Jota wróci dopiero po listopadowej przerwie
Diogo Jota wróci do gry prawdopodobnie dopiero po listopadowej przerwie reprezentacyjnej, co zasugerował Arne Slot na dzisiejszej konferencji prasowej.
Holenderski trener powiedział, że w środę przeciwko Brighton w Pucharze Ligi, ciężko spodziewać się występu Alissona, Federico Chiesy, Harveya Elliotta, a także wyżej wspomnianego Portugalczyka.
Dobrą informacją jest natomiast powrót do pełnych treningów Conora Bradleya, który jutro znajdzie się w kadrze meczowej.
- Tak, Conor znów jest z drużyną i jutro pojedzie z nami. Jota jest niedostępny, podobnie Alisson i Elliott.
- Nie spodziewam się, by w środę w kadrze znalazł się Chiesa - kontynuował Slot.
- Ciężko opisać jego sytuację. Ma wzloty i upadki. Jest w stanie trenować przez kilka dni, a potem znów zgłasza problem. Nie chciałbym szacować dokładnej daty jego powrotu do zespołu. Chcemy, by był w możliwie najlepszej dyspozycji. Nie wywieramy na zawodniku niepotrzebnej presji - powiedział na temat włoskiego napastnika.
Slot uważa, że Harvey Elliott i Diogo Jota będą do jego dyspozycji dopiero po listopadowej przerwie na mecze drużyn narodowych.
Trener the Reds nie podjÄ…Å‚ jeszcze decyzji, czy jutro miÄ™dzy śłupkami stanie Caoimhin Kelleher, czy VÃtÄ›zslav JaroÅ¡.
- Ciągle zastanawiam się nad obsadą pozycji bramkarza i analizuje nasze możliwości - kontynuował Slot.
- Nie podjąłem jeszcze decyzji, więc zobaczymy jutro. Na pewno porozmawiam sobie jeszcze w tej sprawie z naszym trenerem bramkarzy.
- Nie sądzę, byśmy mogli sobie pozwolić na taką rotację w składzie, jak we wcześniejszej rundzie z West Hamem, gdyż wtedy nie zmagaliśmy się z tyloma urazami.
- Za nami mecz z Arsenalem, więc chłopcy nie mieli za wiele czasu na regenerację. Postaramy się w miarę rozsądku odpowiednio dysponować siłami poszczególnych zawodników - podsumował.
Komentarze (10)