AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1378

Pięć wniosków po meczu z RB Lipsk


Liverpool zagra w przyszłym miesiącu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów po tym, jak zespół pokonał w dwumeczu RB Lipsk 4:0.

W środowy wieczór na  Puskás Aréna bramki dla The Reds zdobyli Mohamed Salah i Sadio Mané, dzięki czemu powtórzyli wynik 2:0 z pierwszego meczu i zagwarantowali drużynie awans do kolejnej fazy rozgrywek.

Będzie to ich trzeci występ na tym szczeblu zmagań w ciągu ostatnich czterech lat.

Poniżej prezentujemy pięć wniosków po dobrym występie Liverpoolu...

Déjà vu

Salah i Mané. Salah i Mané.

22 dni dzieliły dwa mecze pomiędzy tymi samymi drużynami na tym samym obiekcie zakończone tym samym rezultatem, tych samych dwóch zawodników zdobywało bramki w drugich połowach tych spotkań.

Pierwsze trafienie zaliczył Salah w 70. minucie, wykorzystał dogranie Diogo Joty, poradził sobie z Dayotem Upamecano i uderzył w dolny róg bramki.

Była to dwudziesta piąta bramka Egipcjanina we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie - sztuka ta udała mu się po raz trzeci od czasu dołączenia do Liverpoolu.

Chwilę później sprawę dwumeczu zamknął Mané, który na bramkę zamienił dośrodkowanie Divocka Origiego, który pojawił się na boisku zaledwie trzy minuty wcześniej.

Była to dwunasta bramka Mané w fazie pucharowej Ligi Mistrzów od sezonu 2017/18 - w tym czasie więcej goli na decydującym etapie rozgrywek strzelił tylko Cristiano Ronaldo (13).

Świetny debiut Phillipsa w Champions League

Nathaniel Phillips zebrał w tym sezonie sporo doświadczenia w Premier League, jednak starcie z Lipskiem było jego debiutem w Lidze Mistrzów.

Nie dało się tego stwierdzić po jego występie.

23-latek był jak magnes na ataki Byków, raz za razem kasował ich akcje główkami, wślizgami i wybiciami.

Nie było zaskoczeniem ani to, że po meczu Klopp udał się prosto w jego kierunku, aby go wyściskać ani to, że kibice przyznali mu nagrodę Zawodnika Meczu.

- W tej chwili nie mógłbym być szczęśliwy z czyjegoś powodu bardziej, niż jestem szczęśliwy z powodu Nata - powiedział menedżer. - Zagrał świetny mecz, a nie tak wielu ludzi dostępuje zaszczytu grania w Lidze Mistrzów. 

- On tego dokonał, do tego zaprezentował się wspaniale, wygrał i dzięki temu znalazł się w gronie ośmiu najlepszych drużyn w Europie - to naprawdę wyjątkowe.

Partnerem Phillipsa w tym spotkaniu był Ozan Kabak, który powrócił po urazie, a The Reds zanotowali szóste czyste konto w ósmym meczu Ligi Mistrzów w tym sezonie.

Powrót Fabinho do linii pomocy

Przez większą część sezonu Fabinho musiał grać w środku obrony, w ostatnim meczu powrócił jednak na swoją nominalną pozycję po raz pierwszy od października 2020.

Grający z numerem 3 zawodnik zaliczył fantastyczne zawody i pomógł drużynie pokonać zespół, który w sezonie 2019/20 dotarł do półfinału rozgrywek, a obecnie zajmuje drugie miejsce w Bundeslidze.

Udział Brazylijczyka w rozbijaniu ataków rywali i organizowaniu ataków The Reds odzwierciedlają statystyki przechwytów, których Fabinho miał najwięcej w zespole (cztery), najwięcej razy odzyskiwał też piłkę (dwanaście razy).

- Trochę tęskniłem za graniem w pomocy - powiedział Fabinho po meczu.

- Ogólnie rzecz biorąc mieliśmy dziś w grze bardzo dużo jakości, na wysokim poziomie stała też komunikacja pomiędzy naszymi stoperami, dobrze działał też pressing w wykonaniu naszych napastników. Wszyscy zagrali świetnie, każdy czuł się dobrze, wszyscy zakładali pressing i wykonywali ciężką pracę.

'Setka' Kloppa

Bramka Mané była setną zdobytą przez Liverpool pod rządami Kloppa.

Zespół Niemca osiągnął ten wynik ze średnią powyżej dwóch goli na mecz w tych rozgrywkach przez ostatnie cztery lata, środowe starcie było czterdziestym czwartym spotkaniem w czasie jego kadencji.

The Reds prowadzeni przez Kloppa wygrali 12 z 13 dwumeczów w rozgrywkach europejskich, wliczając w to 7 starć w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.

Przesądni kibice mogą też zauważyć, że w ostatnich dwóch przypadkach wygrania całych rozgrywek przez Liverpool pokonywali oni w 1/8 finału niemieckie ekipy.

Kto będzie kolejnym przeciwnikiem?

Nie będzie trzeba długo czekać na wyłonienie kolejnego rywala The Reds w Champions League.

Losowanie par ćwierćfinałowych i półfinałowych odbędzie się w Nyonie w piątek 19 marca o godzinie 12.

Trzech potencjalnych przeciwników jest już znanych, są to Borussia Dortmund, FC Porto i Paris Saint-Germain, które również awansowały w tym tygodniu, pozostałych rywali poznamy w przyszłym tygodniu.

Oba losowania będą wolne: drużyny nie będą rozstawione, trafić na siebie mogą również zespoły z tego samego kraju.

Pierwsze starcia i rewanże zostaną rozegrane odpowiednio 6 i 7 kwietnia oraz 13 i 14 kwietnia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (2)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com