PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1802

Angielska prasa po sobotniej kompromitacji


Trwający sezon w wykonaniu Liverpoolu w sobotnie popołudnie stał się jeszcze gorszy za sprawą porażki 3:0 z Brighton po cichym występie na południowym wybrzeżu.

Po tym, jak kolejne błędy The Reds jakimś cudem nie zostały skarcone w pierwszej połowie, krótko po przerwie dwie bramki Solly'ego Marcha w końcu pokarały podopiecznych Jürgena Kloppa za niepokojąco słaby występ na The Amex.

Wynik ustalił były napastnik Manchesteru United, Danny Welbeck, który przed pokonaniem Alissona przerzucił sobie jeszcze piłkę nad głową Joe Gomeza.

Podczas pomeczowej konferencji prasowej Klopp nie potrafiÅ‚ sobie przypomnieć gorszego wystÄ™pu swojej drużyny w ciÄ…gu caÅ‚ej swojej kariery menedżera. 

Szósta porażka w tym sezonie Premier League sprawiła, że Liverpool traci do miejsc dających Ligę Mistrzów już siedem punktów, a w najbliższym miesiącu czekają go mecze z Chelsea, Manchesterem United i Evertonem.

Oto, jak na upokarzającą porażkę The Reds zareagowały krajowe media...

"Przechytrzeni, zabiegani, wymanewrowani" - Jim White, The Times

To i tak nie wszystkie złe wiadomości. Jeśli zeszłoroczna pogoń za czteremi trofeami poskutkowała wycieńczeniem zespołu w tym sezonie, jak mówił Klopp w trakcie tygodnia, to przynajmniej w przyszłym roku nie będzie już tego problemu - pisze White.

Po tej okropnej porażce na poÅ‚udniowym wybrzeżu jedyne, za czym Liverpool goni w tym sezonie, to wszyscy inni. Podopieczni Kloppa w lidze sÄ… już nie tylko 10 punktów za Manchesterem United, ale teraz, po spadku w okolice Å›rodka tabeli, tracÄ… dwa punkty za Brighton. I szczerze mówiÄ…c, biorÄ…c pod uwagÄ™ sposób, w jaki tutaj zagrali, nikt nie powinien być zaskoczony. 

Bo chociaż kadrowo ten zespół nie zmieniÅ‚ siÄ™ mocno, to jednak byÅ‚ cieniem tego, który tak niedawno biÅ‚ siÄ™ o wszystkie cztery trofea. Jak przyznaÅ‚ po meczu Klopp, nie brakowaÅ‚o mu dobrych graczy do posÅ‚ania do boju na Amex. Zostali oni jednak przechytrzeni, zabiegani i wymanewrowani przez doskonałą drużynÄ™ z Brighton. 

UÅ›miech menedżera gospodarzy Roberto De Zerbiego przy linii bocznej, gdy padÅ‚ trzeci gol, byÅ‚ wymowny. Kiedy WÅ‚och zacieraÅ‚ rÄ™ce z zachwytu, zaledwie kilka metrów dalej Klopp wyglÄ…daÅ‚ tak, jakby chciaÅ‚ siÄ™ zapaść pod ziemiÄ™. 

"To, co byÅ‚o atutem, staÅ‚o siÄ™ powodem do niepokoju" - John Brewin, The Guardian. 

Po tak wysokich wzlotach w zeszÅ‚ym sezonie Liverpool doÅ›wiadcza teraz bolesnych upadków. Porażka z grajÄ…cym jak natchnione, doskonaÅ‚ym Brighton byÅ‚a do tej pory najniższym z nich - pisze Brewin. 

Ciężko nie zgodzić się z Jürgenem Kloppem, który stwierdził, że był to najgorszy występ za jego kadencji w Liverpoolu, a być może i w całej jego karierze menedżerskiej. "Nie przypominam sobie czegoś takiego"- mówił po tym naprawdę ciężkim dniu, jak sam to określił, kapitan Jordan Henderson. To był żałosny występ The Reds, którzy poddali się przed drużyną, wchodzącej pod wodzą De Zerbiego na wyższy bieg.

Fakt zdobycia dwóch bramek przez Solly'ego Marcha, który dołączył do Brighton jeszcze na poziomie League One, pokazuje tylko, jaką drogę przeszedł ten klub.

Moises Caicedo i Alexis Mac Allister, którzy zagrali razem po raz pierwszy od 13 listopada, dominowali. Obydwaj byli ostatnio łączeni z Liverpoolem, w którym Klopp w pomocy postawił na starą gwardię w postaci Fabinho, Hendersona i Thiago.

To, co w przeszÅ‚oÅ›ci byÅ‚o atutem zespoÅ‚u, staÅ‚o siÄ™ powodem do niepokoju. 

"To się zemściło" - Riath Al-Samarrai, Daily Mail

OstrzeżeÅ„ dla Liverpoolu byÅ‚o wiele. Jednak w przeciwieÅ„stwie do meczu z Brentford (przegranego 3:1), w którym Klopp zmieniÅ‚ trzech zawodników w przerwie, tym razem menedżer nie zdecydowaÅ‚ siÄ™ na zmiany po pierwszej poÅ‚owie, choć wydawaÅ‚o siÄ™ to potrzebne - pisze Al-Samarrai w swojej relacji. 

