CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2103

Dr Jim Moxon odchodzi z klubu


Liverpool Football Club może potwierdzić, że klubowy lekarz Jim Moxon odejdzie z pracy w poszukiwaniu nowych wyzwań.

W czasie swojej kadencji dr Moxon w pełni oddał się klubowi, nie inaczej było w ostatnich latach, kiedy zarządzał odpowiedzią zespołu na pandemię COVID-19. Poprzez swoją doskonałą pracę na polu medycyny sportowej wydatnie przyczynił się również do sukcesów drużyny. 

- W czasie mojej pracy dla LFC poznałem i współpracowałem z wieloma fantastycznymi ludźmi we wszystkich działach klubu - powiedział dr Moxon. - Nauczyłem się bardzo wiele o tym, co stanowi o wielkości klubu a także o tym, jak być lepszym lekarzem.

- Z moimi współpracownikami przeżyłem wiele świetnych chwil, klub ma szczęście, że ma tak wielu kapitalnych pracowników. Chciałbym życzyć wszystkim w zespole - piłkarzom i sztabowi - wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym sezonie i nie tylko. 

Liverpool Football Club dziękuje Jimowi za jego ciężką pracę i biegłość w zawodzie, odchodzi mając naszą ogromną wdzięczność i pełne wsparcie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Szymek 01.08.2022 22:47 #
Keity nie zdążył wyleczyć, szkoda.
BigAnfield 02.08.2022 09:25 #
Może właśnie dlatego umowa została rozwiązana? W przypadku Keity, to doktorek był bez szans. Tu potrzebny jest dobrej jakości szaman.

Pozostałe aktualności

Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (1)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (0)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com
Gakpo może zostać ukarany przez FA  (21)
29.04.2025 18:16, Wiktoria18, The Athletic
Salah o swojej rozmowie ze Slotem  (1)
29.04.2025 14:41, MaksKon, thisisanfield.com
Andy: To mistrzostwo to dla nas wszystko  (0)
29.04.2025 14:34, Maja, Liverpool Echo
Kulisy świętowania mistrzostwa  (3)
29.04.2025 13:04, ManiacomLFC, The Athletic