Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Origi dogadany z Milanem

Divock Origi uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu z Milanem. Przed zawodnikiem jeszcze testy medyczne, które odbędą się po finale Ligi Mistrzów w Paryżu.

Mediolańczycy są pewni, że napastnik trafi do Italii, po tym, jak wygaśnie jego kontrakt na Anfield.

Pierwsze doniesienia o przeprowadzce Origiego do AC Milan pojawiły się w kwietniu. 27-latek chciałby regularnych występów, na co nie miał większych szans w drużynie Jürgena Kloppa.

Belg nie zaliczył odpowiedniej ilości meczów, by aktywowała się klauzula automatycznego przedłużenia umowy w Liverpoolu.

Origi ma status legendy wśród kibiców the Reds, dzięki kilku fantastycznym momentom w Liverpoolu, od czasu transferu z Lille w 2015 roku.

Warto nadmienić chociażby 2 gole strzelone Barcelonie w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów w 2019 roku, bramkę w finale Champions League z Tottenhamem, czy ligowe trafienia z Evertonem, Newcastle i Wolverhampton, dające niezwykle cenne zwycięstwa.

Niedzielny mecz na Anfield z Wilkami będzie dla Origiego okazją do pożegnania z Kopites.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (65)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Musiało to kiedyś nastąpić .... :(((((((((
SZKODA!
Dla Divocka dobra decyzja, jednak ten zawodnik to nasz TALIZMAN...

Niech swój ostatni występ uhonoruje strzałem z główki w 90+3 minucie jako rezerwowy w meczu z królewskimi 😄

Ale strzałem dającym triumf w LM ;)

Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Zależy jak na to patrzeć. Jeśli chodzi o regularność występów to tak. Ale jeśli chodzi o dorobek trofeów klubowych i grę na najwyższym poziomie, to nie. U nas spełniał bardzo ważną rolę. Moim zdaniem nie do końca się zmarnował o czym świadczą choćby wpisy niektórych kibiców, którzy uważają go za legendę. Ja osobiście nie nazywam go legenda, bo wówczas trzeba by było stworzyć jakieś nowe słowo określające Gerrarda, Rusha czy Daglisha. Fajny zawodnik. Ale karawana jedzie dalej. Musimy udoskonalać nasza ławkę i nie wahać się zmian na lepsze.

Ktoś wie jakie zarobki miał Divock w klubie?

60.000 funtów tygodniowo.

Śmiech

żegnaj legendo!

Na LFC.pl od zawsze panuje taka tendencja do nadużywania słowa "legenda", co mnie często irytuje, natomiast Divock Origi zasłużył na to miano i to zdecydowanie! To jest nasz talizman i super rezerwowy, który pomimo niewielkiej liczby minut spędzonych na boisku, miewał takie momenty, którymi przyczyniał się do bardzo ważnych zwycięstw Liverpoolu. Dziś możemy śmiało napisać, że gdyby nie on, to z dużą dozą prawdopodobieństwa nie wygralibyśmy Ligi Mistrzów w 2019 roku. To właśnie trofea i wpływ na ich zdobywanie powinien w głównej mierze kreować legendy, czego Divock Origi jest żywym przykładem. Piszę o tym w kontekście niedawnego newsa o emeryturze Martina Škrtela, którego niektórzy określili tym właśnie mianem. Przy całym szacunku do Słowaka, ale wygrał w Liverpoolu tylko Puchar Ligi. Fakt, że to nie jego wina, bo był piłkarzem The Reds w bardzo słabych czasach dla naszego klubu. Na pewno nie można mu odmówić serca i wysiłku zostawionego na boisku, natomiast na miano "legendy" to trochę za mało. Gdyby w tamtych czasach Liverpool był na takim poziomie jak obecnie, to najpewniej nie sięgnąłby po obrońcę pokroju Martina Škrtela, tylko po kogoś z wyższej półki. Oczywiście nie piszę tego złośliwie, bo bardzo lubię Słowaka, natomiast apeluję do wszystkich... Nie nadużywajmy słowa "legenda", bo wtedy traci ono na znaczeniu ;-)

ale to nie ilość trofeów decyduje, że ktoś jest legendą. Martin jest legendą, bez względu na to ile dzbanków wygrał. Oddał serce za ten klub i za to należy mu się status legendy.

