Sutton krytykuje Kloppa

Ciężko się z tym nie zgodzić niestety. Brakuje tej ekspresji Jurgena i tego pozytywnego oblicza. Jest jakiś taki inny.

Widać, że nawet taki pozytywny gość jak Klopp może się zmienić jak mu się wszystko w tym sezonie wali...
Jest tylko człowiekiem...

Trochę trudno to przyznać, ale sporo w tym racji, poza uzasadnionymi momentami frustracji, jak ewidentne błędu sędziów często zdarzają się te które ciężko z boku zrozumieć. Nie czarujmy się, praca trenera na tym poziomie kosztuje masę czasu oraz energii, pozostawanie w tym stanie przez okres kilku lat jest naprawdę wyczerpujące. Dodając do tego sytuację na świecie i bardzo intensywny sezon poniekąd można zrozumieć zachowanie Kloppa. Na pewno jest jeszcze masa innych czynników, które powodują, że sytuacja jest taka, a nie inna.

Pozostaje liczyć że Jurek sobie z tym poradzi, dla dobra jego samego jak i całej społeczności Liverpoolu.

Kolejny "ekspert " który zna trenerkę od podszewki i wie z czym to się wiąże w szczególności prowadzenie takiego klubu jak LFC i to w tak skomplikowanym czasie jaki teraz mamy wszyscy.

Nie dziwię się że chłop się irytuje, żadnych ubytków w kadrze latem nie było poczyniono pewne wzmocnienia, wprawdzie brak odpoczynku dla piłkarzy ale każdy miał takie same warunki. A teraz masa kontuzji na kluczowych pozycjach, forma zespołu pozostawia sporo do życzenia, brak wzmocnień to i nerwy puszczają. Ale w jednym w jednym Sutton ma rację Klopp swoim narzekaniem na wszystko i wszystkich , zdjął maskę człowieka który nie okazuje złych emocji.

Zgadzam się. Nie ma już uśmiechniętego i pozytywnego Kloppa. Jest Klopp spięty, nerwowy, poirytowany, machający rękami, krzyczący na sędziów i krytykujący wszystko w mediach. Częściowo go rozumiem, bo drużynie nie idzie, a sędziowie i VAR wydali kilka krzywdzących i mocno kontrowersyjnych decyzji. Niestety, ale tę nerwowość Kloppa widać też w jego ruchach kadrowych i w decyzjach o zmianach. Jego brak pewności siebie niestety przenosi się również na zespół. Bo jeśli trener pokazuje, że sytuacja wymyka mu się spod kontroli, to piłkarze też będą popełniać więcej błędów. Oby Klopp szybko zebrał się w sobie, ogarnął kryzys i wrócił na dawną ścieżkę wygrywania. Tego jemu, piłkarzom i nam wszystkim życzę :)

Gość zwyczajnie pier***i głupoty. Sam zaś jest trenerskim nieudacznikiem który nie sprawdził się nawet w klubie niższej półki. A tutaj będzie oceniał postawę faceta który finały LM i wielkie szlagiery ligowe obserwuje z poziomu stanowiska menadżerskiego. Należy pamiętać że każdy trener czy menadżer jest również człowiekiem i ma prawo reagować jak człowiek. Pokażcie mi jakiegoś menadżera z wyższej półki który nie będzie się denerwował i smutniał kiedy sytuacja robi się naprawdę gówniana. Guardiola w tej samej sytuacji robił się nerwowy w stosunku do dziennikarzy i wykonywał jakieś teatralne gesty przy ławce. A kiedy sytuacja była już wręcz tragiczna patrzał się przy wywiadach w jeden punkt jak wryty. Mourinho albo "nie miał nic do powiedzenia", albo wyliczał dziennikarzom na palcach rąk ile to On zdobył czego. Sarri zaczynał palić po 10 fajek w ciągu jednego kwadransa. KAŻDY menadżer ma prawo reagować w taki czy inny sposób, bo to jest ich praca i życie którą traktują niesamowicie poważnie. Ale jakiś cwaniak z BBC który kimś tam kiedyś był i mu się to nie powiodło, będzie dorabiał sobie swoje filozofie i dyskredytował kogoś tylko dlatego że przestał się śmiać i żartować. Paranoja po prostu.