Ostatnie doniesienia w sprawie okna transferowego
Po znakomitym debiutanckim sezonie na Anfield, przygotowania Arne Slota do kolejnego rozdziału są już w pełnym toku.
Liverpool należy do najbardziej aktywnych klubów Premier League na początku tego lata, a wiele wskazuje na to, że przed zamknięciem okna transferowego 1 września dojdzie jeszcze do kilku transferów — zarówno przychodzących, jak i wychodzących.
Oto przewodnik po tym, czego można się spodziewać po mistrzach Anglii w nadchodzących tygodniach.
Kto podejmuje kluczowe decyzje w tym oknie?
Dyrektor sportowy Richard Hughes jest główną osobą decyzyjną w Liverpoolu i prowadzi wszystkie negocjacje transferowe i kontraktowe, wspierany przez swojego asystenta Davida Woodfine’a. Ściśle współpracują z Michaelem Edwardsem, dyrektorem ds. piłki nożnej w Fenway Sports Group, który odpowiada przed zarządem FSG.
To podejście oparte na współpracy, przy czym trener Arne Slot również ma znaczący wpływ na decyzje dotyczące kupna i sprzedaży zawodników.
Jakie pozycje będą priorytetowe?
Liverpool już wzmocnił swoją prawą stronę boiska, sprowadzając za 29,5 miliona funtów Jeremiego Frimponga z Bayeru Leverkusen.
W klubie nie postrzega się go jako bezpośredniego zastępcy Trenta Alexandra-Arnolda, który przeniósł się do Realu Madryt. Jednym z głównych atutów Frimponga jest jego wszechstronność — reprezentant Holandii z powodzeniem grał jako prawy obrońca, wahadłowy i skrzydłowy.
To zapowiada bardzo pracowite lato dla nowych mistrzów Premier League, którzy planują również pozyskać ofensywnego pomocnika oraz lewego obrońcę.
Jaki jest priorytet trenera?
Slot mówił o potrzebie dodania do drużyny „nowych broni”. Wie, że Liverpool musi się rozwijać i poprawiać, jeśli ma zbudować coś więcej na bazie mistrzostwa zdobytego w zeszłym sezonie.
Trener chce również, aby zespół był poważnym kandydatem do wygrania Ligi Mistrzów w sezonie 2025/26, po tym jak odpadł w 1/8 finału w marcu, przegrywając po rzutach karnych z późniejszym triumfatorem — Paris Saint-Germain. Slot chce dodać więcej szybkości, dynamiki, kreatywności i goli.

Czy są znani konkretni zawodnicy, których chcą sprowadzić?
Największym celem transferowym jest inny piłkarz Leverkusen — Florian Wirtz. Liverpool jest gotów pobić swój rekord transferowy, by sprowadzić utalentowanego reprezentanta Niemiec. W zeszłym tygodniu złożyli ulepszoną ofertę opiewającą na około 109 milionów funtów, wliczając dodatki.
Rozmowy między klubami trwają, a sam Wirtz, który przygotowuje się z reprezentacją Niemiec do półfinału Ligi Narodów z Portugalią (środa), jest zainteresowany przeprowadzką na Anfield, podążając śladami Frimponga.
22-latek, który w minionym sezonie Bundesligi zdobył 10 goli i zaliczył 13 asyst w 31 meczach, może grać na skrzydle, ale najczęściej występował jako ofensywny pomocnik (numer 10) lub fałszywa dziewiątka.
Liverpool celuje również w 21-letniego lewego obrońcę Bournemouth, Milosa Kerkeza, którego klub z południa Anglii wycenia na około 45 milionów funtów. Dalsze transfery po ewentualnych przyjściach Wirtza i Kerkeza będą silnie uzależnione od odejść.
Kogo planują sprzedać?
Liverpool już zarobił 10 milionów euro (8,4 miliona funtów) dzięki umowie z Realem Madryt dotyczącej odejścia Alexandra-Arnolda na miesiąc przed wygaśnięciem jego kontraktu — tak, aby mógł zagrać w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Uzgodniono również kwotę do 18 milionów funtów z Brentford za bramkarza Caoimhina Kellehera, który miał tylko rok do końca kontraktu i był zdeterminowany, by zostać numerem 1 po długim okresie jako zmiennik Alissona. Giorgi Mamardaszwili, reprezentant Gruzji, pozyskany za 29 milionów funtów z Valencii, dołączy w przyszłym miesiącu, by rywalizować z Alissonem o miejsce w składzie.
Liverpool może uzyskać znaczące środki ze sprzedaży Darwina Núñeza, którym interesuje się liga saudyjska. Jego sytuację monitorują także Atletico Madryt i Milan. Niepewna jest również przyszłość Luisa Díaza, który łączony jest z Barceloną i saudyjskim Al Nassr, mimo że jego kontrakt obowiązuje do 2027 roku.

