Arne Slot o tym jak ważny jest Curtis Jones

Ponieważ Trent Alexander-Arnold, Conor Bradley i Joe Gomez zostali wykluczeni z gry z powodu kontuzji, Slot wystawił Curtisa Jonesa – nominalnego pomocnika – na prawej obronie w środowym derbowym starciu z Evertonem na Anfield.

Numer 17 spisał się znakomicie w nietypowej dla siebie roli, a Liverpool pokonał Everton 1:0 dzięki bramce Diogo Joty w drugiej połowie.

W czwartkowy poranek Slot wziął udział w konferencji prasowej przed wyjazdowym meczem lidera Premier League z Fulham, gdzie został zapytany o korzyści płynące z wszechstronności Jonesa.

Trener odpowiedział: - To dla mnie bardzo przydatne. Oczywiście, ja i Richard [Hughes] dużo rozmawiamy o tym sezonie i następnym, a posiadanie wszechstronnych zawodników to duży atut – a Curtis zdecydowanie do nich należy.

- Ma zestaw umiejętności, który pozwala mu zarówno bronić, jak i atakować, dlatego może grać na wielu pozycjach. Ma też odpowiednie nastawienie – gdy stawia się przed nim wyzwanie, on je podejmuje. Wczoraj było to dla niego wyzwanie, ponieważ nie grał na swojej nominalnej pozycji.

- Niektórzy zawodnicy nie lubią wyzwań, wolą pozostawać w swojej strefie komfortu, ale Curtis to typ piłkarza, który chce być sprawdzany, jeśli postawi się przed nim wyzwanie.

- Jeśli powiesz mu, że gra przeciwko najlepszemu angielskiemu pomocnikowi do lat 21 i chcesz zobaczyć, jak sobie z nim poradzi, on podejmie rękawicę. Nie prosiłem go, żeby stanął naprzeciwko [Abdoulaye] Doucouré po meczu wyjazdowym, ale on lubi takie starcia!

- Dobrze go mieć w zespole. Teraz wszystko zależy od niego – jeśli wystawię go w niedzielę, to nie może być jednorazowy pokaz umiejętności. To właśnie konsekwencja sprawia, że ktoś przechodzi z poziomu dobrego na wielki, i to jest coś, co musi udowodnić w niedzielę, jeśli znów zagra.