LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 961

5 wniosków po meczu z Norwich


Liverpool zaliczył udany początek sezonu za sprawą przekonywującego zwycięstwa 3-0 na wyjeździe przeciwko Norwich City.

Bramki Diogo Joty, Roberto Firmino i Mohameda Salaha zapewniły the Reds trzy punkty na inaugurację rozgrywek w sezonie 2021-22. Poniżej prezentujemy pięć wniosków po sobotnim starciu na Carrow Road.

4, 3, 4, 4, 4, 3

Tyle trafień swoich podopiecznych oglądał zza linii bocznej Jürgen Klopp podczas kolejnych meczów na otwarcie sezonu. W każdym z sześciu pojedynków inaugurujących zmagania w Premier League piłkarze pod wodzą niemieckiego menedżera znajdowali drogę do siatki rywali co najmniej trzy razy.

W 2016 roku Arsenal po zaciętej rywalizacji uległ piłkarzom znad rzeki Mersey 3-4, rok później Liverpool zremisował 3-3 w starciu z Watford, a w 2018 roku piłkarze Kloppa pokonali West Ham 4-0. Rok później, w starciu z Norwich City, górą znowu byli czerwoni (4-1), w wynik z 2016 roku powtórzył się w meczu z Leeds w 2020 roku.

W poprzednich czterech sezonach Liverpool zdołał wygrać swój drugi mecz w lidze, na co ponownie liczy środowisko skupione wokół Anfield.

301 dni później…

Wszyscy długo na to czekali.

- Jestem podekscytowany, oczywiście bardzo się cieszę, że wyszedłem w pierwszym składzie, zdobyliśmy komplet punktów wygrywając na wyjeździe 3-0. Zachowaliśmy czyste konto, czego więcej można chcieć po takim meczu - tak Virgil van Dijk podsumował spotkanie z Norwich City, które było jego pierwszym ligowym pojedynkiem po powrocie do pełni sprawności.

301 dni dzieliło mecze, w którym holenderski stoper doznał kontuzji i w którym powrócił do składu meczowego the Reds w meczu w punkty. Po występie w środku obrony u boku Matipa, który zaliczył solidne 90 minut, trudno doszukiwać się efektów tak długiego rozbratu z piłką nożną.

Żaden z piłkarzy w czerwonym trykocie nie zanotował w sobotnim meczu większej ilości kontaktów z piłką (95), podań (89) i podań na połowę przeciwnika (37) co Holender, a statystyki te podkreślają rolę, jaką najlepszy obrońca Liverpoolu odgrywa w rozgrywaniu piłki od tyłu.

- Oczywiście jest wiele rzeczy do poprawy, ale jesteśmy dopiero na początku sezonu - kontynuował Van Dijk.

- Wciąż nabieram tempa i właśnie tu mogę zaliczyć progres.

Nowy sezon, stary dobry Salah

Przełamywanie kolejnych rekordów stało się dla Salaha niemal codzienną rutyną - w meczu z Norwich Egipcjanin przeskoczył kolejną wysoko ustawioną poprzeczkę.

Wraz z trafieniem na 3-0 numeru 11 w szeregach Kloppa został pierwszym w historii Premier League zawodnikiem, który strzelił bramkę w pięciu kolejnych meczach na otwarcie sezonu.

Świetne wykończenie akcji bramkowej było idealnym zwieńczeniem rewelacyjnego występu Salaha. Za sprawą dwóch asyst i jednej bramki tytuł zawodnika meczu nie mógł trafić do nikogo innego, jak tylko w ręce niezawodnego “egipskiego króla”.

Doborowe towarzystwo

Instynktowne wykończenie akcji autorstwa Diogo Joty wyprowadziło Liverpool na jednobramkowe prowadzenie, a także wprowadziło Portugalczyka do wyjątkowego grona.

W swoim dwudziestym meczu w Premier League w barwach the Reds Jota zanotował dziesiąte trafienie, a przed nim zaledwie czterech zawodników dokonało tego osiągnięcia w mniejszej liczbie rozegranych spotkań.

Salah, Daniel Sturridge, Robbie Fowler i Fernando Torres.

Niezłe towarzystwo dla Diogo.

Grecki Scouser

Niezwykła solidność i wytrzymałość Andy’ego Robertsona sprawiły, że w poprzednim sezonie Kostas Tsimikas zaliczył zaledwie dwa występy w Premier League, oba po wejściu z ławki.

Niefortunna kontuzja Szkota otworzyła jednak Grekowi drzwi do pierwszego składu the Reds. Kostas wykorzystał tą szansę i został desygnowany przez Kloppa do gry od pierwszej minuty w meczu inaugurującym sezon na Carrow Road.

- Bardzo, bardzo dobrze. Przez co najmniej 80 minut grał bardzo dobrze, był zaangażowany w grę do przodu, dobrze spisywał się w defensywie. Wtedy ktoś lekko wyjął mu wtyczkę - zażartował Jürgen Klopp o występie lewego obrońcy.

- To całkiem normalne, a to był naprawdę udany debiut. Zaczął od pierwszej minuty w meczu na wyjeździe, rozegrał dobry mecz.

Kostas wyróżnił się w starciu z Kanarkami na tle swojej drużyny pod względem liczby dośrodkowań (12), pojedynków (15) i odbiorów (6). Biorąc pod uwagę te statystki oraz fakt, że Robertson w dalszym ciągu leczy uraz wydaje się, że ekipa Burnley, która odwiedzi Anfield w przyszły weekend może spodziewać się występu Greka na lewej obronie od początku spotkania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com