CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2000

Guéhi o pozytywach po meczu z the Reds


Marc Guéhi powiedział, że drużyna Orłów pod wodzą Patricka Vieiry notuje systematyczne postępy i może wyciągnąć dużo pozytywów po spotkaniu z Liverpoolem, mimo trzybramkowej porażki.

- Oczywiście to rezultat ciężki do zaakceptowania. Wcześniejsze wyniki naszego zespołu były naprawdę satysfakcjonujące. Przyjechaliśmy tutaj z zamiarem odważnej gry i myślę, że to się udało. Stwarzaliśmy sobie okazje i nie zamierzaliśmy się wyłącznie bronić. Przegraliśmy, ale moim zdaniem pokazaliśmy dużo dobrej gry. Na pewno było dużo fajnego w tym spotkaniu z naszej strony.

- Traciliśmy gole w rozczarowujący sposób. Sami powinniśmy zdobyć bramkę, ale za każdym razem coś stawało nam na przeszkodzie. Przez długie momenty dobrze się broniliśmy i potrafiliśmy się im odgryzać. Premier League jest jednak bezwzględna i nie wybacza błędów. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze.

- Salah? To strasznie szybki gość! Gra inteligentnie i umiejętnie przemieszcza się pomiędzy strefami. Liverpool grał w sposób niezwykle bezpośredni, starając się bardzo szybko przekazywać piłkę swoim ofensywnym graczom. 

- Wszyscy muszą wziąć odpowiedzialność za grę przy stałych fragmentach. Musimy zrobić, co w naszej mocy, by to się więcej nie powtórzyło - podsumował.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (5)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (0)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com
Gakpo może zostać ukarany przez FA  (23)
29.04.2025 18:16, Wiktoria18, The Athletic
Salah o swojej rozmowie ze Slotem  (1)
29.04.2025 14:41, MaksKon, thisisanfield.com
Andy: To mistrzostwo to dla nas wszystko  (0)
29.04.2025 14:34, Maja, Liverpool Echo
Kulisy świętowania mistrzostwa  (3)
29.04.2025 13:04, ManiacomLFC, The Athletic