LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 980

Trent przed finałem FA Cup


Trent Alexander-Arnold nie może się doczekać atmosfery na Wembley.

Liverpool spotka się dzisiaj z Chelsea na narodowym stadionie w finale Pucharu Anglii. To będzie trzeci mecz The Reds na Wembley w tym sezonie.

Zespół Kloppa zdobył Puchar Ligi Angielskiej, pokonując The Blues w serii rzutów karnych w lutym, a w kwietniu wygrał 3:2 z Manchesterem City w półfinale Pucharu Anglii. Obydwa mecze były rozegrane wśród niesamowitej atmosfery.

- Miałem wrażenie, jakbym grał w meczu domowym podczas półfinału, szczególnie w pierwszej połowie, to było niesamowite. Nasi fani byli wspaniali przez cały mecz - mówił Alexander-Arnold.

- To zawsze wyjątkowe uczucie świętować z nimi, patrzymy się na trybuny i prawie łamiemy szyję, próbując objąć wzrokiem ich wszystkich, to wyjątkowy stadion.

- Mecze rozgrywane tam to bardzo ważne spotkania, więc jesteśmy dumni, że dotarliśmy do finału.

Puchar Anglii to trofeum, którego Liverpool jeszcze nie zdobył w erze Jürgena Kloppa. Drużyna jest bardzo zdeterminowana, żeby dodać go do długiej listy pucharów, na której są już zwycięstwa w Premier League, Lidze Mistrzów, FIFA Club World Cup, UEFA Super Cup i Pucharze Ligi Angielskiej.

- Dla wielu chłopaków to jedyne brakujące trofeum - powiedział Alexander-Arnold.

- Odkąd do Liverpoolu dołączył nasz menadżer, nie wygraliśmy tego pucharu, więc bardzo nam na nim zależy.

- To dla nas dodatkowa motywacja, jedyne rozgrywki, których jeszcze nie wygraliśmy. Jesteśmy teraz najbliżej zdobycia tego trofeum, więc jesteśmy bardzo podekscytowani na mecz na Wembley.

Minęło 16 lat od ostatniego zwycięstwa The Reds w tych rozgrywkach. Pierwszym wspomnieniem Alexandra-Arnolda związanym z Pucharem Anglii jest finał wygrany przez Liverpool w konkursie rzutów karnych w 2006 roku. 

- To był wyjątkowy mecz i mnóstwo fanów zawsze będzie go pamiętać. Mam wspomnienia związane z tymi rozgrywkami z dzieciństwa, finał zawsze był ekscytujący.

Drużyna Kloppa musi zmierzyć się z Chelsea w kolejnym finale w tym sezonie. W meczu finałowym Pucharu Ligi Angielskiej decydująca była seria rzutów karnych, w której 11 zawodników z każdej drużyny musiało oddać strzał. 

Alexander Arnold spodziewa się tak samo wyrównanego i pełnego emocji spotkania.

- To był naprawdę wyrównany mecz. Dużo goli było sprawdzanych przez VAR. 

- Z neutralnego punktu widzenia to był jeden z najlepszych finałów od dawna! Mam nadzieję, że dzisiaj będzie tak samo emocjonująco. Z Chelsea mecze zawsze są bardzo wyrównane. 

- Ich taktyka jest bardzo dobra, wiedzą co robią, tak samo jak my. Mamy kompletnie inny styl gry, a to często sprawia, że mecz jest dobrym widowiskiem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

użytkownik zablokowany 14.05.2022 16:49 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 15.05.2022 21:59 #
🍓Cześć) Mam na imię Paula, mam 24 lata) Budding SEX model 18+) Uwielbiam być fotografowany nago) Proszę ocenić moje zdjęcia na 👉 https://ja.cat/id376890

Pozostałe aktualności

Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (14)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (11)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com