LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1253

Wypowiedź Kloppa po meczu


Jürgen Klopp pochwalił swój zespół za mentalną siłę i sportową jakość, która pozwoliła im wygrać 1:0 z tak wymagającym przeciwnikiem jakim są Wolverhampton Wanderers.

W poniedziałkowy wieczór na Molineux The Reds zdobyli trzy punkty dzięki bramce Diogo Joty pod koniec pierwszej połowy. Diogo to były gracz Wolves.

Obydwie drużyny miały wiele okazji, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyć, jednak to goście ostatecznie zdobyli pełną pulę po trwającym ponad 100 minut meczu, co było spowodowane poważnym urazem głowy bramkarza Wolves – Ruiego Patricio.

Poniżej skrót wypowiedzi Kloppa...

O kontuzji Patricio...

Miejmy nadzieję, że nic mu nie będzie, to wyglądało okropnie. Prawdę mówiąc, nie widziałem samego uderzenia, jednak śledziłem całą akcję, strzał do bramki, podniesioną flagę z powodu spalonego, a potem byłem zdziwony, że bramkarz się nie podnosi. Jednak, gdy usłyszałem co się stało, to cóż, w takich sytuacjach inne rzeczy tracą na znaczeniu. Nie wiem jak długo się nim zajmowali, około siedmiu, albo ośmiu minut, jednak bardzo się to ciągnęło, a wtedy wszyscy przejmowali się coraz bardziej. Naprawdę modlimy się o jego zdrowie, życzymy mu wszystkiego dobrego, jak najszybszego powrotu do gry i trzymamy kciuki, żeby nic się nie stało.

O wpływie Joty na grę zespołu po powrocie po kontuzji...

Diogo to wyjątkowy gracz, jednak nie mogliśmy zakładać, że chłopak, który nie grał trzy miesiące, a może i nawet dłużej – otóż, że wróci i zacznie od razu strzelać. To rzadko się zdarza, ale tak się stało. To naprawdę daje nadzieję na przyszłość, a dodatkowo dzisiaj była to wyjątkowa bramka, bardzo ładna, po dobrze rozegranej akcji. Również to, że zdobyliśmy ją zaraz przed przerwą było bardzo ważne. Tak więc to było naprawdę dobre, a cała reszta meczu jednak koncentrowała się na defensywie, czego się spodziewałem, tak zresztą chcieliśmy grać. W pełni poważnie potraktowaliśmy naszego przeciwnika. Nie chodziło tu o to, że się przestraszyliśmy, po prostu jesteśmy Liverpoolem i chcemy wygrywać zawsze, a są różne drogi do tego celu. Musimy starać się wygrywać nawet, kiedy nie jesteśmy w najlepszej formie. Dlatego jestem zadowolony z naszego występu, wypełniliśmy założenia, taki to miał być mecz. Robbo nazwał to „brzydkimi zwycięstwem”, ja nazwę ten mecz „brudnym zwycięstwem”. I naprawdę się z niego cieszę.

 O występie duetu Ozan Kabak – Nat Phillips...

To był ich drugi mecz z rzędu razem i kolejny, kiedy wspaniale sobie radzą. Wiecie, mecz z Lipskiem nie należał do najłatwiejszych, jednak dzisiejszy był również bardzo trudny, ale z kompletnie innych powodów. Na przykład szybkość Traore, jego czasem nie da się zatrzymać. Jedna z pierwszych takich groźnych sytuacji była już na początku meczu. Szczerze mówiąc, początek meczu nie podobał mi się za bardzo, nie byliśmy zbyt aktywni, a przez takie podania z głębi pola mogliśmy stracić bramkę. Widać było, że to spalony, jednak akcja toczyła się do końca, a nasi obrońcy nie potrafili się pozbierać. Wtedy musieliśmy ustawić się na nowo. Od tego momentu grali bardzo dobrze, bardzo dobrze bronili i ustawiali się, naprawdę podobało mi się to. To było bardzo odpowiedzialne zadanie, musieli być cały czas skoncentrowani, ale spisali się wyśmienicie. Naprawdę bardzo się cieszę.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

cezarkop 16.03.2021 09:03 #
Zastanawia mnie jedna rzecz, owszem jesteśmy pod formą prawie od 3 miesięcy ale jak długo można dochodzić do formy, wychodzi na to że w naszym zespole nie ma chemii.
poprzerwie2 16.03.2021 10:57 #
Wychodzi na to że budujemy wszystko od nowa, radzę nie żyć przyszłością i być cierpliwym mordo, daj Jurgenowi czas
mayro78 16.03.2021 10:06 #
Poziom naszej gry wciąż marny. Gdyby nie Jota to pewnie była by wtopa.
Wilki powinny mieć karnego po błędzie Alisona.
kuczq 16.03.2021 10:37 #
Sezon temu było pełno takich zwycięstw Liverpoolu. To jest sztuka mistrza wygrywać takie mecze
kuczq 16.03.2021 10:36 #
Fabinho przesunięty na pomoc miał osłabić naszą obronę, a tymczasem już drugie czyste konto z rzędu :)
GrzechuYNWA 16.03.2021 15:50 #
Dłuższa przerwa od Premier League dobrze im zrobi. Po niej czeka nas 9 finałów i mam nadzieję że wrócą na nie mega zmobilizowani i zagrają kilka dobrych meczów z rzędu i Chelsea poczuje nasz oddech na plecach. Wtedy będzie wszystko możliwe. Stać ich na to i każdy z kibiców, który w ch*j jest związany z The Reds i nie jest pierwszy do krytyki a ostatni do pochwały i optymizmu nigdy nie zwątpi póki będą matematyczne szanse na top 4. Ten mecz wygrali brzydko i trzeba się cieszyć bo dawno brzydko meczu nie wygrali a to potrafili robić kiedy nie szło w tamtym sezonie. Jeśli Liverpool wygrywał ostatnio to było to dobre mecze ale gdy grali źle lub średnio to wynik był taki sam jak gra. To zawsze coś i trzeba to docenić.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (3)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com