Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Początek sezonu Liverpoolu w liczbach

Sześć meczów to odpowiednia próba, by zobaczyć, co się dzieje [z zespołem], biorąc pod uwagę statystyki, tj. oczekiwane gole oraz zagrożenie.

Po pierwsze, [Liverpool] „wygrał” wszystkie sześć spotkań pod względem xG.

Są najlepsi w lidze, jeśli chodzi o wejścia z piłką w ostatnią tercję boiska oraz w pole karne w przeliczeniu na każde 90 minut.

Zdobycie pola karnego ma swoje odzwierciedlenie w strzałach na mecz.

(Dorobek Bournemouth wywiera w pewnym stopniu wpływ na całą próbą, ale liczby te i tak wyglądają dobrze).

Kiedy wchodzą w ostatnią tercję z lewej strony…

…stwarzają więcej zagrożenia, niż z prawej.

Parą, która w największym stopniu zagraża rywalom, są TAA i Salah. Poniższy wykres przedstawia expected threat po wymianie podań między tymi zawodnikami.

Elliott był świetny pod względem wykonywania niebezpiecznych podań, szczególnie w meczach z Evertonem i Manchesterem United.

Oczywiście, pozycja ligowa oraz wyniki są także ważną statystyką!

Jednak ogólnie rzecz biorąc, Liverpool (obok Arsenalu i Manchesteru City) jest jednym z trzech najsilniejszych zespołów pod względem szczegółowych statystyk.

David Sumpter

Tłum. Marek Mizerkiewicz

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (14)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

To czemu jest tak źle skoro jest tak dobrze? 🤷🏻‍♂️🤔

Skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle 🤔👎. Nic innego nie przychodzi mi do głowy więc piszę to samo co kolega poniżej.

Kolejny artykuł z serii mydlenie oczu. Co z tego, że niby stwarzamy sytuacje skoro są one niegroźne i nic z nich nie wynika, też wynik 9-0 z Bou psuje statystykę, wyjim ten mecz i będziemy dużo mniej "silni". Poza tym my stwarzamy wiele przeciętnych okazji, a nasi rywale kontrują nas kilka razy na mecz stwarzając idealne okazje.

Poza tym widać po tym xG jak mecz z Bournemoth zawyża statystykę a to w koncu 1/6 naszych meczy w lidze. Takie wyciąganie wniosku z jednym meczem totalnie zmieniającym pogląd. To jak byśmy do końca sezonu przegrywali 2/3 mecze po 1-0 wygrywali co 3ci 4ty 9-0 też byśmy dobrze w statystykach wyglądali , a walczylibyśmy o utrzymanie. Rzygać mi się chce takimi durnymi statystykami.

Zanim się cały zarzygasz musisz wiedzieć, że gość, który pisał ten artykuł nie ma nic wspólnego z LFC. On analizuje przeróżne dane i dziś trafiło na Liverpool.

Coś takiego sprzedaje się na stronie jakby wszystko było w porządku tylko bramek brakuje. Jednak gołym okiem widać, że drużyna gra słabo.

Według mnie problemem nie jest brak goli tylko fakt, że przegrywamy środek pola i tracimy z tego tytułu sporo (jak na nas) bramek.

Ogólnie biegamy mniej, walczymy mniej i do tego co nas potrafiło ratować przy słabszej grze, czyli przebłyski Mo/Mane/Thiago/Diaza to praktycznie już nie występuje.

Statystyki, wykresy, liczby tabelki:) masakra to przecież tylko kopanie skórzanego balona a nie budowa promu kosmicznego xD

Tak było może 120 lat temu...

120 lat temu kopali skórzanego balona i teraz robią to samo geniuszu...

Faktycznie tworzymy więcej okazji niż dotychczasowi rywale, ale nie przekładają się one na bramki. Dodatkowo jak zauważyli użytkownicy poniżej mecz z Boro znacząco zawyża statystykę. Poza tym trochę krótki ten artykuł tak jakby mało było pozytywnych statystyk.

W ostatecznym rozrachunku liczą się tylko punkty w tabeli a nie jakieś xG wielkie G czy samo H.

Te liczby dają trochę nadziei bo punkty potraciliśmy "na styk" i jeśli poprawimy skutecznośc to wyniki też będa lepsze. A graliśmy bez kontuzjowanego Joty, Darwin jeszcze niezgrany i 3 mecze nieobecny za kartkę więc szanse na poprawę są.

18.04.2024	ATA	(W)	0 : 1
21.04.2024	FUL	(W)	1 : 3
24.04.2024	EVE	(W)	2 : 0
27.04.2024	WHU	(W)	2 : 2
05.05.2024	TOT	(D)	17:30
13.05.2024	AVL	(W)	21:00
19.05.2024	WOL	(D)	17:00

1	ARS	35	80
2	MCI	34	79
3	LIV	35	75
4	AVL	35	67
5	TOT	33	60
6	MUN	34	54
7	NEW	34	53
8	WHU	35	49
9	CHE	33	48
10	BOU	35	48
11	WOL	35	46
12	BHA	34	44
13	FUL	35	43
14	CRY	35	40
15	EVE	35	36
16	BRE	35	35
17	FOR	35	26
18	LUT	35	25
19	BUR	35	24
20	SHU	35	16

1	Mohamed Salah	24
2	Darwin Núñez	18
3	Diogo Jota	15
4	Cody Gakpo	14
5	Luis Díaz	13
6	Dominik Szoboszlai	7

Początek sezonu Liverpoolu w liczbach

Komentarze (14)

Pozostałe aktualności

Gravenberch: Każdy jest rozczarowany (0)

Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota (0)

Salah zostanie w klubie na kolejny sezon (23)

Wszystkie twarze Arne Slota (7)

Quansah: Zabrakło agresji po drugim golu rywali (0)

Shearer i Wright o decyzji Anthony'ego Taylora (5)

Slot będzie trenerem, nie menadżerem Liverpoolu (36)

Luis Díaz graczem meczu z Młotami (0)

1	ARS	35	80
2	MCI	34	79
3	LIV	35	75
4	AVL	35	67
5	TOT	33	60
6	MUN	34	54
7	NEW	34	53
8	WHU	35	49
9	CHE	33	48
10	BOU	35	48
11	WOL	35	46
12	BHA	34	44
13	FUL	35	43
14	CRY	35	40
15	EVE	35	36
16	BRE	35	35
17	FOR	35	26
18	LUT	35	25
19	BUR	35	24
20	SHU	35	16

West Ham United West Ham	2
Liverpool Liverpool	2

1	ARS	35	80
2	MCI	34	79
3	LIV	35	75
4	AVL	35	67
5	TOT	33	60
6	MUN	34	54
7	NEW	34	53
8	WHU	35	49
9	CHE	33	48
10	BOU	35	48
11	WOL	35	46
12	BHA	34	44
13	FUL	35	43
14	CRY	35	40
15	EVE	35	36
16	BRE	35	35
17	FOR	35	26
18	LUT	35	25
19	BUR	35	24
20	SHU	35	16

1	ARS	35	80
2	MCI	34	79
3	LIV	35	75
4	AVL	35	67
5	TOT	33	60
6	MUN	34	54
7	NEW	34	53
8	WHU	35	49
9	CHE	33	48
10	BOU	35	48
11	WOL	35	46
12	BHA	34	44
13	FUL	35	43
14	CRY	35	40
15	EVE	35	36
16	BRE	35	35
17	FOR	35	26
18	LUT	35	25
19	BUR	35	24
20	SHU	35	16