Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Liverpool ogrywa AC Milan

Liverpool pokonał w dzisiejszym sparingu na Al-Maktoum Stadium w Dubaju ekipę mistrza Włoch - AC Milan 4:1. Czerwoni prowadzili po pierwszej połowie różnicą jednego gola.

W 5. minucie wynik otworzył Mo Salah. Do wyrównania doprowadził w 29. minucie co prawda Saelemaekers, jednak tuż przed przerwą gola dla ekipy Kloppa zdobył świetnie dysponowany dziś Thiago, popisując się soczystym uderzeniem z 17 metrów.

W 82. minucie akcja dwóch rezerwowych Liverpoolu. Bobby Clarke popisał się kapitalnym podaniem do Darwina Núñeza, który zaprezentował równie dobre wykończenie akcji.

Núñezowi było jednak mało. Napastnik Liverpoolu po akcji z młodziutkim Doakiem strzelił praktycznie do pustej bramki w 89. minucie dzisiejszego pojedynku.

Urugwajczyk świetnie okrasił swój powrót do gry po mundialu.

W serii rzutów karnych, które są organizowane w każdym meczu turnieju, niezależnie od końcowego rezultatu, lepsi byli Włosi, którzy wygrali 4:3.

Składy:

Liverpool: Kelleher (59' Adrián) - Milner (59' Frauendorf), Matip (66' Phillips), Gomez (83' Quansah), Robertson (59' Tsimikas) - Elliott (78' Clark), Bajcetić (78' Corness), Thiago (59' Keïta) - Salah (83' Doak), Firmino (59' Núñez), Oxlade-Chamberlain (59' Carvalho)

Milan: Mirante - Saelemaekers (73' Bakayoko), Thiaw, Gabbia (73' Simic), Kalulu - Tonali (46' Bennacer), Pobega (73' Bozzolan) - Krunić (46' Vranckx), Adli, Rebić (56' El Hilali) - Lazetić (89' Bakoune)

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (5)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Dzisiaj zdecydowanie lepiej to wyglądało, zwłaszcza kilka młodych zawodników nieźle się pokazało: piękna asysta Clarka, Doak w 10 minut zrobił potężny wiatr na skrzydle, Bajcetic niezły występ, fajnie byłoby go z City zobaczyć.

Dokładnie, w sumie obejrzałęm tylko drugą połowę, ale było warto, wyglądamy bardzo dobrze, pressing na najwyższym poziomie, nawet pod koniec meczu gdy ktoś z Milanu był przy piłce, od razu trzech naszych, popierdzielamy jak króliczki duracell, asysta Clarksa miodzio, szybkość Nuneza, Doak, bardzo fajny meczyk, karne też fajne, dawno nie widziałem takich baboli jak ten Nuneza , jak i ten przepuszczony przez Adriana

No i super! I powinniśmy dawać szansę młodym, niech wchodzą na ostatnie minuty niech się pokazują. Już z całym szacunkiem do Keity czy Oxlade, ale skoro wiemy że raczej po sezonie są out, to zamiast dawać ich to już lepiej postawić na młodych. Clark, Doak zasłużyli na bycie chociaż na ławce, i na jakieś ogony w postaci 5-10 minut :)

Z karnymi już gorzej poszło, fatalny karny Keity i Nuneza (bardzo dużo szczęścia, że to wpadło), słaby Tsimikasa. Fajny pomysł z tymi karnymi moim zdaniem, zawsze to jakiś trening przed istotniejszymi konkursami.

Z tym Fraundorfem Klopp sobie jakieś jaja robi po prostu. Gość jest tak tragiczny, że aż żal patrzeć jak zabiera minuty chociażby Clarkowi czy komukolwiek. Bo ktokolwiek byłby lepszy.