A nie do końca masz rację, zobacz kiedy Skrtel został kupiony. Wtedy mieliśmy obronę Carra Agger Skrtel i wszystko pięknie śmigało. Przed nimi mascherano .Problem z tym że Skrtel potem musiał grac z parodystami. Jednak legenda to duże nadużycie, fakt. Po prostu porządny grajek

"Uderz w stół, a nożyce się odezwą"? To jest właśnie to, o czym napisałem w powyższym poście, dlatego musiałbym go teraz w tym miejscu przepisać :)

Szkoda kurcze.. Czekam na foto gdzie Div będzie pokazywał liczbę 7 i będzie to 28 maja. To byłoby zwieńczenie jego kariery w Liverpoolu. Dla mnie legenda.

Przy korzystnym wyniku w finale powinien dostać ostatnie minuty na boisku, aby zebrać aplauz od naszych kibiców.

A przy niekorzystnym (odpukać) - strzelić ultra ważną bramkę na miarę zwycięstwa ;)

Co tu dużo mówić. Big Cock Divock odchodzi od nas. Chciałbym żeby mógł świętować drugie zwycięstwo CL po zakończeniu sezonu i będąc spełnionym piłkarzem w Anglii mógłby podbijać Półwysep Apeniński. Życzę mu jak najlepiej w Milanie i oby był wielką postacią w powracającym Milanie. Oby świętowal niejedno Scudetto ;)

Trochę bezzasadne jest pytanie czy Div jest legendą. Ktoś kto strzelił tyle legendarnych bramek musi nią być.

Jeśli taka miara mamy określać zawodników legendami, to okazuje się że co trzeci napastnik który do nas przychodzi powinien być nazywany legenda. Z tego co udało mi się obliczyć to Origi strzelił dla LFC we wszystkich możliwych rozgrywkach czyli PL, Carabao Cup, FA Cup, LE, LM łącznie 42 bramki we wszystkich sezonach. I trzeba dodać że jest to napastnik którego główną rolą jest zdobywać bramki. My mamy obecnie takich napastników którzy 42 bramki mogą zdobyć w jednym sezonie. No ok. Ktoś powie, bo rewanż z Barceloną, bo finał LM, bo rewanż z BVB, bo bramka z Evertonem, bo mecz z Newcastle gdzie murowali się niemiłosiernie. I to są kluczowe bramki dla historii klubu. Natomiast my mielismy niegdys legendy które niemal same swoimi genialnymi występami potrafiły wygrać dla nas puchar. Mi osobiście (z pełnym szacunkiem do zasług Divocka) cięzko jest nazwać legenda zawodnika który nawet nie występuje w wyjściowym składzie, a w zasadzie przeważnie gra tylko dlatego że jakiś zawodnik doznał kontuzji, mamy przed sobą murarzy typu Burnley, Everton czy po prostu Jurgen dawał odpocząć swoim kluczowym zawodnikom przed jakimś finałem lub meczem o stawkę. W tym przypadku mamy wyśmienitego jokera który swoim wejście potrafi otworzyć nam nowe możliwości rozegrania piłki w pole karne. Ale w mojej opinii nie jest to legenda.

Nie ilość, a jakość. Wielu było, którzy strzelali więcej, ale gdyby wybrać 100 najważniejszych goli Liverpoolu to pewnie kilka razy Divock by się pojawił.
W każdym razie znaczący zawodnik dla klubu, chociaż oczywiście nie można go stawiac w jednym rzędzie z graczami typu Gerrard.

Znaczący to oczywiście. Ale legendarny już nie. Legenda to jest dla mnie synonim np. Gerrarda, Lamparda, Casillasa, Buffona, Raula, Tottiego itd.. To jest po prostu ktoś kto niemal całą swoją kariere podporządkował dla danego klubu i świętował z nim wielkie sukcesy. To nie jest jeden z wielu w zespole, a pierwszoplanowa postać która jest architektem zwycięstw. Ktoś kto podniósł swoją grą druzyne na kosmiczny poziom. To oznacza dla mnie pojęcie piłkarska legenda.

Prawdizwy talizman i żywa legenda klubu (wiesz że 40 goli w około 200 meczach to może trochę mało, ale ten chłopak został prawdziwym bohaterem bo potrafił strzelać ważne gole w decydujących momentach np. półfinał Ligi Mistrzów na Anfield przeciwko Barcy, gol w finlale LM 2019 czy bramki podczas derbów Merseyside)
Dzięki Divock za wszystko i powodzenia w Milanie !!! :) :)

Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Abes wybacz, ale w końcu musiałem Cię zbanować. Tekst w stylu 'Mbappe zastąpi Origiego' zdewastował moją psychikę po obiedzie :) Odpocznij i wróć do Nas w przyszłym sezonie, albo i nie wracaj. Sam nie wiem, co lepsze dla tutejszej społeczności.

