Dawson: Virgil niczym Rolls-Royce

Były zawodnik Tottenhamu - Michael Dawson porównał Virgila van Dijka do Rolls-Royce'a, sugerując, że dzięki powrotowi do formy holenderskiego kolosa, Liverpool znów liczy się w walce o tytuł.

Stoper the Reds był kontuzjowany przez większą część ubiegłego sezonu, a drużyna Kloppa rzutem na taśmę zdołała zapewnić sobie awans do Ligi Mistrzów.

30-latek od początku tej kampanii jest regularnym bywalcem w wyjściowym składzie Liverpoolu. Obrońca znów pokazał się z bardzo dobrej strony w miniony weekend, przy okazji konfrontacji z Norwich na Anfield.

- To prawdziwy Rolls-Royce, nieprawdaż? Będąc młodym piłkarzem wzorowałem się na takich zawodnikach jak Rio Ferdinand, czy John Terry. Virgil ma w sobie wszystko, czego oczekujesz od gry stopera najwyższej klasy.

- Jest wielki, silny i szybki. Potrafi świetnie bronić w dowolnych strefach na boisku. Znakomicie się ustawia i mnóstwo widzi na boisku, co ułatwia grę jego kolegom.

- Widzimy, że dzięki niemu więcej swobody mają Andy Robertson i Trent Alexander-Arnold. Nie muszą się martwić, że w przypadku niepowodzenia danej akcji, pozostaną bez odpowiedniej asekuracji - podsumował Dawson.