PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1782

Gini usatysfakcjonowany występem the Reds


Gini Wijnaldum był zadowolony z gry Liverpoolu, który wczoraj pokonał na wyjeździe 4:1 Aston Villę, pieczętując awans do 4 rundy Pucharu Anglii.

- Dla nas to byÅ‚ nieÅ‚atwy mecz. Nie powiedziaÅ‚bym, że byÅ‚ jakiÅ› cholernie wymagajÄ…cy, ale z uwagi na sytuacje przed spotkaniem i niesamowite poÅ›wiÄ™cenie tych mÅ‚odych chÅ‚opaków, nie graÅ‚o nam siÄ™ wcale komfortowo. Nigdy nie gra ci siÄ™ Å‚atwo, gdy wszyscy spodziewajÄ… siÄ™ i prognozujÄ…, iż odniesiesz wysokie i przekonujÄ…ce zwyciÄ™stwo. 

- To nie takie proste, gdyż graliÅ›my z zespoÅ‚em, który nie miaÅ‚ kompletnie nic do stracenia. Dali z siebie maksimum i starali siÄ™ nam maksymalnie uprzykrzyć granie. 

- Uważam, że wszyscy w naszej drużynie woleliby rywalizować z pierwszym zespołem Aston Villi, lecz biorąc pod uwagę okoliczności, nie było to realne.

- Po straconej bramce nie było mowy o jakiejkolwiek panice. Byliśmy spokojni w szatni i stwierdziliśmy, że nie możemy dać się zwariować, tylko szybko dążyć do odzyskania prowadzenie. Przez pierwszej pół godziny spisywaliśmy się naprawdę dobrze i stworzyliśmy sobie wiele okazji bramkowych. Później na moment się wyłączyliśmy i gospodarze to wykorzystali.

- Nie stosowaliśmy odpowiedniego pressingu, daliśmy im nieco więcej przestrzeni i zostaliśmy momentalnie skarceni.

- Tak to wygląda w futbolu. Jeśli nie bronisz się zbyt dobrze, jesteś narażony na utratę gola. Taka sytuacja miała właśnie dziś miejsce - kontynuował Holender.

- Powinniśmy strzelić więcej bramek. Każdy kto zna Liverpool, wie, że ta drużyna żyje ze zdobywanych goli. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że kreujemy dużo sytuacji pod bramką przeciwnika.

- Mamy świadomość, że rywale dokładnie analizują naszą grę, szukają sposobu, by nas złamać i nie zawsze udaje się wygrywać. W Premier League żaden mecz nie jest łatwy. Liga w tym sezonie jest niesamowicie konkurencyjna. Wiemy jednak jedno. Chcemy powrócić do zwyciężania również w Premier League.

- Puchar Anglii? Zdobyliśmy w Liverpoolu wspólnie kilka pucharów, ale nie udało nam się sięgnąć po to trofeum. Chciałbym dołożyć wygraną w FA Cup do swojego CV w Liverpoolu - podsumował z uśmiechem Gini.

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (1)

użytkownik zablokowany 09.01.2021 19:57 #
Bedzie mi ciebie brakowalo walczaku! Choc dalej mam skryta nadzieje ze sie dogadasz z klubem :)

Pozostałe aktualności