Matip: Dobrze jest wrócić

Joël Matip opowiedział o pobycie Liverpoolu na obozie treningowym w Dubaju oraz o tym w jaki sposób drużyna pracuje, aby przygotować się do wznowienia rozgrywek sezonowych. 

The Reds, 22 grudnia rozegrają mecz o stawkę przeciwko. Starcie z Manchesterem City, w ramach czwartej rundy Carabao Cup, odbędzie się po niemal sześciotygodniowej przerwie od meczów klubowych. 

Jürgen Klopp oraz jego sztab trenerski, zdecydowali się wykorzystać przerwę na śródsezonowy obóz w ciepłych warunkach pogodowych, które towarzyszą treningom w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Celem jest przywrócenie drużyny do pełnej sprawności, przed nadchodzącą kontynuacją sezonu. 

Matip wrócił do gry już w zeszłym tygodniu, w meczu przeciwko Olympique Lyon. Defensor był wyłączony z gry z powodu kontuzji doznanej w połowie października. 

Środkowy obrońca w wywiadzie z Liverpoolfc.com, opowiedział między innymi o pracy jaką wkładają zawodnicy w przygotowania oraz nadchodzącym meczu z AC Milanem. 

O pobycie na obozie w Dubaju...

Jest to coś nowego. Naprawdę fajnie jest zażyć trochę słońca i spędzić trochę czasu z drużyną, w pełni skupiając się na przygotowaniach do następnego meczu. 

To oczywiście nie jest do końca to, ale w Niemczech mieliśmy coś w rodzaju przerwy zimowej. Nie była ona jednak tak długa jak teraz. Dobrze jest naładować baterie i odzyskać koncentrację. To miłe. 

O tym na czym skupiają się treningi... 

Tak naprawdę to myślę, że nieco na wszystkim. Pracujemy trochę nad wydolnością, ale już w trakcie przerwy poświęcaliśmy na to czas. Mieliśmy więc podstawę, dzięki której mogliśmy przystąpić do pracy z piłką. Poprawiamy też tematy związane ze zgraniem drużyny, poprawą stylu i chcemy wrócić do tego co sprawia, że jesteśmy silni. 

O powrocie do gry w meczu z Lyonem...

Gdy jesteś kontuzjowany to zawsze oglądasz wszystko zewnątrz. Nie jest to lubiana część sportowego życia żadnego piłkarza. Wiele radości sprawia to, gdy w końcu możesz wyjść na boisko. 

O tym czy jest dobrym obserwatorem meczów z ławki...

Absolutnie nie! Czasem jest się z boku, ale jako piłkarz chcesz oczywiście być na murawie. To jest najlepsza część tego wszystkiego. 

O potencjalnym spotkaniu z Divockiem Origim...

Niestety dla nas, bo zawsze sprawia ogromne zagrożenie. Mamy nadzieję, że sobie z nim poradzimy! Dobrze będzie dostać parę minut w meczu, aby być w lepszej formie do dalszej części rozgrywek. 

O nadchodzącym wznowieniu sezonu i przyszłotygodniowym meczu z Manchesterem City...  

Jesteśmy gotowi, ale mamy jeszcze trochę czasu i chcemy wykorzystać to w maksymalnym stopniu. Chcemy być lepsi.