LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 982

Shearer grzmi po rzucie karnym dla The Reds


Najlepszy strzelec w historii Premier League, Alan Shearer był wściekły na decyzję Kevina Frienda, który przyznał Liverpoolowi rzut karny w niedzielnym meczu z Crystal Palace.

Kiedy The Reds prowadzili 2:1, a do końca meczu pozostało kilka minut, bramkarz Vincente Guaita zderzył się z Diogo Jotą.

Sędzia Kevin Friend początkowo zarządził wznowienie od bramki, ale po interwencji VAR decyzja została unieważniona i Liverpool otrzymał rzut karny, który Fabinho należycie wykorzystał, by przypieczętować trzy punkty.

Decyzja ta rozwścieczyła menedżera Palace Patricka Vierę, który powiedział, że "nie może zrozumieć, jakim cudem przyznano karnego".

- Patrzyłem na to pod każdym kątem i wciąż nie mogę pojąć tej decyzji - grzmiał Francuz. 

Shearer były napastnik, a obecnie ekspert, zgodził się z menadżerem Orłów, nazywając tę decyzję "żałosną".

- Kiedy oglądałem to na żywo, pomyślałem, że należy wznowić grę od bramki, bo Jota popełnił błąd - powiedział Shearer wypowiadając się na antenie Premier League Productions.

- Kiedy zobaczyłem to w zwolnionym tempie, nic się nie zmieniło. Jakim cudem Kevin Friend i Craig Pawson mogli podjąć tak śmieszną, złą, żałosną i głupią decyzję. Jakieś inne słowa przychodzą wam do głowy? Czy widać, że jestem zły?

- Standard naszego sędziowania w tym roku, w tym sezonie, jest fatalny. Trzeba to powiedzieć. Jest tak wiele złych decyzji. VAR sprawia, że nasi sędziowie stają się gorsi.

- Są pod tak wielką presją, to nigdy, przenigdy nie jest karny i jak dwóch doświadczonych, tak zwanych "doświadczonych" sędziów może jakimś cudem uznać, że to jest karny. To dla mnie niezrozumiałe. 

Shearer dodał, że nie mógł uwierzyć, że Friend zmienił zdanie i pozwolił Craigowi Pawsonowi znajdującemu się na VARze zarekomendować przyznanie karnego.

- Craig Pawson uznał, że to rażący błąd Kevina Frienda? Naprawdę?

- On uznał, że to jest jasny i oczywisty błąd, wystarczający, by zarekomendować zmianę decyzji? 

- Wtedy Kevin Friend wykazał się brakiem odwagi, zamiast powiedzieć "wiesz co, Craig? Nie, mylisz się. Jestem zadowolony z mojej pierwotnej decyzji i trzymam się jej. Nie będę cię słuchał, bo uważam, że się mylisz".

- Jakimś cudem pomyślał, ze rzeczywiście zrobił błąd i podejmuje kroki, jakie zaleca Craig. To bzdury. Nonsens. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (30)

MG75 24.01.2022 11:54 #
ta sytuacja wpisuje się w ogólny poziom sędziowania w PL. Takich niezrozumiałych decyzji VAR jest sporo i niestety wpływają nierzadko na wynik meczu.
Tutaj nie było bezpośredniego związku z rozstrzygnięciem, bo Liverpool prowadził przed tym karnym, ale wiele razy takie kontrowersje rozstrzygały o meczu.
hoster 24.01.2022 12:01 #
Serio już to zaczyna robić się śmieszne. Był kontakt mniejszy bramkarzem a Jotą, być może gdyby nie to zderzenie napastnik mógłby kontynuować akcje wiec jakieś podstawy do podyktowania 11 były tym bardziej że Guaita jechał na kolanach w stronę napastnika, nie było tak że stał w miejscu a Jota w niego wbiegł. Decyzja mogła iść w dwie strony. Pytanie gdzie byli ci znawcy jak nas sędziowie przerobili w meczu z WHU albo ostatnio ze Spurs czemu wtedy nie robili swojej gównoburzy.
ManiacomLFC 24.01.2022 12:04 #
Gość nas nie lubi, przy każdej kontrowersji uważa, że decyzja powinna być przeciwko LFC. A jego reakcja na tę sytuację wygląda tak jakby tam kontaktu nie było. Jak taki Sterling przewraca się i dopiero podczas przewrotki szuka kontaktu z rywalem to karne się sypią masowo, a jak Jota biegnie i traci równowagę przez rywala to nagle karny się nie należy?
Grzesiek3 24.01.2022 12:22 #
może i nie lubi, ale w tym konkretnym przypadku ma rację
ManiacomLFC 24.01.2022 12:53 #
W czym ma rację? Że to w żadnym wypadku nie był karny? I tu się myli właśnie, bo podstawy do podyktowania rzutu karnego były wyraźne. Piłka przeszła, zawodnik nie, bramkarz ściął Jotę, a nie Jota wpadł na bramkarza.
dominic 24.01.2022 13:18 #
Tak nas nie lubi, że po meczu ze Spurs zakończonym 2:2 w studio MOTD orał sędziego mówiąc, że Kane powinien wylecieć z boiska bez gadania a sędzia powinien przyznać karnego na Jocie, który był 100%-towy. Więc weź nie naginaj rzeczywistości, Shearer jest spoko.
ManiacomLFC 24.01.2022 13:23 #
I jednocześnie twierdził, że Mané powinien dostać czerwoną kartkę za faul na Azpillicuecie.
użytkownik zablokowany 24.01.2022 12:19 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Grzesiek3 24.01.2022 12:28 #
moim zdaniem wpłynęło, bo śmierdziało remisem, jak nie porażką. Na całe szczęście komplet punktów przypisany do The Reds
ManiacomLFC 24.01.2022 12:55 #
Tylko, że Jota "wpadł" na Guaitę, który sunął po kolanach w jego tor biegu. Moim zdaniem podstawy do karnego solidne.
roberthum 24.01.2022 12:33 #
W tym przypadku zarówno Shearer jak i Clattenburg mają całkowitą rację. Nie ma mowy o karnym. Wyraźnie widać, że Jota najpierw nie trafia w piłkę, a potem specjalnie zmienia kierunek ruchu, aby wymusić kontakt z bramkarzem. Dziwię się, że mając tak dokładne powtórki Friend zmienił swoją pierwotną decyzję.