Jeśli, zgodnie z oczekiwaniami, Kerkez dołączy do zespołu, jeden z obecnych lewych obrońców stanie się zbędny — najbardziej prawdopodobne jest odejście Kostasa Tsimikasa.
Nie wiadomo również, czy zawodnicy, którzy rzadko grali w sezonie 2024/25, jak Harvey Elliott czy Jarell Quansah, będą chcieli odejść i jakie oferty za nich wpłyną. Tyler Morton, Nat Phillips i Rhys Williams niemal na pewno odejdą w poszukiwaniu nowych wyzwań.
Dużym zainteresowaniem cieszy się także Ben Doak, którego udane wypożyczenie do Middlesbrough w Championship przerwała kontuzja, oraz Stefan Bajčetić, który w poprzednim sezonie był wypożyczony najpierw do Red Bull Salzburg, a potem do Las Palmas.
Czy ktoś zostanie wypożyczony?
Jayden Danns, który został wypożyczony do Sunderlandu w styczniu, ale szybko wrócił na Merseyside z powodu kontuzji pleców, oraz James McConnell prawdopodobnie zostaną wypożyczeni, aby przyspieszyć swój rozwój. Decyzje muszą zostać podjęte również w sprawie innych młodych zawodników, takich jak Owen Beck, Lewis Koumas, Kaide Gordon, Calvin Ramsay, Luke Chambers i Luca Stephenson.
Trzeci bramkarz, Vítězslav Jaroš, chciałby zdobyć więcej doświadczenia w seniorskim futbolu po tym, jak w poprzednim sezonie pozostał w klubie jako rezerwowy dla Alissona i Kellehera. Jeśli Jaros odejdzie, jego miejsce mógłby zająć Harvey Davies. Ten 21-letni wychowanek akademii miałby wygasający kontrakt latem, ale niedawno podpisał przedłużenie umowy.

Jaki budżet transferowy ma Liverpool i jaka jest jego sytuacja względem PSR?
Właściciele klubu — Fenway Sports Group — pozostają wierni modelowi samowystarczalności, co oznacza, że wszystkie wygenerowane przychody mogą być reinwestowane w klub. Każda potencjalna transakcja oceniana jest indywidualnie, a nie na podstawie sztywno ustalonego budżetu transferowego.
W najnowszym sprawozdaniu finansowym, obejmującym sezon 2023/24, klub wykazał stratę przed opodatkowaniem w wysokości 57 milionów funtów. Jednak Liverpool nie ma problemów z przestrzeganiem zasad PSR (czyli zasad zrównoważonego rozwoju finansowego), ponieważ w sezonie 2021/22 odnotował zysk 7,5 miliona funtów, a w 2022/23 stratę wynoszącą jedynie 9 milionów funtów.
Sytuacja finansowa klubu znacznie się poprawiła dzięki kolejnemu sezonowi w Lidze Mistrzów, który przynosi duże dochody, oraz dzięki zdobyciu mistrzostwa Anglii. Latem wejdzie również w życie nowa umowa sponsora technicznego — z Adidasem — która oznacza znaczący wzrost przychodów w porównaniu do dotychczasowego kontraktu z Nike (wartość około 60 milionów funtów rocznie, wliczając tantiemy). Dodatkowym źródłem dochodu będzie lukratywna letnia trasa przedsezonowa po Dalekim Wschodzie, podczas której Liverpool zagra mecze w Hongkongu i Japonii.
Brak aktywności transferowej latem i zimą zeszłego sezonu daje klubowi większą elastyczność finansową, by zrealizować takie transfery jak potencjalny zakup Wirtza. Sprowadzenie jego oraz Kerkeza — po wcześniejszym zakontraktowaniu Frimponga — oznaczałoby łączny wydatek przekraczający 180 milionów funtów, ale Liverpool spodziewa się odzyskać sporą część tej kwoty ze sprzedaży zawodników.
James Pearce
Komentarze (15)
Jestem bardzo rozdarty w kwestii Diaza i jego rzekomym odejściu z klubu latem. Wiem, że możemy na nim zarobić godziwe pieniądze, ale kurcze ta lewa strona z Kolumbijczykiem i Gakpo w rotacji niezwykle mi odpowiadała. Diaz zapewniał fajne umiejetności dryblingu i nieszablonowość w tym sektorze boiska. Liczby też robił całkiem przyzwoite, więc żal by mi było gdyby odszedł. Oczywiście nigdy nie był to poziom Sadio Mane w prime, jednak pozostałby pewien smutek w sercu, gdybyśmy się mieli pożegnać.
Czekam na mocną ofertę za Darwina. Mam nadzieje, że z 50 mln funtów zarobimy na Urugwajczyku, którego czas na Anfield definitywnie przeminął.
Na Doaku, czy Bajceticiu też troszkę funciaków można przytulić. Może po transferach Jeremiego, Milosa i Floriana starczy nam jeszcze na stopera i jakąs fajną młodą 'szóstkę' do rotacji dla Gravena :)