AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1165

Owen wskazuje główny problem Salaha i Mané


Były napastnik Liverpoolu, Michael Owen, twierdzi, że Mohamed Salah i Sadio Mané „nie są urodzonymi snajperami”.

The Reds musieli opłakiwać kolejne niewykorzystane okazje, po zremisowanym 1:1 Meczu z Newcastle.

Salah otworzył wynik spotkania w pierwszych minutach, ale Liverpool nie wykorzystał więcej swoich okazji. Mané miał kilka szans na zdobycie drugiego gola dla gospodarzy, podobnie jak Salah oraz Diogo Jota i Roberto Firmino.

Na koniec niewykorzystane okazje okazały się bardzo kosztowne, ponieważ w doliczonym czasie gry Newcastle wyrównało wynik za sprawą wypożyczonego z Arsenalu Joe Willocka.

Owen, który sam zdobył 158 bramek dla The Reds twierdzi, że Salah i Mané nie są „urodzonymi snajperami”.

– Tak wygląda problem: Mané, genialny zawodnik, zdobywa mnóstwo bramek. Salah, również niewiarygodny piłkarz, często trafia do siatki – powiedział Owen w rozmowie z BT Sports podczas relacji z meczu Liverpoolu z Newcastle.

– Nie są jednak urodzonymi snajperami, kimś, na kim można polegać.

–Zdobywali bramki konsekwentnie, ponieważ Liverpool, tak jak dziś, tworzył wiele szans.

– Jednak i oni i drużyna przez większość część sezonu potrzebowali zbyt wielu niewykorzystanych okazji.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (20)

MG75 26.04.2021 08:59 #
Michael, zejdź na ziemię. Salah ma najwyższy współczynnik goli na mecz w Liverpoolu, wyższy od Owena, więc ciężko powiedzieć, że nie jest snajperem. Co do Mane czy Firmino zgoda.
Problem w tym, że ostatnio do siatki regularnie trafia tylko Mo. A że robi to raz na mecz to mamy problem.
Redzik90 26.04.2021 09:04 #
Gdyby Owen miał tyle sytuacji co Salah w każdym meczu, to jego wynik kręciły się koło 40 bramek w sezonie. Liczba bramek Mo jest ok, jeśli nie patrzymy na ilość okazji, które w fatalny sposób psuje.
Deadlock1 26.04.2021 09:54 #
Zgadzam się. Z samym Newcastle w obu meczach Salah mógł przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Przy tak wielkiej liczbie dogodnych sytuacji w obecnej kampanii, gdyby Egipcjanin był na poziomie skuteczności z pierwszego sezonu w LFC, to zapewne miałby już na koncie przynajmniej ze 40 bramek we wszystkich rozgrywkach.

Choć jeśli spojrzy się tylko na suche statystyki bramek na mecz, a pominie marnowane "setki", to tak, liczby Salaha robią wrażenie.
AquerdationLFC 26.04.2021 12:13 #
Zejdźcie na ziemie. Według xG, Salah ma 3 bramki niż powinien mieć, więc o jakich sytuacjach mowa?

To Mane z Firmino strzelili o prawie 10 bramek za mało w relacji do swoich okazji.
polish65 26.04.2021 09:56 #
Skoro tak już załamujemy ręce nad Liverpoolem, czy ktoś może policzył, ile wczoraj okazji zmarnowali najwybitniejsi snajperzy City?
Redzik90 26.04.2021 10:05 #
Ale kogo tutaj obchodzi City? Oni ten sezon grają w inne lidze - tak jak my poprzedni. Jakie znaczenie ma skuteczność ich napastników do tego jaką bryndzę grają ofensywni gracze LFC?
czerwony1892 26.04.2021 10:36 #
Oni przynajmniej wygrywają...
BobbyFirminoYNWA 26.04.2021 10:52 #
Oglądałem mecz i zmarnowali dużo okazji ale strzelili gola i mecz wygrali i co najważniejsze po zmarnowanych okazjach widać u nich złość a nie głupie uśmieszki jak Mane.
milek2304 26.04.2021 11:35 #
Właśnie strasznie mnie irytował ten uśmiech Mane. Ma 200% okazje którą koncertowo zmarnował i jeszcze ten śmiech. Od tej sytuacji już czułem, że to się na nas zemści.
użytkownik zablokowany 26.04.2021 14:25 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
polish65 26.04.2021 17:07 #
@Redzik90
To nie jest rozmowa o wygrywaniu, ale o braku skuteczności, na które rzekomo cierpi wyłącznie Liverpool.
polish65 26.04.2021 17:09 #
@Czerwony1892
Rozumiem, że gdyby Newcastle nie wcisnęło nam tej bramki, to te komentarze byłyby inne?
polish65 26.04.2021 17:14 #
@Bobby FirminoYNWA
Chodzi o to, że on się uśmiechał, czy że się głupio uśmiechał? i że jego uśmiech był głupszy od uśmiechu Sterlinga po każdym kiksie?
BobbyFirminoYNWA 26.04.2021 18:00 #
@polish65 Chodzi o to, że Mane po każdej niewykorzystanej okazji robi głupie uśmieszki tak jak by Liverpool prowadził 5:0 i nic się nie stało, że nie trafił.
ynwa19 26.04.2021 10:11 #
Szanowni Koledzy nie ogladaja futbolu od wczoraj jak przypuszczam-:) wiec dobrze wiecie,ze nie kazda tzw 100% sytuacja konczy sie golem.I to nie jest wiedza tajemna,nie potrzeba wspolczynnikow xG itd...to sie po prostu wie!
Zgoda,ze Mo marnuje duzo dobrych szans ale jednak strzela jakies bramki a bez nich juz teraz nie mielibysmy nawet teoretycznych nadziei na LM.
Za to Sadio psuje praktycznie wszystko i to do niego trzeba miec wieksze pretensje bo o Firmino to juz lepiej w ogole nie wspomne.