Co do samego Origiego to dla mnie absolutna legenda klubu, oczywiście nie takiego kalibru jak Rush, Gerrard, Liddell, St John, Dalglish, Toshack, Kennedy itp, ale przyczynił się do istotnych triumfów klubu, zatem status legendy można Belgowi przypisać. Przykro mi że odchodzi, ale chce gość pograć, a w Milanie powalczy w Serie A o (prawdopodobnie) obronę mistrzostwa, a także postrzela w Lidze Mistrzów. Powodzenia Div! Nigdy nie zapomnę Ci rewanzu z Barcą na Anfield.

W końcu, nareszcie. Brawo! :D

rozsądna decyzja.

Alleluja! Dziękuję w imieniu przyszłych pokoleń

WRESZCIE!!! 💪😊

Oriżi jest wybitną postacią w historii klubu ale legendą bym go nie nazwał😊
Dzięki za wszystko ⚽⚽⚽
Na zawsze 🔴

Ależ to się wszystko pięknie zaczyna układać 😆

@AirCanada, dzięki za zbanowanie tego bajkopisarza. Będzie potrzebna chyba ekipa sprzątająca, żeby pozbyć się syfu, którego narobił na forum :D

Oto jest dzień, który dał nam Pan!

Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Razem z Divockiem odchodzi legenda forum xD

Ja bym profilaktycznie proponował rapacholin albo drinka, z niestrawnością po Sebie nie ma żartów.

Zbanowaliście go za to, że napisał "Mbappe zastąpi Origiego"? Poważnie?

To jak ten mem fanatyka wędkarstwa " i bardzo kur**a dobrze"

Ban nie był tylko za ten tekst tylko za miesiące trollowania

@grypka, nie za to, tylko za całokształt bredni, jakie wypisywał na forum. Puszczał tam tak śmierdzące "bąki", od których forumowicze padali. Jeden żart na temat przyjścia Mbappe powinien wystarczyć, a on go powtarzał, jakby był odklejony. Człowiek chciał poczytać spekulacje transferowe z rzetelnych źródeł, a musiał czytać "baśnie tysiąca i jednej nocy" autorstwa Abesa. Bardzo dobrze, że został zbanowany, tylko szkoda, że tak późno. Był rakiem tego forum, który, mam nadzieję, już nie wróci.

Ma "oryginalne" poczucie humoru, ale nikogo nie obrażał. Większość z tego co piszecie miała go zblokowanego więc części jego wypocin nawet nie czytała.
Jeden częściej, drugi rzadziej, ale każdy czasem pisze głupoty, wszystko zależy od dnia i godziny i jak się ma gorszy dzień to jest ciężko przez to przebrnąć.
A Abes był pierwszym, który pisał o Diazie i co robi teraz Diaz? śmiga w koszulce z czerwonym ptakiem, czemu więc nie może o Mbappe, ja bym go nie chciał, ale każdy może mieć swoje marzenia.
Są gorsi od Seba, Abesa czy jak go tam zwał, a też ich bym nie banował bo to forum , a nie szkółka niedzielna.
Zdziwiony więc jestem po prostu takim rozwiązaniem, ale jak większa część forum się cieszy to cóż... w sumie go nie znam więc sam nie wiem czemu się bawię w obrońcę uciśnionych.

@grypka, to, że udało mu się trafić jeden jedyny raz z transferem Diaza, wcale nie przekreśla tego, że nabazgrał tam mnóstwo bzdur na temat piłkarzy, którzy, nie tylko do nas nie przyszli, ale na logikę ich transfery do Liverpoolu były niemożliwe. Nikt nie twierdzi, że nie można się pomylić. W dziale "spekulacje transferowe" pada wiele różnych nazwisk, które finalnie nie trafiają do Liverpoolu, ale forumowicze przytaczający te spekulacje powołują się na konkretne źródła. Tymczasem, Abes z premedytacją wypisywał bzdury, celowo trollując forum. Uwierz mi, że tak pozytywna reakcja na post o banie dla Abesa nie wzięła się z powietrza. Pracował na nią miesiącami ;-)
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że najpewniej wróci za jakiś czas pod innym nickiem i będzie dalej "puszczał bąki" ...

@Clashman, a jaki był Twój poprzedni nick?

Divock,życzęTobie wszystkiego najlepszego.

Przyszły król strzelców Serie A.

Mam nadzieję, że tam więcej pogra. U nas u kibiców Czerwonych ma zawsze wsparcie!

Ktoś powie że to tylko rezerwowy, a dla nas to Wielki Pan Rezerwowy Piłkarz. Prawda jest taka że wielu piłkarzy grających w podstawowych skladach swoich druzyn ma mniejsze wplyw i znaczenie na gre niz Origi ktory przewazniej podnosil kuper z ławki. mam nadzieje ze w niedzielnym meczu trybuny zgotuja mu pozegnanie jak na legende przystało a do milanu odejdzie jako podwojny triumfator LM, bo sie nalezy jak psu buda. No i wiecie... łezka sie w oku kręci...

Fajnie, że odchodzi do wielkiego klubu. Odniesie tam sukces. Ma do tego umiejętności.

Szkoda liczyłem, że zostanie w lidze Angielskiej i pokaże na co go stać. Jakiś Lester u Brendana, albo Villa czy Crystal.

W każdych z tych klubów jest nadmiar napastników.

Lepszy Milan grający w CL i o mistrza niż średniaki ligowe w których za dużo się nie osiągnie. Co go czeka w Villa, Lester albo w CP? Gra o 7 miejsce ?

Szkoda Divocka dla klubów typu AV czy Brentford

A może tak na koniec zwycięska bramka w finale Ligi Mistrzów?

Fakt, jak strzela to kluczowe gole dające wygraną.

Niech mu się wiedzie.

Nareszcie.

Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Origi wybiera bardzo ciekawy kierunek. W Mediolanie tworzy się fajny projekt i wielki klub jakim jest Milan, wstaje z kolan.

Można jedynie życzyć powodzenia Divockowi, należy mu się nowy rozdział.
Milan to świetny kierunek, raz - klub legenda, wracający do wielkiego futbolu, dwa - ma szansę na grę w podstawie, bo za rywali będzie miał dziadka Zlatana i jednak wiekowego Oliviera Giroud.

Jakiej sumy można się spodziewać 20-30 jest do wyciągnięcia ?

Tak, zł

Zero. Odchodzi za darmo. Koniec kontraktu.

Panowie wybacza ja po nockach chodzę zakręcony

Powodzenia Divock! Świetny klub sobie wybrała nasza legenda. Niech teraz podbija ten włoski świat. W tym klubie i moim sercu zawsze będzie dla tego grajka sporo miejsca. Dużo pięknych wspomnień, wiele genialnych powrotów z jego udziałem i zero problemów z jego strony. Można teraz uścisnąć rękę, przytulić się i pożegnać go z wszelkimi honorami. Należy mu się.

W końcu mądry komentarz

Powodzenia! Na zawsze jesteś w Czerwonej Rodzinie :)

Powodzenia! Będzie go brakowało, szczególnie gdy trzeba strzelić bramkę na wagę zwycięstwa.

Wszystkiego dobrego w nowym klubie. Nigdy nie zapomnę emocji które nam dałeś. Powrót przeciw Barcelonie, gol przeciw Evertonowi na zawsze w mym sercu. Dla mnie zawsze będziesz w naszej czerwonej rodzinie. YNWA

Oby w niedzielę jakoś ładnie go pożegnać na Anfield .

Szkoda wiele wspomnień z Origim szczególnie rewanż z Barceloną ale nie tylko.
Pamiętam jak został wycałowany przez jednego z kibiców po golu z Aston Villą lub bramkę na wagę remisu 2:2 z WBA gdzie po meczu Jurgen wziął drużynę na środek i cieszył się jakbyśmy co najmniej awansowali do jakiegoś finału... ah te czasy
Dla Divocka jedno słowo POWODZENIA oby przebił wyniki pewnego Belga w Serie A ;)

14.04.2024	CRY	(D)	0 : 1
18.04.2024	ATA	(W)	0 : 1
21.04.2024	FUL	(W)	1 : 3
24.04.2024	EVE	(W)	2 : 0
27.04.2024	WHU	(W)	13:30
05.05.2024	TOT	(D)	17:30
13.05.2024	AVL	(W)	21:00
19.05.2024	WOL	(D)	17:00

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16

1	Mohamed Salah	24
2	Darwin Núñez	18
3	Diogo Jota	15
4	Cody Gakpo	14
5	Luis Díaz	13
6	Dominik Szoboszlai	7

Origi dogadany z Milanem

Komentarze (65)

Pozostałe aktualności

Klopp: Musimy być gotowi na wszystko (1)

Liverpool dogadany z Feyenoordem (21)

Slot - 'obsesja na punkcie kontroli' (1)

Gakpo: Mogę dać z siebie jeszcze więcej (9)

Westerveld: Arne jest wyjątkowym trenerem (4)

Gakpo wraca do składu (1)

Boss na temat kontuzji (2)

West Ham vs Liverpool - statystyki przedmeczowe (1)

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16