LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1151

Peter Krawietz przed meczem ze Shrewsbury Town


Asystent menedżera Peter Krawietz opowiedział o przygotowaniach Liverpoolu do meczu trzeciej rundy Emirates FA Cup z Shrewsbury Town.

Tegoroczna kampania Liverpoolu w Pucharze Anglii rozpocznie się na Anfield w niedzielne popołudnie, na zakończenie tygodnia, w którym ośrodek AXA Training Centre został tymczasowo zamknięty, a mecz wyjazdowy w Carabao Cup z Arsenalem został przełożony.

Pod nieobecność Jürgena Kloppa i Pepijna Lijndersa, przebywających w izolacji ze względu na pozytywny wynik testu na COVID-19, to Peter Krawietz odpowiadał w sobotę na pytania dziennikarzy przed jutrzejszym meczem.

Zapraszamy do lektury zapisu całej jego rozmowy z przedstawicielami mediów...

O tym, czy Klopp może pojawić się na ławce w niedzielę...

Oczywiście mamy taką nadzieję. Póki co czuje się dobrze, ale regulacje są takie, jakie są i żeby pojawił się jutro na meczu, będzie musiał wykonać testy. Jednak owszem, mamy nadzieję, że jutro będzie z nami.

O planach Liverpoolu na styczniowe okno transferowe i o tym, czy skład wymaga wzmocnienia...

To oczywiście część długoterminowych decyzji klubu, ale akceptujemy sytuację taką, jaka jest. Zawsze staramy się, jak możemy. Wiedzieliśmy o tej sytuacji od kilku miesięcy, mam na myśli szczególnie afrykańskich piłkarzy, którzy muszą grać na turnieju i życzymy im sukcesów. Jeśli chodzi zaś o COVID-19, sytuacja jest, jaka jest. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy reagować na rynku transferowym. To oczywiście decyzja klubu, musimy jednak to przedyskutować.

O tym, czego spodziewa się po Shrewsbury...

Shrewsbury będzie rzecz jasna trudnym rywalem. Będzie ciężko ze względu na ich jakość, to zespół grający solidny futbol. Szybko przechodzą do ofensywy, pewnie będą chcieli nas zaatakować, a mają czym postraszyć. Posiadają silnych napastników, grają bezpośrednią piłkę. Z pewnością mają też kompaktową formację obronną, to dobrze zarządzany zespół i to widać. Oni będą mieli swoje cele, nasza sytuacja nie jest też idealna. Wczoraj wróciliśmy do treningów i będziemy starali się jak najlepiej przygotować do jutrzejszego spotkania. Nie możemy się już jednak doczekać, jutro na boisku zobaczymy ekscytujący zespół i mamy nadzieję dać z siebie wszystko.

O podekscytowaniu wśród młodych zawodników, którzy mogą jutro zagrać...

Nie wiem, czy to odpowiednie słowo. Na pewno nie mogą się już doczekać. Mam nadzieję, że wyczekują już pierwszego gwizdka i nie ma to nic wspólnego z byciem nerwowym. Oczywiście staramy się, żeby byli tak pewni siebie, jak powinni być i tak skupieni, jak to potrzebne. Tak właśnie staramy się ich przygotować do tego meczu. W futbolu zawsze tak jest - nie chodzi o unikanie błędów, tylko o reakcje na nie. Czy możemy spodziewać się jutro perfekcyjnego zestawienia? Oczywiście nie, ale zawsze możemy pokazać odpowiednią reakcję na to, co dzieje się na boisku. Tego spróbujemy - odpowiednio zaprezentować się całym zespołem złożonym z doświadczonych liderów oraz młodych zawodników, którzy będą mogli doświadczyć gry na Anfield i poczuć wsparcie naszych kibiców. 

O wyzwaniach, z jakimi musiał mierzyć się klub w minionym tygodniu...