I jeszcze jedna roznica miedzy Egipcjaninem a Senegalczykiem(podkresle,ze obu lubie)-Mo po zmarnowanej sytuacji jest wkurzony,niezadowolony a Sadio od dluszego czasu tak troche "glupkowatego" sie usmiecha-nie widze osobiscie w nim tej sportowej zlosci kiedy znowu mu nie wyszlo.

A porownywanie do Owena......Panowie inne czasy teraz mamy.
A mowia,ze tylko "starsi ludzie" rozpamietywuja przeszlosc.
Itindin 26.04.2021 12:21 #
Wiem, że Michael z oczywistych względów ma "złą" prasę wśród wielu kibiców LFC, jednakże jeżeli odseparuje się tę niechęć względem niego (niepotrzebną według mnie), to wtedy można dostrzec, że większość jego wypowiedzi jest bardzo racjonalnych i trafnie diagnozuje problem - tak mi się przynajmniej zdaje. W tej wypowiedzi zauważył dość oczywisty problem braku skuteczności, oraz faktu, że Mo i Sadio nie są naturalnymi napastnikami. Porównajmy ich z Haalandem, i jego absurdalną wręcz statystyką wykorzystywanych sytuacji. To są oczywiście skrajne przypadki, jednakże dobrze uwidacznia problem naszych zawodników. Fakt, w tym roku nasza nieskuteczność jest rażąca, ale co by nie mówić, od kilku lat LFC tworzy niesamowitą ilość okazji, jednakże wykorzystuje tylko jakiś procent z nich. Niestety, w tym sezonie nasze problemy się nawarstwiły i wygląda to tak, a nie inaczej.
czerwony1892 26.04.2021 12:36 #
Można różnie oceniać Owena, ale trzeba przyznać, że trafnie ocenił sytuację. Mane i Salah nie są i nigdy nie byli nominalnymi napastnikami. Egipcjanin i Senegalczyk nie są typowymi lisami pola karnego, typowymi dziewiątkami. Operują na skrzydłach i schodzą w pole karne, a nie czekają pod bramką przeciwnika na podanie. Oprócz tego, potrzebują dużej ilości sytuacji, żeby strzelić gola. Chyba każdy to widzi, pomimo statystyk, jakie wykręcali w poprzednich sezonach.
ManiacomLFC 26.04.2021 14:19 #
Co wy mi tu gadacie, że Owen trafnie ocenia sytuację. Co on powiedział? Że Salah i Mané strzelają mniej goli, bo więcej okazji nie wykorzystują? Serio? Tyle wystarczy powiedzieć, żeby być waszym zdaniem ekspertem?

- W poprzednich latach Mané i Salah strzelali więcej goli, bo wykorzystywali więcej sytuacji - to mówiłem ja, ekspert.
Jarecki13Dz 26.04.2021 14:48 #
Moim zdaniem problem jest zdecydowanie bardziej złożony wszystko zaczyna się od obrony jak tylko wrócą zawodnicy 1 składu to i drużyna zacznie zdecydowanie lepiej grać w środku i z przodu zbyt wielu zawodników środka pola jest zaangażowana w asekurację obrony co za tym idzie mniej zawodników idzie z kontrami a w tym elemencie mamy chyba największe braki bardzo dużo bramek zdobywaliśmy po szybkich odbiorach i kontrach.
użytkownik zablokowany 27.04.2021 13:05 #
Ta, chu%owa skuteczność Salaha i Mane to jest wina obrony. Problem w tym, że Kabak i Philips są lepszymi obecnie obrońcami niż Mane czy choćby Firmino napastnikami. Salah marnuje sporo setek żeby jedną wykorzystać. Tutaj jest problem niechlujstwa. Nie wiem co oni trenują na tym pięknym obiekcie, ale na pewno nie strzały, bo nikt nie ma dobrego wykończenia obecnie.
użytkownik zablokowany 27.04.2021 12:59 #
Problem z nimi jest taki, że obaj są dobrzy, ale nie są i nie będą perfekcjonistami Nie poprawiają swoich słabości i grają ciągle tak samo, jeśli nie gorzej. Wykończenie Salaha i Mane szwankowało od początku. Owszem, obaj strzelali sporo bramek, ale ile setek partolili przez te lata. Gdyby mieli mentalność Lewandowskiego czy Ronaldo albo mieli regularną formę jaką miał Hazard w Chelsea to poniżej pewnego poziomu by nie schodzili, a np. u Salaha było widać ostry zjazd po pamiętnym sezonie 17/18 w którym mu wszystko przychodziło z wielką lekkością.

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (2)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo