LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 970

Klopp: Wiele się nauczyliśmy od czasu Kijowa


Jürgen Klopp ma nadzieję, że Liverpool wykorzysta w pełni swoje doświadczenie w wielkich finałach, kiedy w sobotnią noc zmierzy się z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.

The Reds spotkają się z hiszpańskim gigantem na Stade de France w swoim trzecim pucharowym finale w tym sezonie, po tym jak dwukrotnie zwyciężali na Wembley w Carabao Cup i FA Cup.

Będzie to również trzeci finał Pucharu Europy w przeciągu pięciu lat, który poprzedzały porażka z Realem w 2018 i triumf nad Tottenhamem w 2019 roku.

Podopieczni Kloppa zareagowali na porażkę z Kijowa przeciwko Los Blancos w fantastyczny sposób, zdobywając łącznie sześć trofeów przez kolejne cztery lata nieustannego rozwoju i regularności. 

- Zrobiliśmy to w stylu Liverpoolu, co nie jest łatwe. Oczywiście, przegraliśmy kilka finałów.

- W moim pierwszym sezonie polegliśmy w finałach Ligi Europy i Pucharu Ligi. Wszystkie takie doświadczenia są w życiu bardzo ważne. Jednak nie są w żaden sposób przyjemne. 

- Musieliśmy się otrząsnąć i wyciągnąć z tego lekcję. Musieliśmy nauczyć się jak być na swoim najwyższym poziomie skupienia i koncentracji w tego typu spotkaniach. 

- Tego, by wykorzystać w tak istotnych momentach to, nad czym pracujemy przez lata, taki właśnie był plan. Wydaje mi się, że jeśli aspirujesz do bycia drużyną światowej klasy, to musisz nauczyć się, w jaki sposób to zrobić. 

- Tak właśnie się stało i jestem bardzo zadowolony z tego, jak chłopcy rozwinęli się przez lata. To właśnie dlatego od tamtego czasu ta grupa wciąż jest razem. To nie zdarza się często, ale niektórzy z zawodników wystąpią w swoim trzecim finale Ligi Mistrzów, co jest niesamowite. 

Los Blancos, pod wodzą Carlo Ancelottiego, przystąpią do paryskiego finału po wygraniu tytułu La Liga z przewagą 13 punktów. 

Na swojej drodze do finału, Real wyeliminował PSG, Chelsea i Manchester City, by w kluczowym spotkaniu zmierzyć się z Liverpoolem. 

- Mecze z Realem zawsze są trudne. Przede wszystkim dlatego, że są zespołem światowej klasy i doskonale wiedzą jak wygrywać mecze - kontynuował Klopp.

- Myślę, że to mówi samo za siebie. Nie wyjdą tam, żeby zagrać towarzyskie spotkanie, ale my również nie, zwłaszcza, że jest to finał. To co przede wszystkim można wywnioskować od 2018, to fakt, że w obu zespołach nie zaszły ogromne zmiany. Zdaje się, że w Realu były one większe, ale rdzeń zespołu, zwłaszcza w środku pola pozostał taki sam. 

- Jest wiele podobieństw. Oczywiście, ich linia obrony mocno się zmieniła. Z przodu nie ma już Cristiano Ronaldo, to fakt, ale mają Karima Benzemę, młodych Brazylijczyków, Viniciusa i Rodrygo. To zespół światowej klasy.

- Dobrze, że mieliśmy okazję występować już w finałach, to zdecydowanie pomaga. Po zwycięstwie nad Tottenhamem mówiłem, że w każdym poprzednim finale w jakim wystąpiliśmy, graliśmy lepiej, ale wszystkie przegraliśmy. 

- Musieliśmy nauczyć się je wygrywać i udało nam się to kilkukrotnie, nie chodzi o samą Ligę Mistrzów, ale też inne rozgrywki. Mamy znacznie więcej doświadczenia, a to dobra wiadomość. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

użytkownik zablokowany 24.05.2022 11:59 #
Przede wszystkim nauczyliśmy się wygrywać finały.
VII 24.05.2022 14:36 #
Klopp nauczył się reagować na sytuację w trakcie meczu i dokonywać zmiany we właściwych momentach. To jest chyba największy atut od czasu finału w Kijowie. Pomijając już rozwój drużyny i samych zawodników, którzy nie będą mieli już po 15 kilo w gaciach za sprawą wagi meczu i wcześniejszego braku doświadczenia w takowych.
użytkownik zablokowany 24.05.2022 15:19 #
15 kg w gaciach nie mieli nawet w Kijowie. Za błędy Kariusa nie można winić całej druzyny. Popełnił je tylko bramkarz bo reszta grała jak trzeba.
VII 24.05.2022 16:38 #
Ja pamiętam doskonale ten finał do dziś. Nasza gra była agresywna do momentu kontuzji i zejścia Salaha. Jak nasza drużyna straciła swojego lidera, to obraz drużyny diametralnie się zmienił. Ze strony przeważającej staliśmy się drużyna która musiała się podporządkować rywalowi. Byliśmy bardziej ociężali i zaczelismy popełniać błędy. Błędy Kariusa były tylko dopełnieniem obrazu gry w ktorym straciliśmy zęby i inicjatywę. Gdyby wszyscy grali tak jak mówisz a tylko Karius zawinił, to Real nie wchodziłby z taką łatwością rajdami ze skrzydeł przed nasze pole karne. Tak to wyglądało z mojej perspektywy. Teraz mamy drużynę doświadczona na takie ewentualności i ciężar gry może zostać rozłożony na kilku zawodników.
Duda 24.05.2022 18:26 #
W Kijowie brakowało ławki. Po prostu, była podstawowa 11, i jakieś jaśki. W środku pola byli "Trzej Królowie", a na ławce był Adaś Lallana (który jak pamiętamy nic w finale nie pokazał, nawet Siebie) i cudem poskładany Can. W ataku nie było żadnych opcji, bo o Solanke nawet nie wspominam. Więc nawet gdyby nie ta kontuzja Salaha i błędy Kariusa o zwycięstwo byłoby cholernie ciężko, do dogrywki może dojechaliby.
Ale ciężko tak gdybać, było mineło.
BigAnfield 24.05.2022 16:14 #
Gryzie mnie inny temat. Może ktoś wytłumaczyć dlaczego finał LE był tydzień temu, a finał LK jest jutro? Przecież LE jest wyżej w hierarchii niz LK. Skoro najważniejsza LM jest rozgrywana na samym końcu, to LK powinna być rozgrywana jako pierwsza.
użytkownik zablokowany 24.05.2022 16:16 #
to jest strasznie głupie i później zdziwienie, że LE ma mniejszą oglądalność. Wszystkie finały powinny być w jednym dniu. O 15 LK, o 18 LE i na koniec o 21 LM.
BigAnfield 24.05.2022 16:59 #
Trochę Cię poniosło z tym jednym dniem. Jak miałaby ta mafia z UEFA przemieścić się między finałami rozgrywanymi w różnych miastach i krajach, bo chyba nie myślisz, że te finały miałyby być rozegrane na jednym stadionie? Mimo to dalej nie ogarniam kolejności finałów.

Pozostałe aktualności

Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (1)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (1)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (12)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com