Portugalska prasa: 2 miesiące przerwy Joty

Chcesz powiedzieć, że masz większą wiedzę od Kloppa na temat stanu zdrowia, kondycji i formy zawodników? To, że Tobie się coś wydaje, nie znaczy że tak jest.

nie ma wiekszej wiedzy, ale tak jak napisal, lepiej dmuchać na zimne i nie wystawiać w meczu o nic najlepszych graczy. Owszem mogl sobie coś zrobić na treningu czy jutro w meczu. Ale nie zmienia to faktu, ze doznał kontuzji w meczu, w ktorym nie powinien zagrac. To jest takie kuszenie losu. Szczegolnie jak sie ciągle mowi, że za mało zmian można robić.

Alez panowie mimo ze mecz o pietruszke to jest jednak liga mistrzów. Myslisz ze tak latwo posadzic na lawce 23 latka ktory czuje gaz. Jak zawodnikowi idzie to sie go nie sadza na lawce xd. Zdrowka i formy z przed Kontuzji Jota.

W Amsterdamie w pierwszym meczu grupowym w 60min przy 0:1 schodza Mane, Salah, Firmino. Oszczedzanie zawodnikow, wszystko ok. Ostatni mecz, pewne 1 miejsce Salah, Jota graja pelny mecz. Niektorych decyzjk Kloppa nigdy nie zrozumiem.

Z tą różnicą że twój piekarz nie zostanie piekarzem roku, a mechanik nie trafi do F1

everlast ma rację. Nie ma znaczenia na jakim gazie jest dany zawodnik. Jedyne znaczenie ma w tym momencie jego zdrowie oraz dalsza część sezonu który już i tak jest dla nas mocno przewalony za sprawą plag kontuzji. Natomiast co do tych piekarzy i mechaników... (Tak się składa że ja pracowałem jako piekarz jeszcze w czasach studiów :D ) Jeśli idę do sklepu i widzę spalony chleb, to nie muszę mieć 20-letniego stażu w piekarni żeby wiedzieć że ktoś zje*ał ten chleb i nie nadaje się do niczego. Podobnie jest z samochodem. Kiedy wyjeżdżam od mechanika słyszę lub widzę że usterka dalej się pojawia, nie muszę mieć technika mechanika aby stwierdzić że fachowcy robiący mój samochód nie znają się na rzeczy i jedynie wyłudzili ode mnie hajs. Zmierzam do tego że Klopp jest fachowcem i wie znacznie więcej od nas. Ale nie jest też Bogiem i nie ma pewności że nie wydarzy się coś nieprzewidzianego. Dlatego warto się ubezpieczać na różne okoliczości i lepiej nie kusić niepotrzebnie losu podczas gdy już i tak przechodzimy kadrowy Armagedon. Nikt nie kwestionuje jego warsztatu pracy, a jedynie nielogiczne decyzje których przyczyn nie da się w żaden racjonalny sposób wyjaśnić. Jeśli na mecz o nic wystawiamy najcięższy kaliber, to po co oszczędzaliśmy ich w innych rozgrywkach mniejszej rangi? A założę się że przy przedświątecznej konferencji Jurgen będzie tradycyjnie narzekał że trzeba grać co dwa lub trzy dni i zawodnicy to też ludzie.

I jeszcze jedno.. Ja rozumiem że Klopp i chłopcy dają nam wiele radości. Że dzięki nim żyjemy od meczu do meczu nie mogąc się doczekać następnych. To uwielbienie i stanie za kimś murem jest super. Ale do cholery nie róbmy z kogoś Boga. Czy ja, czy ty, czy Klopp.. wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i możemy się mylić. Ale nie znaczy to że nie mam prawa komuś czegoś wytknąć, bo mam mniejszą wiedzę na temat dziedziny w której ten ktoś jest ekspertem. Nie zawsze ta krytyka jest bezpodstawna i negatywna. Pamiętajcie o tym.

radoLFC Kubica zaczynał od gokartów na jednym z krakowskich torów żużlowych. Vardy pracował w fabryce i grał dla 8-ligowca, a dopiero w wieku 25 lat rozpoczął profesjonalną karierę piłkarską. Niemożliwe nie istnieje...

Shaqiri nawet jak wróci to na 3 mecze, a potem znowu coś złapie :(

Ja tylko dodam celem przypomnienia że dwie kontuzje spowodowali bandyci z Evertonu.

Ostatnio wypowiadał się Gini, gdzie wspomniał, że praktycznie nie trenują. Grają tylko mecze i odpoczynek

Powtórzę to znów, oby Twe słowa się sprawdziły nasz Szamanie 😁 Również wierzę w to głęboko

Kolejka dobrze się uklada, Manchestery podzieliły się punktami, Chelsea przegrywa, ale musimy patrzeć na siebie.
Skutecznie zacząć mecz z Fulham, szybko zamknąć wynik bo potem kolejne mecze co 3 dni.