Niestety, przykro się też czyta komentarze niektórych na tej stronie. Gdyby to np. City dostało identycznego karnego to część z was zaplułaby monitor od wylewania żółci na decyzję sędziego, ale skoro to błąd na korzyść Liverpoolu to albo wszystko jest spoko, albo jeszcze niektórzy będą zażarcie bronić tej decyzji. Nie bądźmy hipokrytami. Poziom sędziowania jest jaki jest, więc krytykujmy decyzje, które powinny być krytykowane- niezależnie komu była ona na rękę.
gaczor 24.01.2022 12:38 #
Moim zdaniem mylisz się, on nie trafił w piłkę, ale miał zamiar przelobować bramkarza i puścić ją w tym kierunku w którym biegł podczas zderzenia z bramkarzem.
roberthum 24.01.2022 12:50 #
Jak dla mnie to to była nieudana próba strzału lobem nad zbliżającym się bramkarzem. Zbliżał się już do pola bramkowego, na dodatek tuż obok czaił się Andersen, więc raczej nie ma mowy o tym, żeby Diogo próbował dalej prowadzić rajd z piłką- to była próba strzału.
ManiacomLFC 24.01.2022 12:59 #
A jakie ma znaczenie, że Jota nie trafił w piłkę? Był ostatnim, który piłkę trafił. Piłka przeszła, a zawodnik nie. To nie było tak, że Guaita stał i próbował uniknąć kontaktu. Wykonał ślizg na murawie, nie trafił w piłkę, trafił w zawodnika, który przewrócił się dopiero po kontakcie z nim. Nie było też tak, że Jota symulował i przewracając się szukał kontaktu. Nie było też tak, że Jota się przewrócił przy minimalnym kontakcie, Guaita po prostu ściął go z nóg.
roberthum 24.01.2022 13:13 #
Jota nie trafił w piłkę i wiedział, że nawet jeśli do niej dojdzie (a zapewne by nie zdążył) nim ta opuści murawę, to byłby w takiej sytuacji, że już nic nie byłby w stanie ugrać z tej akcji. Dlatego zmienił kierunek i wpadł na bramkarza Crystal Palace. Więc to nie tyle co Guita wpadł w Jotę co Jota zmienił kierunek aby wpaść na bramkarza
Kijoraptor 24.01.2022 13:17 #
Ile to było sytuacji kiedy napastnik trącił piłkę nawet nie w kierunku bramki tylko gdzieś obok, aby tylko mieć kontakt z bramkarzem i wymusić karnego ? Jota wykazał się mega cwaniactwem, ale takie są widocznie przepisy.
manero 24.01.2022 12:38 #
Pierdzielenie, gdzie są ci wszyscy eksperci kiedy ruchają nas z decyzjami w dupsko? Od dawna wszyscy żartują z poziomu sędziowskiego w BPL, a jeśli tym razem to nam udało się coś na tym ugrać to chwała Friendowi. Co kolejkę są kontrowersje i bulwersujące decyzje. Dziś niech szaleją inni.
roberthum 24.01.2022 12:55 #
My i tak nie mamy na nic wpływu, ale cieszenie się z błędów na swoją korzyść przy jednoczesnym wylewaniu pomyj na sędziego przy błędach na korzyść naszych głównych rywali jest śmieszne, a nawet żałosne. Jeśli są błędy sędziowskie, to powinny być piętnowane w każdym przypadku, a nie wtedy jak nam jest wygodniej. Jeśli jednak z błędów na naszą korzyść mamy się cieszyć, nazywać to sprytem albo cwaniactwem naszego zawodnika i jeszcze za to go chwalić, to nie powinniśmy mieć pretensji do innych zawodników i sędziów skoro inni piłkarze tez wykazali się sprytem i cwaniactwem i sprowokowali sędziego do podjęcia korzystnej dla nich decyzji.
manero 24.01.2022 13:13 #
Thank you Captain Obvious.
PyrkaLFC 24.01.2022 13:40 #
https://lfc.pl/80954/Alan_Shearer_o_sytuacji_z_Diogo_Jot%C4%85 ;)
kuczq 24.01.2022 12:46 #
Dobrze, że Palace nie walnęło w ostatnich minutach gola na 2-3, bo byłby wielki skandal
Scofield1111 24.01.2022 13:21 #
Były napastnik, który zachował by się tak samo i chciał karnego.. ekspert i jego wypowiedzi.. jest zły bo gonimy city
ynwa19 24.01.2022 13:51 #
Karny-żart!
Nie wygłupiajmy się Panowie i nie twórzmy jakiś teorii,że za to starcie Diogo z Guaitą należała się jedenastka.
Nasz sympatyczny Portugalczyk zmienił kierunek swojego biegu i "władował się " w bramkarza,który nie mógł nagle rozpłynąć się w powietrzu.
I obojętnie kto by nie grał to taka decyzja sędziego jest dla mnie kompletnie niezrozumiała!

Dokladnie to napisalem juz WCZORAJ na forum.
Wiem,ze to co zaraz napisze wyda Wam sie smieszne ale dzisiaj zadzwonilem do takiego kolegi mojego syna,ktory jest mlodym arbitrem i powoli pnie sie w hierarchii sedziowskiej do gory.
Obejrzal sobie ta sytuacje i......wysmial decyzje VAR-u oraz Frienda!
Stwierdzil jeszcze,ze to moze kwestia interpretacji w Anglii ale w Niemczech raczej zaden rozjemca nie dalby za to jedenastki.
Moge sie tylko pod jego wypowiedzia podpisac.
ManiacomLFC 24.01.2022 13:59 #
Rozumiem, że ktoś twierdzi, że karnego nie było. Ale nazywanie tej jedenastki żartem to tez przesada. Sam Guaita nie był zbytnio zdziwiony podyktowaniem tej jedenastki, chyba wiedział, że wszedł zbyt nieostrożnie - pomagając Jocie się wywrócić.

