Robbo: Ciągle jesteśmy w grze

Andy Robertson powiedział, że Liverpool da z siebie wszystko, walcząc na trzech frontach w końcowej fazie sezonu.

Po niezwykle ekscytującym niedzielnym meczu z Manchesterem City, Liverpool wciąż traci zaledwie 1 punkt do lidera, a zespoły mają do rozegrania jeszcze 7 kolejek w Premier League.

Teraz przed the Reds środowa batalia w Lidze Mistrzów z Benficą na Anfield, gdzie podopieczni Kloppa będą bronić dwubramkowej zaliczki z meczu w Portugalii.

Z kolei w sobotę na Wembley Czerwoni ponownie skrzyżują rękawice z Obywatelami.

- Po prostu koncentrujemy się wyłącznie na każdym, kolejnym spotkaniu - powiedział Szkot zapytany o napięty terminarz meczów swojej drużyny.

- Teraz myślimy tylko i wyłącznie o Benfice. Mamy zaliczkę po pierwszym meczu, lecz nic nie jest przesądzone. Chcemy zapewnić sobie awans i zameldować się w półfinale. Później postawimy sobie następne cele - kontynuował lewy obrońca the Reds.

- Walczymy na wszystkich frontach i przed nami jeszcze mnóstwo wymagających potyczek. Zamierzamy dołożyć jeszcze do puli jakieś trofeum w tym sezonie!

- Mamy pełną świadomość, że wszystkie mecze w Premier League w końcówce sezonu będą niezwykle wymagające. Musimy być w możliwie najwyższej formie, by liczyć na komplet zwycięstw. Wiemy, że możemy grać lepiej, niż w spotkaniu z City. Mogę obiecać, iż damy z siebie wszystko.

- Czas pokaże, co uda nam się osiągnąć. Tego nie da się przewidzieć. Musimy zwyciężyć w tylu meczach, ile tylko się da. To proste - podsumował Robbo.