Gravenberch: Chcę utrzymać wysoką formę

Ryan Gravenberch koncentruje się na każdym pojedynczym spotkaniu i ma nadzieję, że będzie mógł jak najdłużej cieszyć się wysoką dyspozycją w ekipie prowadzonej przez Arne Slota.

Holenderski pomocnik jest kluczowym zawodnikiem w drużynie Liverpoolu, regularnie występując w czerwonej koszulce zarówno w Premier League, jak i Lidze Mistrzów.

Gravenberch ponownie odegrał istotną rolę w zespole, rozgrywając dobry mecz przeciwko Southampton, zakończony wygraną gości 3:2.

Przed Liverpoolem bardzo pracowity tydzień. Lider Premier League w środę zmierzy się z obrońcą tytułu w Lidze Mistrzów - Realem Madryt, zaś 4 dni później na Anfield podejmie mistrza kraju - Manchester City.

- Reprezentując klub pokroju Liverpoolu, pragniesz być regularnym członkiem pierwszego zespołu - powiedział Holender.

- Taki był właśnie mój cel na ten sezon. Arne zaproponował mi występy na 'szóstce' od początku rozgrywek, a ja przystałem na jego pomysł, gdyż grałem już kiedyś na tej pozycji. Wiedziałem jakie są wymagania w stosunku do piłkarza, grającego w tej roli. Miałem świadomość, co muszę poprawić, by poradzić sobie w takiej lidze, jak Premier League.

- Oczywiście zajęło mi troszkę czasu, by się zaaklimatyzować w roli defensywnego pomocnika. Sądzę, że idzie mi naprawdę nieźle. Cały czas się rozwijam i staram grać jeszcze lepiej. Mam w stosunku do siebie wysokie wymagania i wiem, że stać mnie na znacznie więcej.

- Zawsze staram się utrzymać stuprocentową koncentrację. Rywale cały czas mnie naciskają i nie mogę sobie pozwolić na moment zawahania. W miarę możliwości staram się angażować w nasze poczynania ofensywne. Mam nadzieję, że czasem dołożę do puli jakąś bramkę, lub asystę. Wiem, że właśnie to mogę poprawić.

- Staram się maksymalnie skupić na grze. Tutaj nie ma miejsca na błędy. Jestem szczęśliwy, że często otrzymuje szansę gry i mogę pokazać swoje możliwości.

- W poprzednim sezonie grałem częściej, aniżeli we wcześniejszym w Niemczech, ale teraz przede wszystkim zależało mi na tym, by wywalczyć i ugruntować swą pozycję w pierwszej jedenastce. Tak jak mówiłem, jestem zadowolony i po prostu chcę grać jak najlepiej potrafię.

W trakcie weekendu Liverpool uzyskał ośmiopunktową przewagę w lidze nad drugim w tabeli Manchesterem City. Z kolei w Lidze Mistrzów the Reds mają na koncie komplet zwycięstw w 4 meczach.

Zapytany o to, czy Liverpool jest wystarczająco silnym zespołem, by zdobywać trofea w obecnym sezonie, pomocnik powiedział: - Z pewnością tak. Trzeba celować wysoko. Mamy swoje marzenia i pragniemy je realizować. Trafiając na Wyspy chciałem zostać mistrzem kraju z Liverpoolem. Posiadamy fajny skład i wierzymy, że możemy wspólnie wiele osiągnąć. Zobaczymy, co razem osiągniemy na koniec sezonu - podsumował Ryan.