Możliwy transfer Darwina do Arabii Saudyjskiej
Darwin Núñez opuści Liverpool tego lata, jeśli pojawi się odpowiednia oferta, a proponowany transfer do Arabii Saudyjskiej wydaje się teraz najbardziej prawdopodobnym kierunkiem dla napastnika.
Núñez jest uznawany za niemal pewnego kandydata do odejścia z Anfield po tym, jak nie udało mu się wywalczyć pozycji pierwszego napastnika u Arne Slota.
Urugwajczyk nie rozpoczął żadnego z ostatnich dziesięciu meczów sezonu w wyjściowym składzie – dziewięć razy wchodził z ławki, a w jednym spotkaniu nie zagrał wcale. W 2025 roku rozpoczął tylko cztery mecze w pierwszej jedenastce.
James Pearce z The Athletic informował o zainteresowaniu zarówno ze strony Atlético Madryt, jak i AC Milan, jednak najbardziej prawdopodobnym kierunkiem wydaje się obecnie Arabia Saudyjska.
Al-Hilal, który według doniesień był gotów zaoferować w styczniu pensję w wysokości 558 tysięcy funtów tygodniowo, może teraz odnowić swoje zainteresowanie po fiasku transferu Victora Osimhena.
Dziennikarz transferowy Fabrizio Romano poinformował w czwartek po południu, że Al-Hilal złożył oficjalną ofertę za napastnika Napoli w wysokości do 70 milionów euro (59 milionów funtów), jednak później zaktualizował te informacje, twierdząc, że transakcja jest „bliska upadku”.
Powodem był brak porozumienia z zawodnikiem, a Galatasaray – gdzie Osimhen spędził sezon 2024/25 na wypożyczeniu – „próbuje dopiąć transakcję” we własnym zakresie.
Núñez jest postrzegany jako prawdopodobna alternatywa dla Al-Hilal, który chce jak najszybciej zakontraktować nowego napastnika przed rozpoczęciem Klubowych Mistrzostw Świata, które ruszają 14 czerwca.
Okno transferowe otworzyło się 1 czerwca, aby umożliwić klubom uczestniczącym w turnieju rejestrację nowych zawodników, a ostateczny termin wyznaczono na 10 czerwca.
Oznacza to, że Liverpool może sprzedać Núñeza już w ten weekend, ponieważ Al-Hilal przygotowuje się do pierwszego meczu grupowego z Realem Madryt, zaplanowanego na 18 czerwca.
Chociaż na tym etapie nie ustalono oficjalnej ceny, jasne jest, że choć Liverpool chciałby odzyskać jak najwięcej z rekordowych 85 milionów funtów, które zapłacił za zawodnika, może być zmuszony zaakceptować stratę.
Kwota w okolicach 59 milionów funtów, oferowana za Osimhena, wydaje się rozsądna, choć Liverpool pokazał siłę negocjacyjną, uzyskując imponujące 10 milionów funtów od Realu Madryt za wcześniejsze zwolnienie Trenta Alexandra-Arnolda o miesiąc.
Núñez ma jeszcze trzy lata kontraktu z Liverpoolem, a jeśli Al-Hilal rzeczywiście desperacko potrzebuje napastnika przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, to ich pozycja negocjacyjna będzie bardzo mocna.
Al-Nassr, jeden z rywali Al-Hilal w saudyjskiej Pro League, złożył w styczniu dwie oferty za Núñeza – druga przekraczała 60 milionów funtów – jednak zostały one odrzucone. Klub ten może teraz ponownie włączyć się do walki o piłkarza w ramach możliwej „wojny ofert”, mając mniej restrykcyjny termin realizacji transferu.
Komentarze (5)