Anfield w tym tygodniu. 

Gini Wijnaldum opuścił zaplanowaną grę 11 vs 11. Był to środek zapobiegawczy, gdyż Jurgen Klopp i jego zespół medyczny postanowili nie ryzykować z tym, co na stronie klubowej opisane zostało jako „niewielkie stłuczenie”.

Wijnaldum wrócił na murawę na Melwood w środę, ale Liverpool może niedługo radzić sobie bez reprezentanta Holandii z bardziej oczywistych powodów. 

W następnym miesiącu rozpocznie się ostatni rok jego kontraktu. Podczas gdy reszta podstawowych zawodników Kloppa – Mohamed Salah, Sadio Mane, Roberto Firmino, Jordan Henderson, Andy Robertson, Trent Alexander-Arnold i Virgil van Dijk – związana jest długoterminowymi umowami, Wijnaldum zostaje sam; jego przyszłość na ten moment jest niejasna.

Klopp chciałby oczywiście, żeby został i zawodnik, oraz jego reprezentanci, zostali o tym poinformowani. Wijnaldum może nie jest najbardziej widowiskowym graczem Liverpoolu, ale na pewno jednym z tych, którym menedżer ufa najbardziej. Jako dziecko chciał być gimnastykiem, teraz jest elastycznym przyjacielem Kloppa.

- To oczywiste, jak jest ważny. Czy jest idealnym pomocnikiem? Jeśli chodzi o zestaw umiejętności, w stu procentach. Ma wszystko czego potrzebujesz – powiedział Klopp reporterom na początku sezonu. 

Pep Lijnders wierzy, że Wijnaldum, obok Roberto Firmino, jest graczem, który najlepiej oddaje charakter Liverpoolu. 

- Chcemy graczy, którzy są odpowiedzialni za wszystko. Reprezentuje wszystko, czego oczekujemy od graczy – asystent menedżera powiedział dla Goal w poprzednim roku.

Statystyki potwierdzają słowa Lijndersa. Odkąd Wijnaldum przybył z Newcastle latem 2016 roku, tylko jeden piłkarz rozegrał więcej spotkań dla Liverpoolu we wszystkich rozgrywkach, a tą osobą jest Firmino. 

Jeśli chodzi o mecze ligowe, Holender opuścił tylko 11 gier na 143 możliwe. Ponownie, jedynie Firmino z ośmioma, opuścił mniej.

Jeśli Wijnaldum jest zdrowy – a zazwyczaj jest, co jest niedocenianą jakością w nowoczesnej piłce – wtedy gra, chociaż interesujące jest, że dwukrotnie został posadzony przez Kloppa na ławce w półfinałach Ligi Mistrzów. W obu przypadkach, przeciwko Romie w 2018 oraz, co najbardziej zapadło w pamięć, przeciwko Barcelonie w tamtym roku, wszedł i odegrał zasadniczą rolę jako zmiennik.

Co ciekawe, swoją relację z Kloppem opisał jako „mniej lub bardziej nienawiść i miłość”, przyznając, że nie wystawienie go w pierwszym składzie w meczu z Barceloną wywołało taką „złość i rozczarowanie”, że chciał coś udowodnić menedżerowi. 

- Wciąż nie wiem, czy to co się stało, było jego planem – Wijnaldum powiedział Sunday Mirror.

- Patrząc wstecz, możemy powiedzieć, że wszystko zagrało prawidłowo!

Wpływ Wijnalduma na Liverpool może być trudny do pokazania z perspektywy statystyk. Krytycy wskazują na małą liczbę bramek – nie wpisał się na listę strzelców więcej niż sześć razy w sezonie dla the Reds – i fakt, że nie zanotował asysty od sezonu 2017/18. Jego występy dla kadry narodowej, w której zdobył 10 bramek w ostatnich 17 meczach, jedynie tworzą większe zamieszanie. 

Jednak prawda jest taka, że rola Wijnalduma w drużynie Kloppa jest dużo bardziej złożona, niż te doskonałe analizy pokazują. Jest, jak pewne klubowe źródło powiedziało, „zaworem bezpieczeństwa”, po którym spodziewa się utrzymania przy piłce oraz stałego, prawidłowego ustawiania się bez piłki. Zapewnia równowagę, fizyczność i bezpieczeństwo, a także bardzo potrzebną wszechstronność.

Ma także duży wpływ poza boiskiem.

