Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Souness krytykuje Origiego

Graeme Souness wydał brutalny werdykt w sprawie Divocka Origiego po jego zmarnowanej, stuprocentowej okazji w przegranym przez Liverpool spotkaniu przeciwko Burnley.

The Reds nie zdobyli gola w swoich poprzednich trzech spotkaniach w Premier League przeciwko Newcastle United, Southampton i Manchesterowi United, teraz nie udało się to także przeciwko The Clarets na Anfield.

Co gorsze, Ashley Barnes trafił z rzutu karnego w końcówce spotkania i zapewnił gościom trzy punkty, co sprawia, że Liverpool ma sześć oczek starty do lidera tabeli, Manchesteru United.

Jürgen Klopp zdecydował się w czwartkowy wieczór posadzić Mohameda Salaha i Roberto Firmino na ławce rezerwowych, a Divock Origi i Alex Oxlade-Chamberlain dołączyli do Sadio Mané w ofensywnej formacji.

Przy bezbramkowym wyniku do przerwy, Origi był winny niewykorzystania najlepszej sytuacji w tym spotkaniu.

Napastnik skorzystał na błędnej interwencji Bena Mee, jednak w sytuacji sam na sam z Nickiem Pope’em trafił w poprzeczkę.

Ta sytuacja idealnie podsumowała problemy Liverpoolu pod bramką przeciwnika w 2021 roku, Souness nie był w stanie wybaczyć Origiemu w swojej ocenie wczorajszego spotkania.

- Gdyby to był ktoś z podstawowej ofensywnej trójki, na pewno by trafił - powiedział Souness dla SkySports.

- Wiem, że strzelił kilka istotnych bramek, ale mówiłem wam, gdy wychodził sam na sam, że nie trafi. Jego pierwszy kontakt z piłką był doskonały, drugi również, miał czas, żeby otworzyć sobie drogę do bramki i zmarnował to.

- Można mówić, że gdyby to było kilka centymetrów niżej, albo sześć centymetrów bliżej lewej strony, to byłby gol, ale go nie ma. Nie trafił do siatki, to fatalne pudło.

- Przez cztery i pół spotkania oddali 75 strzałów i strzelili jednego gola. Tak nie grają mistrzowie. Widzieliście reakcje Jürgena na samym końcu, jego starcie z Seanem Dychem, to wszystko jest efektem frustracji.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (13)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Jakoś Salah zmarnował setke z Newcastle to nikt po nim nie jechał... Kiedy Divock ma łapać pewność siebie? Nie dość, że nikt w zespole nie gra dobrze ( oprócz Alissona) tak obrywać ma się Origiemu? Firmino jest dnem w tym sezonie, Salah się obraził o brak opaski kapitana, Mane się stara ale na tym sie tylko kończy... To ich powinno się postawić w ogniu krytyki. I ten Ox na skrzydle, to jest taka porażka, jak ten wczorajszy mecz. Jak już wczoraj napisałem, w tej chwili chyba każde plagi egipskie na nas spadły... Począwszy
od braku szczęścia, czy skuteczności każdego, po sędziowanie, i na kontuzjach zakończywszy, które jak sie nam trafią, to poniżej miesiąca nie ma co patrzeć...

Alisson w formie?
Chyba oglądamy mecze z różnych sezonów.
Ostatnio w większości spotkań ma jakąś "elektryzującą" interwencję/wyjście/wybicie.

Na swoim poziomie grają chyba tylko Gini + Fabinho + Matip

Zgadza się, wszyscy grają piach. Salah - wdaje się w bezsensowne dryblingi, wszystkie na lewą nogę. Firmino - kiks goni kiks, piłka odskakuje jak nie Brazylijczykowi. Arnold - tragiczne dośrodkowania "na pałę", w obronie nieobecny. Ox - szkoda gadać, nie ten rozmiar kapelusza. Resztę pominę milczeniem

Liverpoolis, po części prawda, ale gdyby nie Alisson punktów było by jeszcze mniej... Jego błędy nie kosztują nas punktów, natomiast atakujących już tak. Co do Matipa i Giniego to grają na swoim poziomie, czyli nie wyróżniają się na tle innych, czyli graja slabo. Ogólnie pisać o Matipie to tak jak napisać o formie Dijka... Fabinho jest naszym motorem napędowym, aż strach pomyśleć gdzie byśmy byli, tutaj pełna zgoda.

Nie zesraj się, nie trafił to nie trafił.
Mecz trwał 90 minut i nie był wcale zależny od tego czy Origi trafi w jednej 100% sytuacji czy nie

Już bym się tak do Divocka też nie przyczepiał. Klasowy zespół, jakim od 3 lat był/jest Liverpool powinien w takim meczu mieć 4-5 'setek' i po prostu 2 wcisnąć do siatki, a po końcowym gwizdku zapomnieć o pokonaniu ogórków i koncentrować się już na Pucharze Anglii. Tymczasem ...