Możecie mi wierzyć, to było dziwaczne. Znaleźliśmy się w sytuacji, która była zbyt trudna dla nas wszystkich. Musieliśmy wstrzymać treningi i zamknąć ośrodek. Zawsze staramy się rozgrywać mecze i wygrywać, jednak ta sytuacja była zbyt trudna, żebyśmy mogli sobie z nią poradzić. Jednocześnie staraliśmy się jednak wrócić do normalności tak szybko, jak to możliwe. Tak więc owszem, to był w pewnym sensie ciężki tydzień - nawet jeśli siedzieliśmy w domach, nasze telefony dzwoniły niemal bez przerwy. Z taką sytuacją musieliśmy się zmierzyć i w takiej sytuacji szukaliśmy różnych rozwiązań.

O tym, czy klub rozważał ściągnięcie któregoś z piłkarzy z wypożyczenia i czy okoliczności towarzyszące jutrzejszemu spotkaniu sprawiają, że szanse są wyrównane...

Najpierw sytuacja z wypożyczonymi zawodnikami - tak, wrócił do nas jeden z wypożyczonych i prawdopodobnie jutro znajdzie się w składzie. Oczywiście szukamy niemal wszędzie opcji na jutrzejszy mecz. Udało się jednak zebrać tylu zawodników, by utworzyć skład na jutro. To będzie ekscytujące spotkanie. Jak już mówiłem, Shrewsbury to dobry zespół. Będą próbowali utrudnić nam życie, a naszym zadaniem będzie znalezienie rozwiązań, które pomogą nam zmierzyć się z tą sytuacją i grać taki futbol, jaki chcemy. Wciąż naszym pomysłem jest dominowanie na boisku, wciąż chcemy odzyskiwać piłkę najszybciej, jak to możliwe, wciąż chcemy grać dobrą piłkę - piłkę kombinacyjną, do przodu, odnajdując sytuacje do strzelenia gola. Tego właśnie spróbujemy, ale wiemy, że będzie ciężko. 

O tym, jak wyglądały programy treningowe zawodników, gdy zamknięto AXA Training Centre...

Zamknięty ośrodek treningowy oznacza oczywiście, że nikt nie mógł się tam pojawić. Staraliśmy się jednak być w tym czasie w kontakcie z zawodnikami, podobnie jak robiliśmy to w czasie lockdownu rok temu. By utrzymać kontakt, wykorzystujemy opcje, jakie dają współczesne media, to pierwsza kwestia. Druga rzecz to oczywiście to, że nie ma możliwości przeprowadzenia zajęć grupowych, więc każdy trenuje na własną rękę. Na szczęście dzięki naszemu naprawdę swietnie pracującemu sztabowi wokół Andreasa Kornmayera, zdołaliśmy znaleźć rozwiązanie dla zawodników. Tak więc ci, którzy mogli wychodzić z domu, mogli wyjść pobiegać na zewnątrz. Jeśli jacyś zawodnicy nie mogli tego zrobić ze względu domową kwarantannę, staraliśmy się pracować również z nimi, przygotowując dla nich codziennie programy treningowe. W taki sposób próbowaliśmy utrzymać piłkarzy w formie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

JareckiYNWA 08.01.2022 21:53 #
Temat styczniowego okienka chyba już wyjaśniony a Luis Diaz z kolejnym golem, asysta i udziale przy jednej z bramek. Oby to była cisza przed transferem jak w niektórych okienkach
użytkownik zablokowany 08.01.2022 22:56 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 08.01.2022 22:57 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
GrzechuYNWA 09.01.2022 00:49 #
Też mam taką nadzieję, ale jeśli jednak jest coś na rzeczy to za pewne klub to ogłosi po okienku transferowym żeby nie było, że trzeba wzmocnić linię pomocy.
adamne 09.01.2022 02:14 #
Co wy za kocopoły wypisujecie, Klopp już mówił przeciez o tym na konferencji prasowej 31 grudnia. Powiedział też że nie znają przyczyny problemów, ale od tego czasu minął już ponad tydzień więc to się mogło zmienić, jednak z wiadomych przyczyn nic więcej nie wiadomo. Może jak Jurgen wróci to coś powie na ten temat.
cezarkop 09.01.2022 08:41 #
Szkoda słów.

Pozostałe aktualności

Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (25)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com