AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1270

Bastoni nie może doczekać się gry na Anfield


Obrońca Interu Mediolan Alessandro Bastoni powiedział swoim kolegom z drużyny, że jeśli „boją się” spotkania z Liverpoolem na Anfield, to nie powinni się na nim pojawiać.

Mistrzowie Serie A przystąpią do wtorkowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów po przegranym 2:0 meczu we Włoszech dwa tygodnie temu.

Inter nie zdołał zdobyć bramki w trzech kolejnych meczach, ale w piątkowy wieczór wrócił do formy, wygrywając 5:0 z ostatnią w tabeli Salernitaną.

Bastoni, który w zeszłym roku brał udział w udanym dla Włochów Euro 2020, nie może się doczekać, kiedy po raz pierwszy doświadczy atmosfery Anfield.

– Jeśli boisz się grać w takich meczach, to nie jest to zadanie dla ciebie – powiedział. – Nie mogę doczekać się tego spotkania.

– Liverpool jest silny na każdym obszarze boiska. Gra na Anfield będzie wspaniałym doświadczeniem. Marzyłem o grze na angielskich stadionach i miałem okazję zrobić to latem na Wembley, a tamten mecz poszedł po naszej myśli.

– To pomoże nam się rozwijać i zdobyć doświadczenie na europejskiej arenie.

W pierwszym meczu Inter dominował przez długi czas, ale pod koniec spotkania został powstrzymany dzięki bramkom Roberto Firmino i Mohameda Salaha.

Co do wyniku, Bastoni dodał: – Nie sądzę, by był on sprawiedliwym odzwierciedleniem tego, co widzieliśmy na boisku. Sprawiliśmy Liverpoolowi wiele trudności, a znamy ich europejski charakter.

– Zostaliśmy skarceni i dlatego trudno będzie pojechać na Anfield i zrewanżować się za porażkę 2:0, ale musimy poprawić błędy, które popełniliśmy w pierwszym meczu i zagrać dobrze.

– W przeszłości mierzyłem się z Ronaldo, Benzemą i Viniciusem Juniorem. Salah, Mané i Jota to fantastyczni piłkarze, więc będziemy musieli zagrać bardzo dobrze i pokazać ducha zespołu. To dotyczy mnie i wszystkich innych zawodników.

Inter będzie miał do dyspozycji Ivana Perisica – który sprawiał Liverpoolowi problemy w pierwszym z meczów – dostępnego po kontuzji, chociaż kluczowy pomocnik Nicolo Barella jest ponownie nieobecny z powodu zawieszenia.

Trener Interu, Simone Inzaghi, powiedział: – Wiemy, że będzie to bardzo trudny mecz z jedną z najlepszych drużyn w Europie, ale jesteśmy pewni siebie i pełni motywacji, by dać z siebie wszystko.

– Ważne dla nas będzie zdobycie bramki w pierwszej połowie meczu. To podstawa.

– Uważam, że w pierwszym meczu zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze, ale biorąc pod uwagę naszą postawę, wynik był dla nas surowy.

– Zagramy na fantastycznym stadionie, w świetnej atmosferze. Cudownie jest przeżywać takie wieczory.

– Pierwszy mecz przed własną publicznością był dla nas korzystny, ale wiemy, że na Anfield będzie trudno. Wiemy, że stadion będzie miał wpływ na to spotkanie. Musimy dać z siebie wszystko. Uczymy się, a tego typu mecze są wyjątkowe dla zawodników i dla mnie jako trenera.

Inter wygrał tylko jedno ze swoich poprzednich siedmiu spotkań przed piątkowym triumfem, ale Inzaghi dodał: – Wygrana 5:0 nie zakończyła naszego kryzysu, ponieważ w ogóle go nie było.

– Jesteśmy solidnym zespołem i nie mamy żadnych problemów wewnętrznych, a to się liczy. Zawsze byliśmy pewni siebie, a zwycięstwo 5:0 pokazuje, że jesteśmy solidnym zespołem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo