LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 877

Fabinho przed sezonem


W ostatnich dniach oczekiwania na rozpoczęcie sezonu Fabinho udzielił wywiadu, w którym podzielił się swoimi przemyśleniami o przedłużeniu kontraktu, a także o swoich kolegach z zespołu: Thiago, van Dijku i nie tylko.

Brazylijczyk usłyszał pytanie. Zamyślił się nad odpowiedzią, bo co można powiedzieć w kwestii dalszego rozwoju gdy jest się jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji?

- Trudno odpowiedzieć na to pytanie - zaczął pomocnik.

- Mam poczucie, że zawsze można stać się lepszym, zawsze ma się jakieś pole do poprawy. Czuję, że jestem jednym z najlepszych graczy na mojej pozycji, a jeśli do końca mojej kariery okoliczności będą temu sprzyjały, to myślę że mogę stać stać się najlepszym. Właśnie tego chcę dokonać - dawać z siebie wszystko dla Liverpoolu. Liczę, że to będzie mój najlepszy sezon na Anfield.

Oczywistym jest, że Fabinho nie można odmówić ambicji. Od czasu przybycia nad rzekę Mersey Brazylijczykowi udało się wznieść trofea za zwycięstwo w Premier League i Lidze Mistrzów, a mimo tego pomocnik wierzy, że dopiero wspina się na szczyt swojej piłkarskiej kariery.

Brazylijczyk złożył niedawno podpis pod nowym pięcioletnim kontraktem. Ten ruch z jego strony dowodzi wiarę w dalszy rozwój w szeregach the Reds. Podobnie jak Fabinho, inni wybitni defensywni pomocnicy nie zmienili tego lata przynależności klubowej. W kolejnym sezonie N’Golo Kante wciąż będzie ubierał niebieski trykot, Kimmich czerwony, a Casemiro biały.

Niewątpliwie w nowej kampanii rozwój Fabinho może nabrać rozpędu za sprawą powrotu po zeszłosezonowych występach w linii obrony do środka pola.

- Nie chcę się zatrzymywać, stale chcę się rozwijać i staram się być coraz lepszym - powiedział.

- Czasami takie podejście przechodzi w normę, co jest normalne kiedy grasz z zawodnikiem tej klasy do Thiago. Oczywistym jest, że uczę się od niego tak podczas treningów, jak i meczów. W poprzednim sezonie rzadko pojawiałem się w środku pola, jednak kiedy tak się zdarzało - byłem zadowolony ze swoich występów.

- Liverpool jest dla mnie idealnym miejscem. Mamy świetną drużynę i jednego z najlepszych menedżerów na świecie, po prostu najlepsze warunki do grania w piłkę.

- Ucieszyłem się, że Trent i Ali też zostają w klubie na dłużej. Wciąż jesteśmy młodzi i dlatego nowe umowy są tak ważne dla nas i dla klubu - wyjaśnił 27-latek.

Już w sobotę the Reds rozegrają swój pierwszy mecz w sezonie 2021-22, kiedy to na wyjeździe zmierzą się z beniaminkiem z Norwich. Przewiduje się, że Brazylijczyk wraz z 10 kolegami wybiegnie na boisko od pierwszej minuty chociaż jako jeden z ostatnich dołączył do składu w okresie przygotowawczym.

Ze względu na długoterminową absencję Hendersona i van Dijka w poprzednim sezonie Fabinho był zmuszony do rozwoju w pewnym aspekcie, który w dalszym ciągu pragnie udoskonalać.

- Kiedy tracisz graczy takich jak Hendo i Virgil, którzy są najgłośniejsi na boisku, kiedy nagle ich nie ma - ktoś z pozostałych musi wystąpić przed szereg i dowodzić zespołem, żeby utrzymać odpowiednią atmosferę na boisku. Dobrze jest robić to w stylu Hendo. On się tym wyróżnia, jest kapitanem i jest głośny przez cały mecz! Jest przykładem, który należy obserwować i od którego można się uczyć.

- Myślę, że znacznie poprawiłem się w tym aspekcie w poprzednim sezonie, jednak widzę, że żeby urosnąć do roli lidera muszę się jeszcze wiele nauczyć. Moja znajomość języka (angielskiego) jest coraz lepsza, a to jeden z wielu aspektów, nad którymi chcę dalej pracować w tym sezonie. Trening czyni mistrza.

- Podczas wakacji przez niemal dwa miesiące nie mówiłem po angielsku, więc mam nadzieję, że teraz będę miał więcej okazji do doskonalenia języka.

Wracając do tematu ustawienia na boisku, Fabinho nie otrzymał od Kloppa gwarancji, że nie będzie więcej potrzebny w bloku defensywnym w nadchodzących miesiącach.

- O nie - śmieje się.

- Lubię grać jako stoper, ale naturalna jest dla mnie gra w linii pomocy, właśnie tam czuję się najlepiej. Chłopaki wrócili do pełni sił - Virgil, Goe i Joël - dzięki temu mamy więcej opcji w środku pola. Mam nadzieję, że nie będę już potrzebny w linii obrony. Jeśli jednak przypadnie mi wystąpić w roli stopera to nie będę miał z tym problemu i chętnie pomogę drużynie.

Długo wyczekiwany powrót van Dijka zrobił różnicę już podczas okresu przygotowawczego i obecnie Klopp ma twardy orzech do zgryzienia jeśli chodzi o wybór pary stoperów na mecz na Carrow Road.

- W pełni ufamy innym, jednak to Virgil jest najlepszym obrońcą na świecie. Kiedy jest w składzie mamy poczucie, że mamy za sobą lidera i jednocześnie zawodnika, który wygra niemal wszystkie pojedynki w powietrzu, ma dużo jakości z piłką przy nodze i potrafi zagrać długie podanie, które zaskoczy obronę przeciwnika.

- Tak jak powiedziałem, mamy wiarę w innych graczy, ale Virgil jest szczególnym piłkarzem. Dobrze mieć go z powrotem w składzie, mamy nadzieję na jego powrót do najlepszej dyspozycji.

Po zdobyciu czterech trofeów na przestrzeni dwóch sezonów, Liverpool nie powiększył kolekcji pucharów w klubowej gablocie w poprzednim sezonie. Mimo niewielkiej ilości wzmocnień personalnych - do składu dołączył z zewnątrz jedynie Konate - Fabinho jest przekonany, że the Reds są w stanie sięgnąć po kolejne trofea.

- To oczywiste. Jesteśmy Liverpoolem, zawsze będziemy się bić o zwycięstwo. Poprzedni sezon był trudny, ale jesteśmy przekonani, że w obecnym składzie w tym sezonie możemy dokonać wielkich rzeczy. Nasza mentalność odgrywa tu ważną rolę. Do składu wraca kilku ważnych graczy. Przygotowania idą zgodnie z planem i mamy nadzieję, że to będzie dla nas udany sezon.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Klopp: Nie ma już żadnej presji  (0)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (20)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com