To Wijnaldum, razem z Van Dijkiem, stał za pomysłem, by gracze Liverpoolu „uklęknęli na kolano” na Anfield w czasie poniedziałkowego treningu – ważna oznaka solidarności i wsparcia dla ruchu Black Lives Matter nawiązującego do morderstwa Georga Floyda w Minneapolis, którą poznał cały świat poprzez konta piłkarzy w mediach społecznościowych. Holender wypowiedział się jasno o potrzebie wyrzucenia rasizmu nie tylko ze sportu, ale również ze społeczeństwa.

- Gdyby to [obrażanie] miało miejsce, zszedłbym z boiska – powiedział dziennikarzom nawiązując do incydentu, w którym Ahmad Moreina, skrzydłowy Exelsioru Rotterdam został obrzucony rasistowskimi obelgami z trybun w trakcie meczu drugoligowego meczu z FC Den Bosch.

- To problem społeczny. To coś dla polityków i nie może być akceptowalne – dodał Wijnaldum.

- Gini jest osobowością w szatni. Nie jest tym gościem, który na wszystko odpowiada „tak” – powiedział Klopp.

- Jest niesamowitym człowiekiem. Jest osobą, która nie wstydzi się wyrazić swoją opinię. Ma ostre opinie i jest uwielbiany w pracy zespołowej – dodał holenderski kolega i były napastnik Liverpoolu, Ryan Babel.

- Szczególnie w kadrze narodowej, jest zdecydowanie jednym z liderów i jest bardzo ważny dla nas.

Nie wiemy co przyniesie przyszłość. Z pewnością Wijnaldum, który w listopadzie skończy 30 lat, będzie miał w czym przebierać, jeśli zdecyduje się opuścić Anfield w przyszłym lecie.

Zainteresowana jest Barcelona, podczas gdy zarówno Juventus, jak i Bayern Monachium z sukcesami sprowadzały piłkarzy za darmo w poprzednich latach.  

Wijnaldum sam oznajmił, że chciałby zakończyć karierę w Holandii, mówiąc holenderskiej rozgłośni Rijnmond w lutym, że „moją przyszłość widzę w Feyenordzie, PSV lub Sparcie [Rotterdam] ponownie”. 

Na razie jednak pozostaje centralną postacią w Liverpoolu. Jeśli Klopp poradzi sobie z tym, pozostanie tak na kilka następnych lat.


Neil Jones

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

ynwa92 08.06.2020 17:57 #
Oby zostal bo jest jednym z najbardziej niedocenianych graczy w naszym klubie. Zawsze w pelni zaangazowany w pressing, odbior, obrone jak również w akcje ofensywne. W końcu to jego dobra dyspozycja potrafila zrobic roznice w rewanzu z barcelona na Anfield. Moze nie efektowny ale na pewno bardzo efektywny gracz
czerwony1892 08.06.2020 17:59 #
Widocznie coś stoi na przeszkodzie, że tylu graczy już parafowało przedłużenie, a Gini do tej pory nie.
reddsPL 08.06.2020 19:33 #
Mocno liczę na to, że Gini przedłuży swój kontrakt.
Scofield1111 08.06.2020 20:27 #
Temat już pojawiał się wcześniej, ale nie widzę innej opcji- musi zostać.
Kola 08.06.2020 20:38 #
Szkoda, że trochę marnuje się u nas na co dzień jego mega potencjał ofensywny, choć swoje i tak potrafi pokazać. A ta wszechstronność jest nieoceniona i strata Niderlandczyka była by dużym osłabieniem. Może faktycznie chciałby więcej ofensywnych zadań?
Efekt_Motyla1 08.06.2020 21:41 #
W ostatnich seronach Wijnaldum był najsolidniejszym filarem linii pomocy. Myślę że pośrednio był ojcem każdego z sukcesów. Warto byłoby takiego zawodnika zatrzymać.
Gomus89 08.06.2020 22:54 #
Fajnie jakby przedłużył. Filar środka pola, pracuś po obu stronach boiska. Warto byłoby zostawić go w klibie
Gomus89 08.06.2020 22:55 #
Klubie*
WojTECH 08.06.2020 23:02 #
Musi zostać, poprostu zadania ofensywne musi przejąć jakiś pistolet że środka pola typu Bruno z United.
WojTECH 08.06.2020 23:03 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Guzik14 09.06.2020 09:36 #
Trochę niepokojąca sytuacja, że sytuacja nie jest jeszcze załatwiona. Zwłaszcza w kontekście 'spokojnego lata" na Anfield. Gini w takim układzie musi zostać. Chyba, że chcemy kupić Nevesa lub kogoś podobnego.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo