LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 988

Klopp: Teraz możemy skupić się na lidze


Jürgen Klopp przyznał, że Atalanta zasłużyła na awans do półfinałów Ligi Europy po tym, jak Liverpool odpadł z rozgrywek przegrywając w ćwierćfinałowym dwumeczu, zakończonym wynikiem 3:1.

The Reds wygrali czwartkowy rewanż na Stadio di Bergamo 1:0 dzięki wczesnemu rzutowi karnemu, który został wykorzystany przez Mohameda Salaha. Ekipie z Merseyside nie udało się jednak odrobić trzybramkowej straty wypracowanej przez drużynę Gian Piero Gasperiniego w zeszłotygodniowym meczu na Anfield.

Przedstawiamy Państwu pomeczową wypowiedź Kloppa... 

O meczu i odpadnięciu Liverpoolu z rozgrywek...

Uwielbiam to jak rozpoczęliśmy ten mecz. Nie przegraliśmy dzisiejszego starcia. Przegraliśmy je u siebie w domu. Właśnie dlatego musimy pogratulować – a jest to naprawdę łatwe – Atalancie, ponieważ na to zasłużyli. Jeżeli wygrywa się przeciwko nam dwumecz, zwłaszcza z rezultatem 3:1, to zasługuje się, aby przejść dalej. Absolutnie. Ale podobała mi się nasza gra zwłaszcza na początku. Podobało mi się oddanie i pasja, siła, którą nabieraliśmy w trakcie meczu. Jasne było jednak to, że powinniśmy byli strzelać bramki od czasu do czasu. Druga bramka trochę by pomogła, byłaby tutaj decydująca. Widzieliście, że Atalanta zaczęła bardzo pewnie, ale w tych kilku sytuacjach, które mieliśmy, myślę, że sprawiliśmy im pewne kłopoty. Zdali sobie sprawę, że nie będzie łatwo i taką grę im narzuciliśmy od początku. Jestem z tego zadowolony.

Rozczarowany, że nie przeszliśmy dalej ale nie sfrustrowany, zły czy coś takiego. Teraz możemy skupić się na lidze i to właśnie zrobimy. Mamy kilka dni na regenerację, skorzystamy z tego, a potem pojedziemy do Londynu i zagramy z Fulham, co będzie trudne, ale damy z siebie wszystko. To teraz nasze zawody. Zobaczyłem dobrą reakcję ze strony mojej drużyny, oczywiście zeszły tydzień nie był świetny. To może był początek zakończenia sezonu z dobrymi wynikami i dobrą grą. Tak to widzimy. 

O różnicach między występami z pierwszej, a drugiej połowy...

Wiecie, największym problemem dla nas w drugiej połowie było to, że nie mogliśmy utrzymać tempa. Dzisiaj wieczorem widzieliście w Trencie Alexandrze-Arnoldzie zawodnika, którego nie mieliśmy od jakiegoś czasu. Dopóki był świeży, razem z Maccą [Alexisem Mac Allisterem] dyktowali tempo, rytm, kierunek gry. Oczywiście w końcu zaczął trochę tracić energię. Macca musiał przebrnąć przez ten mecz, co jest szalone, a sposób, w jaki to zrobił, był absolutnie niesamowity. Zazwyczaj możemy utrzymać tempo, ale dziś wieczorem nie było to takie łatwe. Gdybyśmy mogli utrzymać wyższe tempo trochę dłużej, myślę, że cokolwiek Atalanta zrobiłaby w drugiej połowie, to nie miałoby znaczenia. W pierwszej połowie naciskali naprawdę mocno, na końcu meczu ponownie to robili, może w środku meczu nieco mniej, tak to już jest. Ale to też jakoś bardzo nie wpłynęło na nas. 

Myślę, że dziś wieczorem, gdy naprawdę byliśmy w grze, byliśmy trudni do zatrzymania, a w innych momentach łatwiej było się przeciwko nam bronić. Nie mieliśmy wystarczająco dużo szans na to. Musimy tworzyć trochę więcej niż zrobiliśmy to w pierwszej połowie, bo zawsze wiadomo, że potrzeba wyników, aby trochę zdestabilizować przeciwnika – jeśli masz drugą bramkę, to już jest trudna sytuacja i każda piłka, i kolejna bramka to dogrywka, ale nie doszliśmy do tego punktu, więc nigdy naprawdę nie dowiemy się, jakby to wyglądało. Ale jeszcze raz – Atalanta zasłużyła na przejście dalej i jestem z tym w porządku. Nie chcę przechodzić dalej, jeśli na to nie zasługujemy, więc wszystko jest w porządku.

O tym czy jest zmartwiony formą Salaha...

Nie jestem szczególnie zaniepokojony. Tak właśnie wygląda praca napastników. Takie rzeczy im się przydarzają, tak to już jest. Musimy to przejść, on musi przez to przejść. Jest jednym z najbardziej doświadczonych graczy, których mamy w składzie. Przejdziemy przez to, ale to właściwie wszystko. To nie tak, że Mo wcześniej w życiu nie marnował okazji, to część gry. Rzut karny był bardzo przekonujący, świetny karny, a potem kolejna okazja, to oczywiście pech, ale to nie pierwszy raz, kiedy zmarnował taką szansę. Nie zrobię z tego wielkiej historii tak jak wy. Oczywiście nie mam całkowitego wpływu na jego formę ale nie jestem szczególnie zaniepokojony.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (47)

mazi 19.04.2024 01:04 #
Jurgen troche odmiennie od naszych ekspertów ze strony w trakcie i po meczu.
Kruci zdania rabinów są podzielone...
Isengrim 19.04.2024 06:08 #
Klopp słabo kończy pracę w klubie, szkoda że wszystko siadlo tuż przed jego odejściem. Jeszcze kilka kolejek i już to nie będzie jego problem
cezarkop 19.04.2024 06:41 #
Klopp znowu pieprzy o skupieniu, skupić to się można w kiblu za przeproszeniem a na meczu to trzeba gryźć trawę.
Hmmmmmm 19.04.2024 06:49 #
Mecz był taki kiepski, że zasnąłem w okolicy 80 minuty. Zagraliśmy bez wiary i ognia. Czuć duże zmęczenie w zespole i sztabie po tak trudnym sezonie. Jedyny plus odpadnięcia z LE to dodatkowe dni na regenerację i trochę więcej sił na ligę.

Ligę też już prawdopodobnie przegraną, ale musimy wyczarować 3 punktu z Fulham i nadal wywierać presję na City. Tylko czy zespół da radę mentalnie? Wierzymy do końca, bo co nam zostało.
manero 19.04.2024 07:34 #
A w czym ten sezon był trudniejszy od innych sezonów?
Ares 19.04.2024 07:27 #
O jakim oddaniu, pasji i sile mówi nasz trener? Umawiam wizytę u lekarza, bo chyba źle ze mną, musiałem mieć wczoraj jakieś koszmary na jawie oglądając mecz
manero 19.04.2024 07:33 #
Z meczu w sumie zadowolony, forma Salaha go generalnie nie martwi. Na ch** drążyć temat? :)
Kijoraptor 19.04.2024 07:52 #
Co mecz to samo biadolenie. Musimy się poprawić, musimy stwarzać więcej sytuacji, musimy, musimy bla bla bla. Już nudne to jest. Z każdego meczu zadowolony bo mieliśmy momenty. No sorry, ale jeśli tak upadł jego mental to jak to wpłynąć dobrze na drużynę. Skoro jest tyle do poprawy to co robił przez tyle czasu na treningach ? Grali w dziadka, poklepali sie po pleckach, kilka fajnych fotek. A potem wychodzą na murawę i zero zaangażowania.
Tomek199229 19.04.2024 08:02 #
Nigdy nie zrozumiem fenomenu Jonsa i wystawianie go w pierwszym składzie , te jego kółeczka zwalnianie gry niedokładne podania dryblingi w miejscu … mam nadzieję ze nowy trener przejrzy na oczy
Kowal1443 19.04.2024 08:12 #
Ale z czego on jest zadowolony?? Może pierwsze 15/20 minut graliśmy w miare dobrze, reszta to niezły piach.
Redzik90 19.04.2024 08:19 #
A na Fulham cyk w pierwszym Salaszek, bo jego forma nie martwi.
Bigos1892 19.04.2024 08:28 #
Mydlenie oczu czas start. Za to co oni zaprezentowali w II połowie Jurgen powinien na tej konferencji twardo i wyraźnie dać do zrozumienia że nie ma miejsca na takie występy w takim klubie jak Liverpool. Żenujący występ brakuje mi słów nawet żeby to określić. Utrzymywanie tempa? Serio ? I standardowe zdanie że teraz można się skupić na lidze xd. Gdzie my z takim czymś do City. Trzeba się cieszyć że mamy zapas punktów na top 4 . Każdy z nas po pierwszej połowie miał nadzieję że na nich ruszymy a oni.. ciężko powiedzieć.
Gin 19.04.2024 08:32 #
Na lidze to skupi się Man. City.... my już - mentalnie - zakończyliśmy ten sezon. Oby utrzymać 3 miejsce... i kończymy.
Toto8Sagres 19.04.2024 08:38 #
No cóż, jeśli chodzi o ofensywę, to z biegiem czasu okazało się, że zastępstwa Manę i Firo, w postaci Diaza i Nuneza/Gakpo nie udały się. W ataku panuje impotencja i nic nie zwiastuje, że to się szybko odmieni. Jedyna nadzieja, że nowy trener jakoś to ogarnie i przede wszystkim taktycznie to poustawia...
Adihaa 19.04.2024 08:43 #
Jurgen jurgen ... Mam takie wrażenie że on to trochę nie jest stworzony do bycia na topie. Świetnie sprawdza się w sytuacjach gdzie trzeba odbudować drużynę, wyprowadzić na prostą i zrobić coś z niczego a jak już tego dokona, to bańka pryska i brak pomysłów na dalsza rozwój. Może to przypadek , a może jakaś reguła ? Pamiętajmy, że Borussia też runęła oo zdobyciu mistrzów i Jurgen przechodził do nas z 7 miejsca.
CzerwonyBartek 19.04.2024 08:57 #
Cóż, trzeba było skupić się na lidze wcześniej. City już tego nie wypuści.
Jedi13 19.04.2024 09:04 #
Możemy się założyć co ty na to?
CzerwonyBartek 19.04.2024 18:21 #
O co panie kolego chcesz się założyć?
sebix129 19.04.2024 08:57 #
Ten zespół jest zajechany fizycznie oni za wszelką cenę chcieli coś wygrać dla Kloppa i teraz płacą za to rachunek. Szkoda że to się tak kończy
Jedi13 19.04.2024 09:01 #
Gdyby Salah wykorzystał tą patelnię w pierwszej połowie gra znacznie bardziej by się otworzyła. W pierwszej połowie te długie podania jeszcze stwarzały niebezpieczeństwo, ale w drugiej to już niestety nie działało. Zasłużona porażka. Teraz skupiamy sięna lidze i jazda. 6 meczy. Jeszcze wiele może się wydarzyć, ale musimy sie otrząsnąć
misieqq 19.04.2024 09:01 #
Szkoda, że nasza przygoda w Lidze Europy zakończyła się w ten sposób. Ale ewidentnie zawaliliśmy ten dwumecz. Myślę, że przy lepszej dyspozycji walczylibyśmy do końca o triumf w tych rozgrywkach.
Loku64 19.04.2024 09:20 #
Ogólnie tak może to niepowiązane, może jednak trochę tak. Ale od kiedy wrócili Szobo, Mo i Jones, to my przestaliśmy grać. Od kiedy pojawia się mniej młodziezy i nie musimy łatać dziur dzieciakami. TO jakby trochę ogień zgasł. Potrafiliśmy prowadzić grę z United w pucharze, a problemy mieliśmy z wykończeniem. Z City gralismy dobrą piłke i mieliśmy pecha, ale te ostatnie dwa spotkania z Atalatną, CP i MAnu w lidze, to były tak niemrawe, że się na to patrzeć nie dało. Graven już się z ławy nie podnosi, bo chyba do Jurka doszło, że wtopił, Endo i Macca zajechani, Elliott chyba musiał podpaść czymś, bo mimo, że wygląda nieźle jak wchodzi to i tak mało czasu spędza na murawie. Jones po kontuzji zagrał tylko chyba pierwszy mecz niezle. Ostatnio ciężko na niego patrzeć. Fajnie, że TAA wraca, on nam może zapewnić wystarczająco jakości aby chociaż wygrywać takie mecze na styku. Jednak kurde tam jest potrzebne jakieś trzęsienie ziemii w szatni i może sporo zmian na weekend. Ja bym wyszedł Endo-Elliott-Graven(dobra szansa na pokazanie, że może nie jest tu przez przypadek) z przodu Darwin-Jota-Diaz.
RedFan1892 19.04.2024 09:27 #
O to im chodziło, żeby odpaść. Grali bez większego zaangażowania, bez wiary. Może takie mieli zalecenia, tego nie wiemy. Wiem jedno, wczorajszą grą pokazaliśmy, że nie zasługujemy na awans. Jeszcze raz gratulacje dla Atalanty. No nic, więc skupmy się na lidze, otrząśnijmy się w końcu i jedziemy. Zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi na koniec sezonu.
YNWA 🔴
Fresh88 19.04.2024 09:41 #
Szkoda, bo była szansa żeby mój ukochany zespół zagrał 14 sierpnia na Narodowym. Nie wybaczę Kloppowi doboru składu, taktyki i przygotowania mentalnego na ten mecz.
Jedi13 19.04.2024 09:44 #
Jurgen Fresh88 Ci nie wybaczy słyszysz?
Redzik90 19.04.2024 09:51 #
Zacznijmy od tego, że wszystkie zmiany były słuszne, bo zdjął z boiska najsłabszych zawodników. Tyle, że były one przeprowadzone, kiedy już jakikolwiek ogień w zespole zgasł. Ci zawodnicy nie powinni byli wyjść nawet na drugą połowę. Po tym farfoclu Salaha światło zgasło, można było spuszczać psy. Zresztą w pierwszym spotkaniu grał równie fatalnie. Mam nadzieję, że nowy trener nie będzie wystwiał zawodnika tylko i wyłącznie za nazwisko, a za formę. Zresztą z Mo powinniśmy się pożegnać po sezonie jeśli oferta z Arabii jest aktualna. Miewa świetne momenty, ale za jego gażę i chimeryczność to już za mało. Na ławce będzie siedział naburmuszony. Czas na dalsza przebudowę zespołu.
Kijoraptor 19.04.2024 10:12 #
Kto poza Salahem stworzył konkretną akcje ?
cezarkop 19.04.2024 10:53 #
A była jakakolwiek oferta za Salaha w tym roku która byłaby aktualna.
LiveTom 19.04.2024 09:51 #
Ja tam zawsze z Jurgenem, ale oddania i pasji wczoraj nie widziałem.
klosinho 19.04.2024 10:10 #
Noo ciekawa wizja jak już wszystko "oddaliśmy" :)
kuczq 19.04.2024 10:28 #
Za trzy dni będzie się można skupić na szukaniu hotelu ma Malediwach ;)
er1c 19.04.2024 11:06 #
Na jakiej lidze? XD Na tej samej co do niedawna mieliśmy wszystko we własnych rękach, a po raz kolejny musimy liczyć na potknięcie City, którego nie będzie? :D

