LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1077

Henderson po meczu z Atletico


Jordan Henderson jest zadowolony z "profesjonalnego" występu w wygranym 2-0 meczu z Atletico Madryt, który dał zwycięstwo w grupie Ligi Mistrzów. 

Czwarte zwycięstwo z rzędu w europejskich rozgrywkach zostało zapewnione w pierwszej połowie za sprawą bramek Diogo Joty i Sadio Mané. 

The Reds mogli strzelić więcej bramek, wykorzystując przewagę jednego zawodnika, bowiem jeszcze przed przerwą czerwoną kartkę otrzymał Felipe. Liverpool miał jednak już zapewniony awans do 1/8 turnieju. 

Po końcowym gwizdku Jordan Henderson udzielił wywiadu, w którym odniósł się do meczu, który był 25 meczem bez porażki dla drużyny Kloppa. 

Oto co miał do powiedzenia kapitan...

O awansie do kolejnej rundy i spokojnej końcówce spotkania...

Tak, to było dla nas ważne. Gdy graliśmy z nimi na wyjeździe, wygrywaliśmy 2-0 i pozwoliliśmy im wrócić do 2-2. Mieliśmy tego świadomość i chcieliśmy być pewni, że to się ponownie nie wydarzy. Chcieliśmy odpowiednio prowadzić mecz, utrzymywać piłkę i zmuszać ich do biegania. Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Myślę, że w drugiej połowie "wyjęliśmy żądło" i kontrolowaliśmy mecz. 

O dominacji przez większość pierwszej połowy...

Graliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie, byliśmy w ciągłej gotowości, stwarzaliśmy sobie szanse, wygrywaliśmy wysokie piłki, mieliśmy kilka pięknych zagrań i dwa ładne gole. Myślę, że pierwsza połowa była bardzo dobra, a w drugiej zagraliśmy profesjonalnie. 

O nie wdawaniu się w pozasportową walkę z Atletico...

Są trudnym przeciwnikiem i bardzo utrudniają grę. Wiedzieliśmy o tym już przed poprzednim meczem. To była dla nas ważna noc. Tak jak mówiłem, pierwsza połowa była bardzo dobra, w drugiej mądrze zarządzaliśmy spotkaniem. Mogliśmy strzelić pewnie jedną lub dwie bramki więcej, gdybyśmy byli skuteczniejsi. Mimo to, musimy być zadowoleni z występu i kwalifikacji do kolejnej rundy. 

O pracy sędziego i jego utrzymywaniu meczu pod kontrolą...

Z sędziami jest trudno, gdy jesteś w centrum wydarzeń. Staram się się mieć z nimi dobrą komunikację. Wiesz o jego pracy pewnie więcej ode mnie. Myślę, że najważniejszy jest nasz występ, a arbiter dobrze radził sobie z meczem na boisku.

O awansie na dwa mecze przed końcem fazy grupowej...

To osiągnięcie, zwłaszcza w takiej grupie. Ważnym jest pierwsze miejsce i awans do kolejnej fazy. Chcemy iść dalej, kontynuować tą dobrą formę. Przed nami jeszcze dwa mecze i chcemy rozegrać je odpowiednio. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

MG75 04.11.2021 09:50 #
W drugiej połowie robiliśmy to samo co na Old Trafford - gra na utrzymanie wyniku, nie było sensu gonić za kolejnymi golami ryzykując kolejne ostre ataki i ewentualne kontuzje.
adamne 04.11.2021 17:57 #
Oczywiście, to dopiero 1/4 sezonu a ławka krótka więc trzeba gospodarować siłami.

Pozostałe aktualności

Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (23)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (7)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne
Shearer i Wright o decyzji Anthony'ego Taylora  (5)
29.04.2024 11:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne