PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1792

Znaczenie gestu zaciśniętej pięści Kloppa


Zaczyna się od oczekiwania na to co zaraz nadejdzie. Rozlegają się skromne zawołania kibiców, skierowane oczywiście w stronę Jürgena Kloppa.

Czasami zauważyć można także udawanÄ… niechęć ze strony menedżera Liverpoolu do zaangażowania siÄ™ w ten gest. Gest prawÄ… rÄ™kÄ…, który wzbudza tak wiele haÅ‚asu. To wszystko zamienia siÄ™ jednak ostatecznie w nagÅ‚y wybuch. ZaciÅ›niÄ™ta pięść trzykrotnie przebija powietrze, a każdy z tych ruchów spotyka siÄ™ z odpowiedziÄ… fanów. 

Tak!

Tak!

Tak!

Gesty pięścią Kloppa, następujące zaraz po końcowym gwizdku stały się znakiem rozpoznawczym ważnych momentów w tym sezonie Liverpoolu. Najważniejsze zwycięstwa są wieńczone właśnie tym symbolicznym momentem, mającym miejsce przed the Kop lub trybuną, którą zajmują kibice the Reds w trakcie meczu wyjazdowego.

To spektakl peÅ‚en znaczenia, kropka nad i kolejnych wzruszajÄ…cych rozdziałów tej kampanii. 

– To zawsze pojawia siÄ™ po ważnym meczu. Tak bym to opisaÅ‚: "Przemy naprzód – wspólnie maszerujemy i nie odpuszczamy" – mówi Les Lawson, posiadacz karnetu na trybunÄ™ the Kop. Les nie ominÄ…Å‚ żadnego meczu Liverpoolu na Anfield od 1976 roku. 

– Można stwierdzić czy ta chwila wÅ‚aÅ›nie siÄ™ zbliża. Może to być duży mecz, późno zdobyty gol przeciwko jednej z tych "mniejszych" ekip. Czasem akurat odrobiliÅ›my stratÄ™ i ostatecznie wygraliÅ›my mecz. Fakt, że trener zostawia to na te ważne chwile... nadaje temu wszystkiemu dodatkowego znaczenia. To jak potwierdzenie na to, że zdaliÅ›my istotny test i teraz oczekujemy na kolejny. Jedność to siÅ‚a. 

Gest Kloppa najczęściej ma miejsce przed the Kop – najsÅ‚ynniejszej trybunie na Anfield. Ale po ostatnim zwyciÄ™stwie 3:1 nad Burnley zrobiÅ‚ wyjÄ…tek i wykonaÅ‚ go w stronÄ™ trzech trybun stadionu. Być może na znak, że zbliża siÄ™ koniec jego pobytu w klubie. Być może chcÄ…c w zwiÄ…zku z tym zaangażować i połączyć ze sobÄ… jak najwiÄ™kszÄ… liczbÄ™ osób. RytuaÅ‚. 

Nie do koÅ„ca można mieć pewność kiedy ten zwyczaj siÄ™ zaczÄ…Å‚. Lawson myÅ›laÅ‚, że być może po późno odniesionym, dramatycznym zwyciÄ™stwie w derbach Merseyside w 2018 roku. Klopp stosuje owy rytuaÅ‚ jednak w wybrane, najważniejsze noce i dnie. Celowo. 

– Bardzo zależy mu na tym, żeby to był jego wspólny moment z kibicami. Skończyło się to tak, że wszyscy zawsze czekają do samego końca, chcąc zobaczyć czy tym razem też wykona symboliczne gesty – mówi Neil Atkinson z podcastu Anfield Wrap

– Staje przed tymi wszystkimi ludźmi i to jest tak, jakby mówiÅ‚: "DziÄ™kujÄ™ wam za wszystko". A my, odpowiadajÄ…cy mu, przekazujemy: "Za tydzieÅ„ raz jeszcze, jeżeli nie masz nic przeciwko". Jest wiele powodów w piÅ‚ce nożnej, które mogÄ… wywoÅ‚ywać cyniczne reakcje i odczucia. Ale to także cholernie ważna platforma spoÅ‚eczna. Gra zespoÅ‚owa i rzecz kolektywna. PiÅ‚karze i trenerzy chcÄ… opowiedzieć o czymÅ› poprzez te interakcje z fanami. 

Kibice Liverpoolu będą mieć nadzieję zobaczyć więcej tych gestów im bliżej będzie finiszu sezonu. Liverpool nieustannie walczy na czterech frontach. Z pewnością stały się one symbolem drużyny zmierzającej w dobrym kierunku. W zeszłym sezonie jednak były rzadko widziane. Nawet po tym, gdy Manchester United został zdemolowany 7:0.

– Uwielbiam to, ale oczywiÅ›cie nie mogÄ™ tego robić po każdym meczu. Uwielbiam, gdy ludzie o to proszÄ…... jeżeli w tym roku bÄ™dzie moment, gdy osiÄ…gniemy to, co chcemy... wtedy bÄ™dziemy mieli wystarczajÄ…co dużo czasu na tÄ™ celebracjÄ™ – odpowiadaÅ‚ Klopp po tym, gdy odmówiÅ‚ fanom czekajÄ…cym na "zaciÅ›niÄ™tÄ… pięść". 

Niemiec, zanim zdecydował, że każde zwycięstwo na Anfield u schyłku jego rządów będzie celebrowane tym rytuałem, wybierał te momenty ostrożnie. Wśród nich jest znakomite zwycięstwo 2:1 nad Newcastle United w sierpniu, gdy przez ponad godzinę the Reds grali w dziesięciu. Albo triumf w derbach nad Evertonem w październiku, kiedy wytrwałość dała efekty. Albo kolejne zwycięstwo nad Newcastle w styczniu, kiedy Klopp świętował z takim zapałem, że jego obrączka ślubna zleciała z palca i poszukiwał jej wraz z stojącym nieopodal operatorem kamery telewizyjnej.

Zazwyczaj sÄ… to trzy uderzenia pięściÄ… oraz poklepanie herbu na piersi. Ale sÄ… wyjÄ…tki: po zwyciÄ™stwie 6:0 nad Leeds United w lutym 2022 roku, Klopp uderzyÅ‚ w powietrze siedmiokrotnie. 

Pokaz wdziÄ™cznoÅ›ci po meczu nie jest niczym nowym w angielskiej piÅ‚ce nożnej, ale w przypadku Kloppa i the Kop widoczna jest jedność, tak rzadka do zaobserwowania. Lawson porównuje to do zwiÄ…zku Liverpoolu z Billem Shanklym, menedżerem, który sprawiÅ‚, że klub wszedÅ‚ na drogÄ™ ku potÄ™dze, gdy dominowaÅ‚ późnych latach 60. 

– ByÅ‚em tam, gdy Shanks podchodziÅ‚ do the Kop i złączaÅ‚ swoje dÅ‚onie. Najpierw rozkÅ‚adaÅ‚ rÄ™ce szeroko i chÅ‚onÄ…Å‚ to wszystko. Klopp jest bardzo podobny do Shankly'ego. To postać wiÄ™ksza niż życie. Charakter. To jest jego wersja tego, co robiÅ‚ Shankly. 


I to ma swój cel. Nic z tego nie jest przypadkowe.

– To sposób poÅ›wiÄ™cenia czasu na kontakt z kibicami i pokazanie, że rozumie, że drużyna jest dla nich. I że w tym wszystkim chodzi o nich. Nie jest zainteresowany wyłącznie sobÄ…, nie idzie od razu do tunelu, by zająć siÄ™ swoimi sprawami – mówi dr Tim Rogers, psychiatra sportowy, prowadzÄ…cy Perform-R. 

– To również pokazuje jak bardzo mu zależy. Gest pięści to dość wyjątkowy gest uwolnienia, zrzucenia z siebie emocji. "Tak bardzo chciałem wygrać, a teraz to osiągnąłem". Pokazuje w fizyczny sposób, że dzieli to samo pragnienie, które mają fani, to wspólne poczucie celu.

– Teorie dotyczące przywództwa, które uważam za najbardziej przekonujące, dotyczą nie przywództwa samego w sobie ale zwolennictwa. My, nie ja; menedżer, który inspiruje ludzi do bycia jego zwolennikami jest idealnym liderem. Najlepszą reprezentacją tego, czego oczekują kibice. Z czym chcą się utożsamiać.

– W tym rytuale jest z pewnoÅ›ciÄ… także coÅ› zabawy. Wspólnej zabawy, zabawy wynikajÄ…cej z tego, że odniosÅ‚o siÄ™ zwyciÄ™stwo. 

Klopp uczynił swoją misją zdobycie oraz utrzymanie wsparcia kibiców. Zaczęło się to podczas jego pierwszych dni jako menedżera niemieckiego Mainz, któremu wcześniej służył jako gracz. Kontynuował to, z sukcesami, z Borussią Dortmund.

