LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1191

Robertson ujawnia reakcję drużyny na formę Thiago


Andy Robertson uważa, że kibice Liverpoolu w ciągu kilku ostatnich tygodni przekonali się, co Thiago Alcântara może wnieść do drużyny Jürgena Kloppa.

Od momentu wrześniowego transferu z Bayernu Monachium za 25 milionów funtów, reprezentant Hiszpanii miał problemy z przystosowaniem się do gry w Premier League.

Po imponującym występie w derbach Merseyside w październiku za sprawą kontuzji Thiago był zmuszony do dwóch i pół miesięcy przerwy.

Jego powrót zbiegł się w czasie ze spadkiem formy Liverpoolu na początku roku kalendarzowego i wiele osób zastanawiało się, czy pomocnik pasuje do sposobu gry Kloppa.

W ostatnich tygodniach były zawodnik FC Barcelony zaczął jednak imponować i ponownie miał wpływ na grę swojej drużyny w wygranym w środę spotkaniu z Burnley.

Robertson podkreśla, że Thiago był skazany na pokazanie swojej klasy, jak tylko przystosuje się do gry w Premier League, a jego występy nie są zaskoczeniem dla kolegów z drużyny.

– Uważam, że dla nowych zawodników w drużynie to zawsze jest trudne, zwłaszcza dla Thiago, który jest wielkim nazwiskiem w świecie sportu – powiedział lewy obrońca.

– Potrzebował czasu na adaptację, a w meczu z Evertonem doznał naprawdę ciężkiej kontuzji, która wyłączyła go z gry.

– Później znów musiał nadrobić zaległości i dojść do siebie. Myślę, że przez ostatnich sześć, osiem tygodni dopiero zobaczyliśmy, co Thiago może wnieść do naszego klubu. Nigdy nie mieliśmy co do tego wątpliwości.

– Potrzebował czasu, żeby przystosować się do Premier League, tak jak my wszyscy. W środę ponownie był fantastyczny.

Liverpool ma teraz w swoich rękach awans do Ligi Mistrzów i zmierza do ostatniego spotkania sezonu po środowym zwycięstwie nad Burnley 3:0.

Dzięki golom Roberto Firmino, Nata Phillipsa i Aleksa Oxlade-Chamberlaina the Reds awansowali na czwarte miejsce w lidze.

Liverpool jest o krok od zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się nieprawdopodobne.

Robertson uważą, że forma The Reds powróciła w odpowiednim czasie, a obecna sytuacja, w jakiej znalazła się jego drużyna, miała być dla nich najlepszym scenariuszem.

– Teraz był na to dobry czas. Trafiliśmy z formą we właściwym czasie i wtedy, kiedy najbardziej jej potrzebowaliśmy – powiedział reprezentant Szkocji.

– Pięć, czy sześć tygodni temu nasza sytuacja była zupełnie inna i chyba wszyscy spisywali nas na straty.

– Wierzyliśmy jednak, że jeśli uda nam się przełamać złą passę i wywrzeć presję na drużynach ponad nami, to może uda nam się coś osiągnąć.

 – Tak też się stało i teraz wszystko zależy od ostatniego meczu. Realistycznie rzecz biorąc, to był najlepszy scenariusz dla naszej drużyny.

– W wyścigu liczą się trzy drużyny: Chelsea, my i Leicester. Daliśmy sobie szansę i to wszystko, o co możemy prosić.

– Przeciwko Crystal Palace musimy być jednak w najlepszej formie. Oni nigdy nie są łatwym przeciwnikiem, a ich dodatkową motywacją jest fakt, że to ostatni mecz Roya Hodgsona.

– Jestem pewien, że będą chcieli godnie go pożegnać, a my musimy wykorzystać naszą motywację na naszą korzyść i dać taki występ, jak w ostatnich tygodniach.

– Jeśli uda nam się wykorzystać pozytywne nastawienie i mentalność, którą mieliśmy w poprzednim meczu, jestem przekonany, że jeśli weźmiemy się do gry, to wystarczy do zwycięstwa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

użytkownik zablokowany 21.05.2021 06:44 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
MaksiuLFCSanok 21.05.2021 08:58 #
:D hehhe
Trelo 21.05.2021 13:00 #
Patrząc na ostatnie dwa spotkania uważam, że jesteśmy w formie. Trzy strzały celne z Burnley i trzy gole, to pokazuje, że ta skuteczność, której brakowało z New Castle i Leed's powróciła na właściwe tory. Liverpool dostał wiatru w żagle, to dobrze wróży przed ostatecznym spotkanie z Crystal Palace
Mitchell 21.05.2021 19:45 #
A patrząc na twój wpis to faktycznie jesteś koneserem i znawcą ligi. 🤣

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com