Jones o nieudanym transferze Wernera do LFC

Neil Jones w artykule dla "Caught Offside" wraca do sagi transferowej z udziałem Timo Wernera, który w 2020 roku mógł trafić do Liverpoolu. Zawodnik ostatecznie wybrał jednak Chelsea, ale jego kariera w stolicy Anglii nie należała do udanych. 

- W 2020 roku był bardzo mocno rozważany przez Liverpool. Uważnie go obserwowali, w tym również jego otoczenie i charakter. Klub przez długi czas rozmawiał także z RB Lipsk na temat potencjalnego transferu - napisał Jones.

- Ostatecznie to Chelsea jednak wygrała przekonując zawodnika, że będzie ważniejszą częścią jej zespołu niż miałoby to miejsce na Anfield, gdzie frontowe trio było w tamtym czasie nie do ruszenia. Co więcej, ekipa z Londynu zaoferowała lepszy kontrakt.

- Myślę, że to świetny przykład piłkarza, którego kariera mogła potoczyć się inaczej, gdyby w kluczowym momencie nieco bardziej rozważnie podejmował decyzję.

- Moim zdaniem lepiej pasowałby do klubu z Merseyside niż z zachodniego Londynu. Wiem, że wygrał z Chelsea Ligę Mistrzów, ale nie możemy nazywać jego transferu udanym biorąc pod uwagę, że zdobył 10 bramek w dwóch sezonach Premier League.