AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1296

Klopp po meczu z Arsenalem


Jürgen Klopp po porażce 2:1 z Arsenalem stwierdził, że jego zespół będzie samokrytyczny w ocenie spotkania na Emirates.

Mistrzowie Premier League w imponujący sposób otworzyli środowy mecz, kiedy w połowie pierwszej części gry bramkę strzelił Sadio Mane.

Kanonierzy wykorzystali jednak błędy Liverpoolu w obronie i odpowiedzieli jeszcze przed przerwą golami Alexandre'a Lacazette'a i Reissa Nelsona, a następnie utrzymywali The Reds na dystans przez pozostałe 45 minut.

Klopp ocenił spotkanie w Londynie, a oto zapis rozmowy z menedżerem The Reds...

O występie i kuriozalnych błędach popełnionych przez Liverpool...

Byliśmy bardzo dominujący, było dużo dobrej piłki nożnej. W końcu dlaczego jesteśmy w aktualnej sytuacji? Ponieważ jesteśmy bardzo dobrą drużyną i zwykle pracujemy na poziomie koncentracji, który jest prawie nieludzki. Dzisiaj popełniliśmy kilka ludzkich błędów, co nie jest miłe, ale nie jest do końca zaskakujące to, że coś takiego może się kiedyś zdarzyć. Dzisiejszej nocy to się stało. Zwykle uczymy się z takich sytuacji, zrobimy to teraz ponownie. Chłopcy nie chcą się ukrywać, ani mówić: „To nie moja wina”, to wszystko jest jasne. Jednak z drugiej strony nie sądzę, żebym kiedykolwiek grał mecz przeciwko Arsenalowi z wynikiem 24 do 3 w strzałach, nie pamiętam tego. Zwykle, gdy gramy przeciwko sobie, jest wiele bramek, ale dziś nie było ich aż tak wiele - przynajmniej po naszej stronie. Jednak tej dominacji, której nigdy wcześniej nie mieliśmy, przynajmniej ja nie pamiętam. Więc cieszę się z tego powodu.

To jednak nie jest jedyna rzecz, ponieważ w tej grze chodzi też o wynik, a my chcemy mieć wyniki. Dziś nie mamy. Jesteśmy bardzo samokrytyczni; bierzemy to i staramy się poprawić w tym zakresie, ponieważ po naszej „przerwie”, kiedy straciliśmy bramki, znów byliśmy w natarciu i rozegraliśmy dobry mecz. Jednak kiedy musisz gonić wynik, a oni rzucają wszystko, robi się to trochę irytujące z powodu gry na czas, przeciwnicy próbują wszystkiego - to normalne, bez obrazy - ale to nie pomaga. Lepiej, żebyś prowadził 1:0 i strzelił drugiego gola, wtedy jesteś w gazie, a druga drużyna nie wie dokładnie, co robić. Teraz po prostu wiedzieli: „Musimy tego bronić, używając wszystkiego, co mamy”. Zrobili to i zasługują na trzy punkty.

O tym, dlaczego dobre występy nie owocują dobrymi wynikami...

Ostatecznie ważniejsze jest dla mnie to, że możemy grać w ten rodzaj piłki nożnej. To jest dla mnie ważniejsze. Wiemy oczywiście, że musimy kończyć sytuacje, ale przede wszystkim musisz tworzyć takie sytuacje. Granie w tego typu piłkę nożną zajmuje lata, to nie jest tak, że można po prostu powiedzieć: „Och, to miło, ja też chcę tak grać”, to naprawdę zajmuje dużo czasu. Rozwinęliśmy się i chłopcy robią to teraz - to przychodzi chłopakom bardziej naturalnie, lubię to, co robimy.

Chcemy mieć wyniki, ale teraz największym wyzwaniem na świecie była oczywiście trzymiesięczna przerwa i to, że potem nikt nie wiedział dokładnie, kiedy będziemy mogli ponownie zagrać. Potem było już: „Zostańmy mistrzami” i jesteśmy mistrzami. Oczywiście odczuwamy ulgę, radość i to wszystko, to jasne, ale gdyby chłopcy teraz pokazali mi, że starają się być trochę jak "gramy źle, ale osiągamy wyniki", nie mógłbym być zadowolony, ponieważ mamy trzy lub cztery tygodnie przerwy w lecie i będziemy kontynuować ten futbol.

Będziemy to kontynuować, a następnie poziom koncentracji - oczekujemy, że zawsze będziemy na odpowiednim poziomie. Dzisiejszego wieczoru w dwóch sytuacjach oczywiście nie byliśmy, ale musimy to wziąć i wyciągnąć z tego lekcję, a kiedy to zrobimy, będzie dobrze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

maytman 16.07.2020 08:23 #
jak na Kloppa to i tak ostre słowa
Isengrim 16.07.2020 08:35 #
Widzę Klopp jest bardzo zirytowany naszą grą
cezarkop 16.07.2020 09:23 #
Panie Jurgen lekcja do odrobienia jest jedna, zmienić nieco taktykę i wykonawców i wprowadzić jakiś element zaskoczenia.
użytkownik zablokowany 16.07.2020 14:15 #
Mimo wszystko do zmiany taktyki potrzeba zawodnikow odpowiedniego typu. Mamy troche ograniczen w tworzeniu nowego planu. Klopp tworzyl druzyne w Liverpoolu z tego co ma, a nie jak Guardiola, ktory tworzy projekt w oparciu o zapotrzebowanie na okreslony typ zawodnika.
czerwony1892 16.07.2020 09:24 #
Widać jak ta przerwa negatywnie na nas wpłynęła. Do tego przypieczętowanie mistrzostwa też zrobiło swoje na psychikę. Tak naprawdę to wyszedł nam tylko jeden mecz od powrotu. Poza tym, gramy anemicznie, bez polotu, pomysłu, niepewnie, bez takiej ikry, którą mieliśmy. Męczymy się niemiłosiernie na boisku i widać, że już wszyscy chcą jak najszybciej skończyć ten sezon, bo duchem chłopaki są już na wakacjach i obmyślają jak to będzie trzymać puchar na paradzie. Nie chce krakać, ale chyba Chelsea zdobędzie naszą twierdzę w lidze pierwszy raz od kwietnia 2017 roku, bo nie spodziewam się poprawy gry.
użytkownik zablokowany 16.07.2020 15:36 #
https://poteznekursypolska.blogspot.com/ - Kupon z kursem 1700 ostatnio trafiony i zdjecie jego na blogu! a juz na jutro kurs 1400 dostepny!
polecam bo sam z nimi ostatnio zarobilem!
użytkownik zablokowany 18.07.2020 07:23 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo