PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1349

Carragher zaskoczony wygwizdaniem Alexandra-Arnold


Jamie Carragher przyznał, że był zaskoczony, jak wiele gwizdów rozległo się na Anfield, gdy Trent Alexander-Arnold wszedł na boisko podczas meczu Liverpoolu z Arsenalem zakończonego remisem 2:2.

Alexander-Arnold pojawił się z ławki w 67. minucie, notując pierwszy występ od czasu, gdy ogłosił, że opuści klub po wygaśnięciu obecnego kontraktu. Z trybun powitały go jednak wrogie reakcje.

– To jest historia tego meczu. To będzie temat rozmów po spotkaniu i temat okładek wszystkich gazet – powiedział Carragher w programie Super Sunday.

– Jestem zaskoczony, jak wielu kibiców gwizdało. Dla mnie żaden piłkarz zakładający tę czerwoną koszulkę, który zdobywa z klubem trofea, nie powinien być wygwizdywany.

– Wygwizdywanie własnego zawodnika w trakcie gry to nie dla mnie.

Liverpool rozegra jeszcze dwa mecze w ramach mistrzowskiego sezonu Premier League – z Brighton i Crystal Palace – i Carragher zasugerował, że Arne Slot nie powinien wystawiać Alexandra-Arnolda w tych spotkaniach, aby uniknąć niepotrzebnego zamieszania na zakończenie rozgrywek.

– To było już o krok za daleko. To mogło być jego ostatnie spotkanie i może to byłaby dobra decyzja, bo Liverpoolowi nie jest potrzebny żaden cyrk.

– Jeśli ktoś jest sfrustrowany Trentem, niech śpiewa imię Conora Bradleya albo Stevena Gerrarda. Nie wygwizdujcie zawodnika, bo to wystawia was na krytykę ze strony kibiców w całym kraju.

Trent postawił siebie ponad klub

Carragher odniósł się też do wcześniejszych wypowiedzi Alexandra-Arnolda dla Sky Sports, w których zawodnik zdradził, że jego marzeniem jest zdobycie Złotej Piłki – trofeum, które postawił wyżej niż triumf w Lidze Mistrzów, jeśli chodzi o cele na dalszą część kariery.

Obrońca sięgnął po najważniejsze europejskie trofeum z Liverpoolem w 2019 roku, jednak Carragher stwierdził, że dążenie do indywidualnych wyróżnień pokazuje, że piłkarz postrzega siebie bardziej jako markę niż zawodnika stawiającego drużynę na pierwszym miejscu.

– Trenta zapytano, co wolałby wygrać – Ligę Mistrzów czy Złotą Piłkę – i odpowiedział, że Złotą Piłkę.

– Nawet jeśli naprawdę tak uważa, to nie jest odpowiedź, którą powinien dać chłopak z Liverpoolu.

– Klub zawsze powinien być na pierwszym miejscu. Ta wypowiedź pokazała kibicom, że nie stawia Liverpoolu ponad własne ambicje.

– To znak, że postrzega siebie jako markę. Jest znakomitym piłkarzem – i właśnie dlatego Real Madryt chce go u siebie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Rusza nowy projekt LFC Foundation w Etiopii (0)
01.07.2025 19:22, Bartolino, liverpoolfc.com
Rozmowy o transferze Núñeza do Napoli trwają (8)
01.07.2025 17:08, Wiktoria18, thisisanfield.com
Robertson niezdecydowany w sprawie przyszłości (3)
01.07.2025 15:55, Maja, thisisanfield.com
Podejście Slota do pre-seasonu (2)
01.07.2025 12:53, BarryAllen, thisisanfield.com
Styl gry Wirtza i jego chemia z Frimpongiem (3)
30.06.2025 19:39, Tomasi, liverpoolfc.com