To siÄ™ zemÅ›ciÅ‚o. Matip podarowaÅ‚ gospodarzom bramkÄ™ minutÄ™ po wznowieniu gry, niecelnie podajÄ…c piÅ‚kÄ™. Podanie przejÄ…Å‚ Mac Allister, piÅ‚ka trafiÅ‚a do Mitomy, a ten zgraÅ‚ jÄ… w poprzek pola karnego do Marcha, który wykoÅ„czyÅ‚ akcjÄ™. Siedem minut później zrobiÅ‚o siÄ™ jeszcze groźniej po tym, jak Ferguson minÄ…Å‚ Konaté mierzonym podaniem do Marcha. Jego strzaÅ‚ w dÅ‚ugi róg, mijajÄ…cy Alissona byÅ‚ znakomity. 

Klopp zareagowaÅ‚, zmieniajÄ…c w jednym momencie czterech zawodników, De Zerbi natomiast wykonaÅ‚ dwie zmiany. I stosownie do przebiegu meczu, to jeden ze zmienników Brighton, Welbeck, minÄ…Å‚ jednego ze zmienników Liverpoolu, Joe Gomeza, w akcji poprzedzajÄ…cej zdobycie trzeciego gola. 

"Tragiczny sezon Liverpoolu wkracza na nowe głębiny rozpaczy" - Ryan Taylor, Daily Express 

Nie ma przed tym ucieczki. Liverpool przechodzi kryzys. Liverpool to tonÄ…cy okrÄ™t, który po prostu nie mógÅ‚ siÄ™ równać z notujÄ…cym ciÄ…gÅ‚y progres zespoÅ‚em Brighton. ZespoÅ‚em, który wciąż stanowi punkt odniesienia dla reszty Premier League w dążeniach do rozbicia wielkiej szóstki - pisze Taylor. 

NieustÄ™pliwe, grajÄ…ce miÅ‚y dla oka futbol Mewy - napÄ™dzane przez niepowstrzymanego Kaoru MitomÄ™ i zdobywcÄ™ dwóch bramek Solly'ego Marcha - rozszarpali wyczerpanych The Reds na strzÄ™py, podczas gdy tragiczny sezon w wykonaniu Liverpoolu pogrążyÅ‚ siÄ™ w nowej głębi rozpaczy. Zespół Brighton, który zdobyÅ‚ jeszcze zasÅ‚użonÄ… trzeciÄ… bramkÄ™, byÅ‚ wspaniaÅ‚y i, prawdÄ™ mówiÄ…c, tego popoÅ‚udnia rozÅ‚ożyÅ‚by na Å‚opatki prawie każdego rywala. CzarujÄ…cy futbol Roberto De Zerbiego po raz kolejny wprawiÅ‚ w zachwycenie publiczność gospodarzy, a Jurgen Klopp mógÅ‚ tylko patrzeć z przerażeniem. 

"To nawet nie jest szokujÄ…cy wynik" - Paul Gorst, Liverpool Echo 

Najbardziej niepokojÄ…cym aspektem tej mizernej porażki jest to, że nie jest ona wielkim zaskoczeniem. W każdym razie, nie szczególnym - pisze korespondent Echo. 

To, że Liverpool - nawet na tle tak mobilnej i dobrze wyszkolonej drużyny jak bÄ™dÄ…cy w wysokiej formie Brighton - graÅ‚ w sobotni poranek z takim niepokojem, czy nawet strachem, pokazaÅ‚o, jak bardzo to wszystko popadÅ‚o w stagnacjÄ™. 

Klopp wyraźnie poinstruowaÅ‚ Thiago AlcântarÄ™, aby jak najczęściej byÅ‚ blisko doskonaÅ‚ego Moisesa Caicedo, starajÄ…c siÄ™ przywrócić trochÄ™ zapaÅ‚u temu, co kiedyÅ› przypominaÅ‚o prasÄ™ w pomocy Liverpoolu. Hiszpan jednak nie nadążaÅ‚ za tempem w czasie frustrujÄ…cej pierwszej poÅ‚owy, w której podopieczni Roberto de Zerbiego z Å‚atwoÅ›ciÄ… rozgrywali piÅ‚kÄ™ wokół piÅ‚karzy The Reds. DoÅ›wiadczony pomocnik przynajmniej nie byÅ‚ w tej kwestii odosobniony. 

Brak pewnoÅ›ci siebie i wiary byÅ‚ tak oczywisty jak niezdolność zawodników do skutecznego poruszania siÄ™ po boisku. Szczere - i być może spóźnione - przyznanie Kloppa w piÄ…tek, że zeszÅ‚oroczny 63-meczowy maraton rzeczywiÅ›cie miaÅ‚ negatywny wpÅ‚yw na losy zespoÅ‚u w tym sezonie to dobitny komunikat. 

Ten zespół po prostu nie wygląda jak ten sam, który był tak blisko wygrania wszystkiego zaledwie kilka miesięcy temu i chociaż wielu mówi to od jakiegoś czasu, fakt, że sam menedżer publicznie to akceptuje, jest niepokojący. Kontrast jest zdumiewający.

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (1)

Tommyy 15.01.2023 21:27 #
Jak tak dalej pójdzie to za tydzień zobaczymy mecz, który odpowie na pytanie czy bardziej opłaca się kompromitować bez transferów czy z transferami... (uznaję, że Crystal Palace w wykonaniu Chelsea to wypadek przy pracy).

Pozostałe aktualności