Gesty z zaciśniętymi pięściami rozwijały się z czasem. Można je także pamiętać z wzruszającego pożegnania z Dortmundem, które miało miejsce w 2015 roku. Radosne sprinty wzdłuż linii bocznej, tłoczenie się z kolegami. Nigdy nie był powściągliwy.

Nie da siÄ™ także ukryć, że Klopp jest dzieckiem swojej kultury. Niemieckie kluby sÅ‚ynÄ… z posiadania bardzo mocnych wiÄ™zi z kibicami. SÄ… to wiÄ™zi zorganizowane, rytualnie powtarzajÄ…ce siÄ™ siÄ™ co tydzieÅ„. Niezależnie od tego czy drużyna wygraÅ‚a czy przegraÅ‚a, istnieje oczekiwanie, że zawodnicy i personel zgromadzÄ… siÄ™ przed trybunÄ… ultrasów i oklaskajÄ… wsparcie, które otrzymujÄ™. 

Klopp był dość mocno wyśmiewany podczas swoich pierwszych dni na stanowisku menedżera Liverpoolu, kiedy po remisie 2:2 z nisko notowanym West Bromwich Albion, zgromadził swoich zawodników przed the Kop po wyrównującej bramce Divocka Origiego w 96. minucie. Osoby spoza Anfield wyśmiewały to jako absurdalne, ale dla Kloppa miało to szerszy cel.

– Wielu ludzi, których nie byÅ‚o wtedy na stadionie krytykowaÅ‚o Kloppa. Jego powodem do zrobienia tego byÅ‚o to, że chciaÅ‚ przekazać, że należy walczyć do samego koÅ„ca. To byÅ‚o trochÄ™ niemieckie, to Å›ciÄ…gniÄ™cie piÅ‚karzy przed kibiców. 

– On jednak nie uczyniÅ‚ z tego czegoÅ› normalnego czy tradycyjnego. Można jednak widzieć pewne źródÅ‚a tego gestu wÅ‚aÅ›nie w tym niemieckim zwyczaju. Kultury piÅ‚karskie w Niemczech i Anglii sÄ… bardzo odmienne. Nie wiem czy z poczÄ…tku jego zamiarem byÅ‚o nadanie temu takiego samego znaczenia, jakie ma teraz. 

– Można to uznać za niezwykle przemyślane, ale Klopp lubi robić te wielkie gesty. Kocha Anfield i ludziom podoba się tego rodzaj rzeczy, jeśli jest się autentycznym. Warto również powiedzieć, że Liverpool przegrał tylko jeden mecz przy obecności fanów na Anfield od 2017 roku. Więc cokolwiek robi... to działa.

Klopp nie jest jedynym trenerem, który używa tego gestu na angielskich boiskach. DoÅ›wiadczony menedżer Stevenage, Steve Evans, używaÅ‚ tego samego gestu jeszcze w czasach Leeds United. Kolejnym na liÅ›cie jest Pete Wild, trener Barrow, ekipy grajÄ…cej w League Two. 


– Angielska piÅ‚ka nożna zmieniÅ‚a siÄ™ od czasu popandemicznego powrotu tÅ‚umów. Nie chodzi o to, że Klopp unikaÅ‚ kibiców przed 2019 rokiem. MiaÅ‚ z nimi dużo kontaktu. Ale faktem jest to, że teraz ma to wymiar rytualny, jest to coÅ› co wydaje siÄ™ charakterystyczne jakoÅ› od 2021 roku – dodaje Atkins, zagorzaÅ‚y fan Liverpoolu. 

– Piłkarze teraz zdają sobie sprawę z wartości kibiców. Tego, że mogą zaangażować ludzi w te chwile.

Choć czas Niemca w Merseyside zbliża się ku końcowi, tak Klopp pozostaje oddany temu gestowi.

Philip Buckingham

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (4)

Dddn 15.02.2024 20:46 #
https://m.youtube.com/watch?v=o85kVrPh9S0&pp=ygUla2xvcHAgcHVuY2hlcyB3aXRoIGZhbnMgYWZ0ZXIgY2hlbHNlYQ%3D%3D 2min25s piękny moment. Klopp po meczu z Chelsea.
LiveTom 15.02.2024 20:58 #
Kto robi to samo z Jurgenem przed telewizorem ręka do góry ;)
LUKASp 15.02.2024 21:41 #
Rozdrapujecie tylko trudno gojące się rany . 😞
jaszyn 15.02.2024 21:44 #
Nie jestem zwolennikiem takich artykułów. Przyjdzie na to czas. I nie stawiajmy pomników żyjącym to taki apel, Kloppowi napewno na tym nie zależy.

Pozostałe aktualności