A wyciąganie kolegi syna jako świadka czy jak go tam nazwać jest faktycznie śmieszne, bo tak jakby sugerujesz nam, że on jako sędzia wie więcej od nas, kibiców. No to ja na taki argument odpowiadam, że Kevin Friend jako sędzia międzynarodowy z wieloletnim doświadczeniem wie więcej od kolegi Twojego syna. W ten sposób możemy sobie kontrargumentować do wieczora.
goalkeeper14 24.01.2022 22:42 #
Nawet gdyby Jota nie zmienił kierunku biegu, to Guaita i tak by w niego wjechał. On nie zatrzymał się przed kontaktem, on cały czas jechał na kolanach w kierunku Joty. Zatrzymał się dopiero na nim. Także moim zdaniem niewiele tutaj zmienia zmiana kierunku biegu przez Jote.
VII 24.01.2022 15:57 #
Przecież i tak to nas zawsze ruchają na takie sytuacje i odrysowuje te spalone linijka przy ekranie monitora. Więc kiedy my raz na ruski rok dostaniemy karnego z dupy na naszą korzyść to nas ni ziębi, ni grzeje. City dostaje takie prezenty średnio dwa razy w miesiącu. Więc co to zmienia w naszej sytuacji albo w sytuacji rywala skoro zdarza się sporadycznie w naszym przypadku.
radoLFC 24.01.2022 16:48 #
Na pewno nie był to karny z kapelusza, ja bym nie gwizdnął, ale podstawy do podyktowania jedenastki były i czego nie zrobiłby Friend to jedna, czy druga drużyna mogłaby mieć pretensje. Ten karny skrócił mecz o jakieś 5 minut i wcale nie jest tak że pachniało bramką dla CP, bo może bardziej pachniało bramką z kontry.
użytkownik zablokowany 24.01.2022 19:11 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
ManiacomLFC 25.01.2022 08:54 #
100% zgoda z Rado.
Pippen 24.01.2022 18:43 #
Sędzia podejmował decyzję sam bo podbiegł do ekranu, kontakt był, interpretacja czy Jota pobiegł do bramkarza i czy miał szansę dojść do piłki nie mają znaczenia. Jakoś nikt halo nie robi jak Szterling bez kontaktu się wywraca, czy Bruno w MU. Shearer też następny sprawiedliwy jak sam grał to też szukał kontaktu by wywalczyć "11" i Jota zrobił to samo nie miał szans strzelić bramki jedynie wywalczyć róg ew karnego i się udało. Panowie po co wy się tu tłumaczycie. Po meczu po sprawie. W innym poście Clattenburg mówi o 2 bramce że Bobby absorbował obrońcę, to k... gdzie miał być napastnik w trakcie ataku w środku boiska, jakoś nie wspomina słowem o bramce dla CP gdzie Eduard też był na spalonym i absorbował uwagę VVD no ale to było przed polem karnym a nie na 6 metrze.... Czemu tak Shearer nie protestował jak graliśmy z MU że czerwień powinien dostać Harry a przed przerwą CR7??? Czemu jakaś komisja nie nałożyła na CR7 kary po meczu gdzie w meczu bodaj z Watfordem powtórzył swoje chamskie zachowanie. Panowie bez wyrzutów sumienia śpijcie dobrze dzisiaj my mamy karnego jutro będą mięli nasi przeciwnicy, a VAR ma zlikwidować kilkumetrowe spalone czy karne z dupy, a ten taki nie był.
użytkownik zablokowany 24.01.2022 19:18 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
everlast 24.01.2022 22:45 #
jakby bramkarz nie jechal wślizgiem to by nie wpadl na bramkarza. Nawet jakby nie zmienił kierunku i tak by bramkarz miał z nim kontakty,. Wiec tak czy inaczej to bramkarz wpadł w niego, tylko Jota swoja zmianą kierunku wymusił większą siłe tego kontaktu.
ManiacomLFC 25.01.2022 08:52 #
Najbardziej rozwalające jest to, że Jota nie chciał zmienić kierunku tylko jak nie trafił w piłkę to chciał za nią pobiec, więc musiał zrobić zryw do niej. Dlatego wykonał ruch ciałem w prawą stronę, żeby się "odbić w drugą stronę" ale nie odbił się bo go w tym momencie bramkarz skasował. Każdy kto grał w piłkę chociaż raz powinien wiedzieć jak taki manewr wygląda.

Pozostałe aktualności

Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, skysports.com
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (1)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (25)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com