Conceição: Szkoda zmarnowanych okazji

Sérgio Conceição chwalił swoich piłkarzy za wczorajszy występ na Anfield. W jego odczuciu zabrakło jednak skuteczności pod bramką gospodarzy, co mogłoby mieć przełożenie na skuteczny rezultat. Szkoleniowiec Porto był pod ogromnym wrażeniem postawy fanów Smoków, którzy zameldowali się na stadionie Liverpoolu.

- Bez wątpienia mieliśmy pecha w tym meczu. W ostatnich latach mierzyliśmy się kilkukrotnie z Liverpoolem i w tych spotkaniach nie mieliśmy kompletnie nic do powiedzenia. Teraz było inaczej. Graliśmy naprawdę fajny mecz, jednak kompletnie zabrakło nam wykończenia. Zagraliśmy nieskutecznie, dlatego przegraliśmy. 

- Zarówno w Madrycie, Mediolanie i Liverpoolu byliśmy w stanie kreować sobie okazje bramkowe, jednak w tych meczach strzeliliśmy jedynie jednego gola. To zdecydowanie za mało, mając aspiracje na zdobycze punktowe.

- W pierwszej połowie mogliśmy przy większym szczęściu strzelić im nawet 3-4 bramki. Czułem, że to się może zemścić w drugiej połowie. Liverpool wcale nie rozgrywał złego meczu, jednak dopasowaliśmy się do nich poziomem. Byliśmy ambitni i walczyliśmy, jednak zapłaciliśmy wysoką cenę za niewykorzystane sytuacje.

- Na początku drugiej połowy bardzo dobrą okazję miał jeszcze Matheusa Uribe, a później przyszedł gol Thiago i niedługo później trafienie Salaha. To podcięło nam skrzydła.

- Nasi fani są pełni pasji. Zawsze i wszędzie nas wspierają. Chłopcy czuli ich obecność na trybunach. Ich wsparcie jest dla nas czymś niesamowitym i dziękujemy im za doping, który nieustannie nas uskrzydla. W Lidze Mistrzów w ostatniej kolejce będziemy potrzebowali 12 zawodnika, którym są fani - podsumował.