BUR
Burnley
Premier League
14.09.2025
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1226

Curtis Jones: Nie mogę doczekać się sezonu


Curtis Jones mógł cieszyć się 45–minutowym występem przeciwko VfB Stuttgart, co spowodowało, że jeszcze bardziej nie może doczekać się nowego sezonu.

Nr 17 Liverpoolu rozpoczął wygrany 3:0 sobotni mecz w wyjściowym składzie i był autorem okazałej asysty, przy otwierającym wynik spotkania golu Roberto Firmino. 

- Ciężko trenowaliśmy w tym tygodniu. Jestem szczęśliwy, że dostałem 45 minut na boisku i że dobrze się zaprezentowaliśmy – powiedział Jones dla liverpoolfc.com. 

- Nie mogę się doczekać! Zacząłem nieźle, ciężko trenowałem, jestem w dobrej kondycji, a teraz udało mi się zanotować asystę oraz całkiem udany występ. Nie dziwne więc, że nie mogę się doczekać kolejnego meczu i tego, co przyniesie dla mnie nowy sezon. 

Nastoletni Scouser zagrał u boku Naby'ego Keity jako jeden z dwóch wysuniętych środkowych pomocników przeciwko Stuttgartowi i zaznaczył, że jest zdeterminowany do gry, gdziekolwiek Jürgen Klopp będzie go widział na boisku. 

Kontynuował: 

- Zawsze mówiłem, że dam z siebie wszystko niezależnie od pozycji. Czy jako prawy obrońca, środkowy obrońca, napastnik – zawsze to będzie gra na 100%. 

- Dziś byłem wystawiony na pozycji, która odpowiada mi najbardziej, a dodatkowo otaczali mnie wybitni piłkarze, więc czułem wsparcie. Koniec końców był to dobry mecz zakończony zwycięstwem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Rozmowy Liverpoolu z kadrą Szwecji o Isaku (0)
03.09.2025 22:13, Wiktoria18, thisisanfield.com
Gyökeres solidaryzuje się z Isakiem (1)
03.09.2025 19:10, Mdk66, thisisanfield.com
Salah staje w obronie Díaza i Núñeza (4)
03.09.2025 18:42, Bartolino, Sky Sports
Luiz Fernando Iubel dołącza do klubu (1)
03.09.2025 17:37, Matt_ityahu1892, liverpoolfc.com
Szoboszlai wybrany 'piłkarzem kolejki' (1)
03.09.2025 17:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Ngumoha zadebiutował w kadrze Anglii U-19 (0)
03.09.2025 17:07, AirCanada, liverpoolfc.com