CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1844

Wywiad z Lewisem Koumasem


Nawet po pełnym sezonie treningów z pierwszą drużyną Liverpoolu, Lewis Koumas wciąż był nieco zaskoczony.

Zwłaszcza jeśli chodzi o Luisa Diaza, gracza, którego nazywa swoim obecnym „idolem”.

- Były momenty, w których prawdopodobnie myślał, że jestem trochę dziwakiem, obserwując go przez większość czasu - mówi z uśmiechem Koumas dla Sky Sports.

- Uwielbiam go obserwować, by zobaczyć, co robi i próbować wdrożyć fragmenty jego gry do mojej.

- Wszyscy napastnicy Liverpoolu są niesamowici. Naprawdę wszyscy zawodnicy. To było szalone, móc ich oglądać i uczyć się od nich każdego dnia. To największe szczęście.

- Zawsze wyjątkowy jest ten moment, kiedy przed tobą stoi Mo Salah lub Virgil van Dijk. Nie sądzę, by ten zachwyt kiedykolwiek minął.

Koumas, który wciąż ma zaledwie 19 lat, w tym sezonie jest na wypożyczeniu w Stoke City w Championship.

Nie był to jednak pierwotny plan spędzenia sezonu w Potteries.

- Miałem udać się na wypożyczenie dopiero w styczniu lub następnego lata - wyjaśnia Koumas.

- To był lekki szok. Podpisałem nową długoterminową umowę z Liverpoolem i nagle usłyszałem: „Stoke chce, żebyś do nich przyszedł rano”.

- I od razu doszło do wypożyczenia. Miałem szczęście, że nadarzyła się okazja, a potem po prostu przyjechałem tutaj, aby spróbować dać z siebie wszystko.

- Czułem, że mogę to zrobić, bez względu na to, ile miałem lat i jakie miałem doświadczenie. Wiem, na co mnie stać, więc chodziło tylko o to, by to pokazać.

Koumas, który we wrześniu skończył zaledwie 19 lat, imponował w trudnych warunkach. Utrzymał swoje miejsce pod wodzą czterech różnych menadżerów w drużynie walczącej o miejsce na szarym końcu tabeli.

- Czuję, że poradziłem sobie z tym poziomem naprawdę dobrze - dodaje. 

- Oczywiście był to duży krok naprzód. Ale naprawdę mi się podoba.

Koumas również cieszył się z kilku bramek, strzelając cztery we wszystkich rozgrywkach. Jedną z nich był akrobatyczny gol przeciwko Bristol City.

Niewątpliwie był to najbardziej imponujący pod względem estetycznym ze wszystkich jego goli, ale nie był to jego ulubiony.

- Wiele osób spodziewałoby się, że powiem o rzucie karnym przeciwko Bristol City, ale moim ulubionym był mecz z Sunderlandem - mówi.

- Mój tata strzelił gola na tym samym stadionie w tym samym rogu, w barwach West Bromu, więc to było dość wyjątkowe.

Koumas ma oczywiście na myśli swojego tatę, Jasona. Wyjątkowy talent i kultowy bohater dla fanów pewnej epoki - a zwłaszcza w West Bromwich Albion.

Koumas Jr. mówi, że jego tata nie był zbyt zaangażowany we wczesne etapy jego kariery. Chciał tylko, aby jego syn dobrze się bawił i nauczył się kochać grę, co nie będzie wielkim zaskoczeniem dla każdego, kto ma szczęście pamiętać jego grę.

- To był bardziej mój dziadek, kiedy byłem dzieckiem, z którym po raz pierwszy kopałem piłkę i chodziłem do parku - mówi.

- Mój tata przejął kontrolę na poważniejszych etapach. Wcześniej chciał tylko, żebym dobrze się bawił jako dziecko i upewnił się, że sprawia mi to przyjemność.

- Ale teraz każdego dnia i po każdym meczu mam do niego pytania.

- Zawsze stara się mnie poprawić i oczywiście mam szczęście, że go mam, ponieważ był tak dobrym graczem i może dzielić się ze mną swoim doświadczeniem.

- Trudniej jest być takim graczem, jakim on był w dzisiejszej grze. Był typem piłkarza ulicznego, a to rzadkość w dzisiejszych czasach.

Trudniej jest zabłysnąć jako jednostka w ustrukturyzowanym świecie współczesnej piłki, ale Koumas niewątpliwie nadal posiada tę odrobinę talentu.

Ta umiejętność w połączeniu z determinacją, by udowodnić swoją wartość i pokazać, że dawni wątpiący się mylili, może poprowadzić go w kierunku bardzo obiecującej kariery.

- Kiedy byłem młodszy w Liverpoolu, ludzie mówili: „jesteś tu tylko dzięki swojemu tacie” - mówi Koumas.

- Miło jest w pewien sposób udowodnić, że się mylili. Pokazuję, że też jestem dobrym graczem i jestem tutaj dzięki sobie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (5)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (0)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com
Gakpo może zostać ukarany przez FA  (22)
29.04.2025 18:16, Wiktoria18, The Athletic
Salah o swojej rozmowie ze Slotem  (1)
29.04.2025 14:41, MaksKon, thisisanfield.com
Andy: To mistrzostwo to dla nas wszystko  (0)
29.04.2025 14:34, Maja, Liverpool Echo
Kulisy świętowania mistrzostwa  (3)
29.04.2025 13:04, ManiacomLFC, The Athletic