LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1208

Spostrzeżenia po meczu z Porto


Liverpool dopisał kolejny rozdział w historii swoich poczynań w Lidze Mistrzów. W środę wieczorem the Reds pokonali na Anfield FC Porto 2:0.

Było to piąte z rzędu zwycięstwo w tegorocznej fazie grupowej. Kwalifikację do kolejnej fazy Liverpool zagwarantował sobie w poprzedniej kolejce.

Poniżej sześć najważniejszych wątków dotyczących tego spotkania...

Technika Thiago

Pierwszy wątek mógł być tylko jeden i jest nim wyborne trafienie Thiago, które otworzyło wynik spotkania.

Gdy Hiszpan składał się do strzału po wybiciu piłki przez Aleksa Oxklade'a-Chamberlaina, która spadła pod jego nogi, widać było, że musi wydarzyć się coś wyjątkowego, żeby piłka trafiła do siatki.

I z pewnością zrobił coś wyjątkowego.

Thiago uderzył piłkę perfekcyjnie nakrywając ją swoim prawym butem, a futbolówka pofrunęła pięknym lotem tuż nad murawą w kierunku określonym niczym przez laserowy celownik. Wpadła tuż przy prawym słupku bramki stojącej po stronie the Kop.

To był pierwszy gol tego pomocnika w sezonie i to taki, który zapewnił mu pochwały ze strony menadżera i kolegów z zespołu oraz taki, który jest z pewnością jednym z najładniejszych w jego całej karierze.

Po meczu stwierdził:

- Naprawdę cieszę się z tej bramki. W tym momencie to również ważne trafienie dla mnie, ponieważ dopiero co wróciłem po kontuzji i staram się budować pewność siebie.

Idealny bilans

Wygrana u siebie nad zespołem z Portugalii wydłużyła serię zwycięstw w meczach Grupy B do pięciu na pięć możliwych.

To największa pula punktów, jaką kiedykolwiek klub zgromadził w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a pozostał jeszcze do rozegrania mecz z Milanem. Poprzedni rekord, który wynosił 14 punktów, został ustanowiony w sezonie 2008/09.

Jeśli Liverpool 7 grudnia pokona AC Milan, to zostanie pierwszym w historii zespołem z Anglii, który wygrał wszystkie sześć spotkań grupowych w tych rozgrywkach.

W Lidze Mistrzów do tej pory udało się to siedmiu drużynom, a w tym sezonie idealny bilans jest jeszcze w zasięgu Ajaksu Amsterdam i Bayernu Monachium

17 z 17

Na 20 minut przed końcem spotkania Salah podwoił przewagę gospodarzy. Numer 11 w typowy dla siebie sposób wykończył akcję, kierując piłkę do lewego słupka bramki.

Był to jego 32 gol w Lidze Mistrzów w barwach the Reds, co pozwoliło mu utrzymać niewiarygodną skuteczność strzelecką tj. jeden gol na jeden mecz w sezonie 2021/22. Ma na koncie 17 bramek zdobytych w 17 występach.

Dzięki temu wyrównał klubowy rekord bramek zdobytych przez piłkarza w fazie grupowej rozgrywek europejskich. Mając sześć trafień zrównał się z osiągnięciem Roberto Firmino z sezonu 2017/18.

W trakcie swojego debiutanckiego sezonu na Anfield, w którym łącznie trafiał do siatki 44 razy, na tym etapie sezonu miał na koncie 15 goli.

M10 W7 R3 L0

Tak wygląda bilans the Reds w meczach z Porto.

Jürgen Klopp i jego drużyna wygrali każdy z ostatnich czterech pojedynków (wszystkie z nich w Lidze Mistrzów) oraz pięć z sześciu pod wodzami obecnego szkoleniowca. Łączny bilans bramkowy to 18:2.

Pojedynki Porto mogą okazać się być dobrą wróżbą, gdyż w każdym z poprzednich czterech sezonów, w których obie ekipy mierzyły się ze sobą, Liverpool docierał przynajmniej do półfinału danego turnieju.

Precyzując, w 2001 r. Liverpool wygrał Puchar UEFA, a w 2018 i 2019 r. dotarł do finału Ligi Mistrzów. Zawsze mierzył się w tych sezonach z FC Porto na wcześniejszym etapie.

Wyjątkowy tydzień dla Tylera

Po zaliczeniu debiutu w roli ostatniego zmiennika w ligowym spotkaniu z Arsenalem wychowanek Akademii, Tyler Morton, zrobił kolejny wielki krok w karierze.

Pomocnik został wytypowany do wyjściowej jedenastki na mecz z Porto. Zajął miejsce Fabinho i zagrał pełne spotkanie, a biorąc pod uwagę wagę tego wydarzenia z jego perspektywy, był to solidny występ.

Nie dziwi zatem, że kapitan tuż po meczu odniósł się do osiągnięcia Mortona. Nie dziwią również słowa pochwały z ust bossa.

- Poradził sobie nadzwyczajnie dobrze. Jest dobrym piłkarzem. Naprawdę jestem z niego zadowolony i cieszę się, że był w stanie zaprezentować się w takim stylu.

Szesnastka nabiera ostatecznego kształtu

The Reds muszą czekać do ostatniej kolejki fazy grupowej, by poznać swoich potencjalnych rywali w kolejnej fazie, jednak już teraz znane jest kilka możliwości.

PSG i Sporting na pewno zakończą rozgrywki na drugim miejscu w swoich grupach, co oznacza, że w losowaniu, które odbędzie się 13 grudnia, mogą zostać sparowani właśnie z Liverpoolem.

Kolejnych pięciu możliwych rywali zostanie potwierdzonych po zakończeniu spotkań zaplanowanych na 7 i 8 grudnia, gdyż ostatecznych rozstrzygnięć brakuje jeszcze w grupach: D, E, F, G i H.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (21)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (4)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne
Shearer i Wright o decyzji Anthony'ego Taylora  (5)
29.04.2024 11:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne