Boss z uznaniem o Matipie

Jürgen Klopp nazwał Joëla Matipa „niesamowitym piłkarzem”, wyrażając uznanie dla obrońcy Liverpoolu.

Obrońca występujący z numerem 32 wrócił do gry w spotkaniu zremisowanym z Manchesterem City 1:1 przed przerwą reprezentacyjną, a w niedzielnym meczu z Leicester City na Anfield zagra na środku obrony.

Matip zagrał w 114 meczach dla The Reds od momentu dołączenia do klubu na zasadzie wolnego transferu z Schalke w 2016 roku. W czasie pobytu na Anfield pomógł Liverpoolowi w zdobyciu trofeów za zwycięstwo w Lidze Mistrzów i Premier League.

Przed spotkaniem z Leicester Klopp został zapytany o to, czy Matip, mający obecnie 29 lat, wchodzi właśnie w najlepszy okres swojej kariery.

- To najlepszy wiek dla piłkarza! Joël od czasu, gdy jest z nami, jest niesamowity. Był niesamowity już wcześniej, to dlatego go sprowadziliśmy - odpowiedział Klopp.

- To niesamowity piłkarz, to naprawdę niewiarygodne, jak dobry jest. Owszem, miał pecha do kontuzji. Zanim tu przyszedł nie miał urazów, grał dla Schalke praktycznie przez cały okres pięciu, czy sześciu lat.

- Gdy przychodzi jeden uraz, potem trzeba mieć trochę szczęścia w odpowiednim momencie, jednak jego kontuzje były inne. Ostatnia, jaką miał, to przecięcie ścięgna w palcu i miało to miejsce w meczu z Evertonem jeszcze w poprzednim sezonie. Po czymś takim jesteś poza grą i wygląda to tak, jakbyś był podatny na urazy, ale jest to coś, co przytrafiłoby się każdemu, kto znalazłby się w takiej sytuacji.

- Teraz jest już z powrotem i miejmy nadzieję, że na długo. Nie wiem, czy jest teraz w najlepszym momencie swojej kariery, byłem jednak naprawdę zadowolony z jej przebiegu w ciągu ostatnich czterech lat. To świetny zawodnik.