Osób online 1474

Lijnders przed drugim meczem z Fulham


Pepijn Lijnders wyjaśnił, jak dotychczasowa przygoda Liverpoolu w tegorocznej edycji Carabao Cup podnosi poziom w drużynie, która ma teraz na celu dotarcie do finału na Wembley.

The Reds udają się w środę wieczorem na Craven Cottage, aby stawić czoła Fulham w drugim meczu półfinałowym.

Liverpool prowadzi 2:1 po pierwszym spotkaniu na Anfield, które odbyło się dwa tygodnie temu. Obie drużyny dążą do dotarcia do wielkiego finału. 

We wtorek asystent trenera - Lijnders przedstawił zapowiedź starcia na przedmeczowej konferencji prasowej w AXA Training Centre – przedstawiamy podsumowanie jego wypowiedzi.

Na temat powrotu Mohameda Salaha do Liverpoolu z Pucharu Narodów Afryki w celu leczenia kontuzji...

- Najpierw powiem, że nigdy nie powinno się wątpić w zaangażowanie Mo Salaha. Nigdy nie spotkałem kogoś bardziej oddanego życiu zawodowego piłkarza. Wiem, że jego kraj jest załamany tą stratą. My także byliśmy załamani, gdy usłyszeliśmy, że doznał kontuzji. Grał w pierwszym meczu, zdobył bramkę, zaliczył asystę, był kapitanem, oczywiście wiele znaczył. Jedynym powodem, dla którego nasz sztab medyczny i sztab medyczny Egiptu zdecydowały się, żeby tu wrócił, jest zapewnienie mu najlepszej możliwej szansy na dostępność w finale, jeśli Egipt do niego awansuje.

Na temat kontuzji Salaha...

- Myślałem, z powodu pierwszej informacji, która wyszła, że to prawdopodobnie będzie tylko kilka dni, jeden tydzień. Jednak potem wykonali szczegółowe badanie, które wykazało, że to poważne naderwanie. Oznacza to, że przewidywany czas powrotu do gry to między trzema a czterema tygodniami, jeśli wszystko pójdzie gładko i właściwie. Znając Mo, wszystko pójdzie gładko i właściwie, ze względu na to, jak wcześniej traktował swoje ciało. Tak, jak już powiedziałem, coś co mnie naprawdę cieszy, to fakt, że zespół medyczny Egiptu i zespół medyczny Liverpoolu naprawdę współpracowały i będąc w ścisłym kontakcie, obie strony podjęły tę decyzję.

- To przykład tego, jak piłka reprezentacyjna i piłka klubowa powinny współpracować - stawiając zawodnika w centrum, a nie cele wszystkich innych, ponieważ jest to konflikt interesów. Obecnie wszyscy wspólnie podjęliśmy decyzję, co jest najlepsze dla niego, jest to stabilne środowisko, znajomość ludzi, którzy są zaangażowani, mają czas, aby skoncentrować się na jego procesie rehabilitacji. Wiemy, jak to może działać w tej placówce.

Na temat wkładu Diogo Joty w zespół...

- Nigdy nie oceniam ich tylko przez pryzmat [bramek], ale tak, to naprawdę ważne – Darwin [Núñez] także, swoją drogą. To znak dobrej drużyny, to oznaka charakteru, pasji i ambicji naszych zawodników, wszystkich. Jota to zawodnik, który może robić niesamowite rzeczy, kiedy się zdenerwuje. Musimy wprowadzać go w ten nastrój tak często, jak to możliwe, ale jesteśmy naprawdę z niego zadowoleni, tak samo jak z Darwina, Lucho [Luis Díaz], Harvey'a [Elliott], Cody'ego [Gakpo], wszyscy podnoszą się w różnych momentach. Nigdy nie możesz polegać tylko [na jednym]. To samo było z Bobbym [Firmino], Mo i Sadio [Mané]. Kiedy Mo nie grał dobrze, Bobby grał dobrze. Jeśli Sadio i Mo nie grali dobrze, to Bobby był tym jednym. Chcę powiedzieć, że gdy jesteś przygotowany, jeśli wszyscy są zaangażowani, jeśli są pewni siebie, te dobre rzeczy się zdarzają.

Na temat zaangażowania Núñeza w tym sezonie...

- Chaos wszędzie wokół niego, to mogłoby być piosenką! Jesteśmy naprawdę z niego zadowoleni, ale powiedziałem to już wcześniej. Młodość, motywacja, energia, w każdym meczu może stworzyć sześć szans tylko sam dla siebie. Jeśli będzie dalej trenował tak, jak trenuje, jeśli zachowa odwagę w grze, to gole przyjdą. Będzie się rozwijał, wszyscy mówią, że to [szczyt jego możliwości], nie, on będzie się rozwijał. Będzie lepszy i już teraz jest ważny dla tej drużyny, co naprawdę miło widzieć. Jesteśmy naprawdę zadowoleni.

O tym, jak ważne było wypożyczenie Conora Bradleya do Bolton Wanderers w zeszłym sezonie dla jego pewności siebie...

- Odpowiednie momenty i odpowiednie wypożyczenie robią wielką różnicę. To, z czego Anglia jest znana, to znajdowanie odpowiednich momentów, aby grać w niższej lidze, ale bardzo ważne jest, aby trafić pod skrzydła właściwego menadżera, który wykonuje niewiarygodną pracę, stosuje odpowiednią taktykę gry. To nie jest niespodzianka, jak teraz trenuje. To nie jest niespodzianka, co robi. Zawsze w niego wierzyliśmy. To część naszego projektu. Miło widzieć postępy Conora.

Na temat tego, czy sukces w Carabao Cup może wpłynąć na inne rozgrywki...

- Powiedziałem wcześniej, że granie w finałach to jedna z najważniejszych rzeczy dla rozwoju drużyny. Wygrywanie ich! Granie w półfinale w styczniu to wspaniałe wydarzenie w sezonie [i] możliwość dotarcia na Wembley, jeden z najbardziej ikonicznych stadionów na świecie, to niewiarygodne. Wszystko to ma wpływ na rozwój. Powiedziałem to dwa lata temu, gdy graliśmy we wszystkich czterech rozgrywkach do końca. Lubię, gdy gramy co trzy dni, im więcej meczów, tym lepiej, ponieważ oznacza to, że wszyscy będą zaangażowani. Awansujesz do finałów, a to oznacza rozwój [i] trudniejsze mecze oznaczają większy rozwój. To ważne i daje szansę. Nie zobaczylibyśmy wszystkich tych zawodników, tych młodych, gdybyśmy nie grali we wszystkich czterech rozgrywkach.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

WojtekYNWA 24.01.2024 12:20 #
Co może pójść nie tak??
Mecz bez VARu
Arbitrem głównym S.Hooper

Pozostałe aktualności

Klopp: Teraz jestem jednym z was  (2)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore
5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com