Amorimku, przybywaj. Czas na sprzątanie.
BigAnfield 19.04.2024 11:31 #
Oddanie u pasja? Jurgen, trochę Brendolisz.
Więcej pasji i oddania widać w ludziach podczas malowania bramy. Zagraliśmy niemrawo, jak ostatnich kilka meczów. Ogień zgasł. Dociupać to trzecie miejsce i można się rozejść.
Ostatnie sezony gdy My musimy gonić City, to City idzie jak walec bez oglądania się. Jeśli nas goni City, to wytrawnie czekają i czekają i czekają, aż noga nam się powinie. Kopiuj wklej z poprzednich lat.
mnk2 19.04.2024 11:31 #
Sam napisałem o braku zaangażowania ale w mojej opinii nie wynika to z premedytacji. Po prostu coś tu się wydarzyło. Może ogłoszenie decyzji o odejściu zrobiono kilka tygodni za wcześnie? Raczej się tego w najbliższym czasie nie dowiemy. Przemęczenie? Nie brakuje zmienników więc raczej nie. Tu na pewno złożyło się kilka przyczyn i prawdopodobnie skończymy z niczym.
Piotr72 19.04.2024 12:18 #
W niedzielę zobaczymy jak są skupieni.
RealPePe 19.04.2024 12:22 #
Zgadza się, na utrzymaniu Top4.
MrocznyJaszczomp 19.04.2024 12:26 #
Takim tekstem to można rzucać jak się nie jest na finiszu ligi, nie ma straty do lidera, a liderem nie jest City. Z drugiej stron, byłoby słabo gdyby przyznał na kilka kolejek przed końcem, że sezon w dupe, bo w nieco ponad tydzień LFC wymiksował się z walki o wszystko.
czerwonyy 19.04.2024 12:31 #
Wypowiedzi Kloppa i Van Dijka to na pewno sarkazm i obaj wraz z drużyną w szatni wybuchnęli śmiechem jak wyłączono kamery. Przynajmniej chcę tak myśleć. Głaskania się po głowach część kolejna, skoro trenerowi i kapitanowi taka gra pasuje to cóż kibicom do tego.
garcia999 19.04.2024 13:13 #
Rzygać mi się chce jak czytam jak wylewacie pomyje na Kloppa. Tracimy tylko 2 pkt więc co ma innego mówić?? Większość z was (pajace) po porażce z CP pisaliście, że po mistrzu bo nikt z czołówki nie zgubi pkt. 3 godziny później Arsenal traci 3 pkt z AV. Przed sezonem nikt nie wierzył w mistrza, a celem miało być top4. Klopp zrobił wynik ponad stan i na końcu coś się zepsuło - trudno. Ale to jego ostatni sezon i przestańcie mówić jaki to jest debil/słaby trener/zje*ał nam mistrzostwo itd. Cieszmy się ostatnimi tygodniami Kloppa, długo nie będzie takiego kozaka za sterami lfc. A to, że skończymy być może tylko z kukuryku cup - trudno. I tak co osiągnął przez te wszystkie lata i to jaki styl prezentował lfc było totalnie wyje*ane w kosmos!
Piotr72 19.04.2024 13:51 #
Zluzuj majty chłopie.
Adihaa 19.04.2024 14:17 #
Weź się obudź człowieczku. Masz mentalność Aston Villi, która cieszy się z utrzymania w TOP4.
cezarkop 19.04.2024 14:30 #
Pajacem to możesz nazywać swojego starego.
Ventress 19.04.2024 13:57 #
Zapieprzać cały sezon i na ostatniej prostej zesrać się metr przed kiblem. O co w tym wszystkim chodzi? Po co było walczyć od początku sezonu, żeby finalnie wywiesić białą flagę w meczu z Atalantą i w lidze? Żenada.
Mkbewe 19.04.2024 14:30 #
Ale jaką białą flagę ??? Forma ostatnio fatalna, owszem ale czy ty myślisz, że oni to specjalnie robią ?
sebix129 19.04.2024 15:35 #
To nie jest tak że nie chcieli tego wygrać jak można nie chcieć wygrać trofeum xD oni po prostu nie byli w stanie tego zrobić zespół na kluczowy moment sezonu jest totalnie bez formy
Ventress 19.04.2024 16:47 #
rozumiem gorsza forma, ale to jest taki zjazd jakby były jakieś wewnętrzne konflikty czy nie wiem co jeszcze. Ja nie oczekuje, żeby non stop wygrywali po 3-0, ale porażka z Atalantą w dwumeczu i 0-3 na Anfield plus 0-1 ze słabym Palace to jak za czasów Hodgsona.
jusup 19.04.2024 19:02 #
Nie, nie wewnętrzne konflikty tylko normalny dołek formy. Normalna rzecz zawsze, szczególnie ważna przy zespole takim jak Liverpool, gdzie wszystko jest na ogromnej intensywności oparte. Był plan, by do tego nie opuścić, organizmy się zwyczajnie zbuntowały - i to nie działa tak, że ktoś sił nie ma by dokońćzyć mecz, tylko robi wszystko o pół sekundy wolniej - co pozwala rywalom lepiej się ustawić, nie pomaga koledze z zespołu wyjść na pozycję czy wymaga w dogodnej sytuacji szybszej nerwowej decyzji, bo rywal jest tuż obok, a ty na krótkim oddechu.
Fascynuje od lat mnie niezrozumienie przez kibiców najprostszych i tak powtarzalnych zjawisk, jak szczyty formy i dołki formy - i dopatrywanie się wszędzie konfliktów, braku ambicji, spisków i układów. Tak, pewnie zdarzają się, ale najczęściej to kwestie ułożenia formy. Gra się co trzy dni, a w lidze walka o tytuł wymaga wygrywania wszystkiego (nie ma spokoju, że stracę raz punkty, ale rywal też straci itp)
Jakieś błędy pewnie zostały popełnione, ale ogólnie Liverpool możliwe, że grał powyżej poziomu pewnych graczy (kluczowy w systemie Endo to średni zawodnik, który miał kapitalny szczyt formy, ale on już się skończył. W obronie granie szklanym Konate i debiutanckim Quansahem. Itd itp) i po prostu nie dojechał do końca. Gdyby się nie postarał i grał cały czas na swoim poziomie nie byłoby pretensji, bo nikt by nie marzył o wygraniu wszystkiego;
użytkownik zablokowany 19.04.2024 22:48 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 20.04.2024 23:30 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 21.04.2024 20:48 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Achterberg po 15 latach opuści klub  (5)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (2)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (10)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com