Schäfer: Konaté ma coś w sobie z Van Dijka

Według doniesień medialnych Liverpool jest bliski zakontraktowania Ibrahima Konaté z RB Lipsk.

Powołując się na informacje z The Athletic, the Reds są na bardzo zaawansowanym etapie rozmów z klubem z Niemiec w sprawie przenosin dwudziestojednolatka.

Kwota potencjalnego transferu ma oscylować wokół 40 milionów funtów, czyli tyle, ile wynosi klauzula wykupu zawarta w kontrakcie zawodnika.

Jurgen Klopp mógłby na własne oczy oglądać Konaté w akcji, gdy oba zespoły rywalizowały w Lidze Mistrzów, ale pełnił on wtedy jedynie rolę rezerwowego.

Liverpool ma nadzieję, że Virgil van Dijk, Joe Gomez i Joël Matip powrócą do pełnej sprawności w przyszłym sezonie, gdy tymczasem Konaté zbiera pochwały i przez niektórych przyrównywany jest do Holendra.

Porównania do Van Dijka nie są czymś nowym i miały miejsce już przeszłości. To właśnie kolega Kloppa z byłego zespołu twierdzi, że Francuz ma wystarczający potencjał, aby stać się topowym środkowym obrońcą.

- Sądzę, że klauzula wykupu wynosi około 40 milionów euro – powiedział Guido Schäfer, były kolega Kloppa z Mainz, a obecnie dziennikarz zajmujący się RB Lipsk.

- To bardzo dobra cena – ma zaledwie 21 lat i gdy dopisuje mu zdrowie, to jest równie dobry, co Dayot Upamecano. Prezentują dokładnie ten sam poziom.

- Jest wysoki, szybki i ma dobrą technikę. Ma w sobie coś z Virgila van Dijka.

- Jest szefem na boisku i poza nim – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nauczył się niemieckiego szybko, jak nikt inny.

- Ma w sobie potencjał na osiąganie wielkich rzeczy. To świetny atleta, który jest szybki i nie popełnia głupich błędów – bije od niego boiskowa inteligencja.

- Na stu metrach jest najszybszym zawodnikiem Lipska.

- W kwestii podań jest również bardzo dobry. Musi w końcu być, skoro jest wystawiany przez Juliana Nagelsmanna, o którym wiadomo, że potrzebuje takich piłkarzy do swojego systemu gry.

- Konaté to właściwy piłkarz dla klubów, które akcje rozpoczynają od formacji obronnej, co sprawia, że do Liverpoolu również pasuje.