Akurat Origi w tym meczu pokazał się z dobrej strony,fakt nie wykorzystał setki, ale jak się gra rzadziej niż bije dzwon Zygmunta to czego wymagać podpalił się chłopak i tyle w temacie. Zresztą koledzy w drugiej połowie też mieli swoje setki, kto się m zabronił je wykorzystać.

Ile ludzi jest z takim mózgiem na świecie jak Souness, ubolewam, że się wypowiadają. Umówmy się, Salah również marnuje takie setki (musisz wyraźnie mieć coś nie tak w głowie, by mówić że on by to trafił), A CO DOPIERO Divock, piłkarz z zupełnie innej półki, piłkarz który nie gra regularnie. Jakim trzeba być wrogim człowiekiem, by czepiać się rezerwowego, który nie gra w tym sezonie.
Nawet wczoraj dał więcej niż Salah po zmianie i smutno mi, że musiał zejść w 56' kosztem naszego gwiazdorka. Lubię go i zawsze w niego wierzę. Teraz czuję niesprawiedliwość w stosunku do niego i denerwuje mnie Souness. Mój brat powiedział, że Divock chociaż miał jaja i chciał to świetnie wykończyć. Jakby to wpadło to naprawdę nic dodać nic ująć.

Brutalna, ale prawda. Dodam tylko, że Origi jest za słaby na Liverpool, nawet gdyby grał regularnie.

Origi wyglądał najlepiej z napastników ponieważ stwarzał zagrożenie. Nie wyobrażam sobie że nie wyjdzie w podstawowym składzie na muły.

Ja tez uważam, że występ Origiego był dobry. Nie plątała mu się piłka jak zazwyczaj koło nóg i oddał kilka celnych dość silnych strzałów. Przy setce też wyszedł opanowany i bez chaosu... tylko ten strzał.... powinien to ustrzelić. Mimo wszystko dla mnie wyglądał pozytywnie, warunki ma idealne, tylko musi nabrac pewności no i jakimś cudem powalczyć o skład. Wczoraj miał wielką szansę. Niestety jej nie wykożystał.

Miałem wrażenie, że Origiemu bardziej się chciało grać niż całemu 'triu' razem wziętemu.
Pudło dramatyczne, ale facet przez cały występ szukał strzelenia gola, a nie kombinowania. Brak ogrania w bieżącym sezonie zaskutkowal brakiem gola, ale trzeba mu dać kolejne mecze. Przez 60 minut byl bliżej gola niż reszta przez 3 ostatnie mecze.

"Gdyby to był ktoś z podstawowej ofensywnej trójki, na pewno by trafił" - powiedział Souness o trio, które nie trafiło do siatki od 4 spotkań. Dodatkowo wylewanie frustracji na Divocka i robienie z niego kozła ofiarnego nie jest nawet śmieszne lecz raczej tragiczne.

21.04.2024	FUL	(W)	1 : 3
24.04.2024	EVE	(W)	2 : 0
27.04.2024	WHU	(W)	2 : 2
05.05.2024	TOT	(D)	4 : 2
13.05.2024	AVL	(W)	21:00
19.05.2024	WOL	(D)	17:00

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	35	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	36	43
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

1	Mohamed Salah	25
2	Darwin Núñez	18
3	Cody Gakpo	15
4	Diogo Jota	15
5	Luis Díaz	13
6	Dominik Szoboszlai	7

Souness krytykuje Origiego

Komentarze (13)

Pozostałe aktualności

Szoboszlai o swoim pierwszym sezonie na Anfield (1)

Nabór do redakcji serwisu (1)

Mellor pod wrażeniem Elliotta (0)

Gdzie Núñez traci, tam Gakpo korzysta (4)

Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota (0)

Elliott: Pracowałem nad tym na treningach (0)

Núñez uaktywnił się w mediach społecznościowych (13)

Kulisy meczu z Tottenhamem - wideo (0)

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	35	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	36	43
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

Liverpool Liverpool	4
Tottenham Hotspur Tottenham	2

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	35	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	36	43
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16

1	ARS	36	83
2	MCI	35	82
3	LIV	36	78
4	AVL	36	67
5	TOT	35	60
6	NEW	35	56
7	CHE	35	54
8	MUN	35	54
9	WHU	36	49
10	BOU	36	48
11	BHA	35	47
12	WOL	36	46
13	FUL	36	44
14	CRY	36	43
15	EVE	36	37
16	BRE	36	36
17	FOR	36	29
18	LUT	36	26
19	BUR	36	24
20	SHU	36	16