PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1061

Możliwy transfer Darwina do Arabii Saudyjskiej


Darwin Núñez opuści Liverpool tego lata, jeśli pojawi się odpowiednia oferta, a proponowany transfer do Arabii Saudyjskiej wydaje się teraz najbardziej prawdopodobnym kierunkiem dla napastnika.

Núñez jest uznawany za niemal pewnego kandydata do odejścia z Anfield po tym, jak nie udało mu się wywalczyć pozycji pierwszego napastnika u Arne Slota.

Urugwajczyk nie rozpoczął żadnego z ostatnich dziesięciu meczów sezonu w wyjściowym składzie – dziewięć razy wchodził z ławki, a w jednym spotkaniu nie zagrał wcale. W 2025 roku rozpoczął tylko cztery mecze w pierwszej jedenastce.

James Pearce z The Athletic informował o zainteresowaniu zarówno ze strony Atlético Madryt, jak i AC Milan, jednak najbardziej prawdopodobnym kierunkiem wydaje się obecnie Arabia Saudyjska.

Al-Hilal, który według doniesień był gotów zaoferować w styczniu pensję w wysokości 558 tysięcy funtów tygodniowo, może teraz odnowić swoje zainteresowanie po fiasku transferu Victora Osimhena.

Dziennikarz transferowy Fabrizio Romano poinformował w czwartek po południu, że Al-Hilal złożył oficjalną ofertę za napastnika Napoli w wysokości do 70 milionów euro (59 milionów funtów), jednak później zaktualizował te informacje, twierdząc, że transakcja jest „bliska upadku”.

Powodem był brak porozumienia z zawodnikiem, a Galatasaray – gdzie Osimhen spędził sezon 2024/25 na wypożyczeniu – „próbuje dopiąć transakcję” we własnym zakresie.

Núñez jest postrzegany jako prawdopodobna alternatywa dla Al-Hilal, który chce jak najszybciej zakontraktować nowego napastnika przed rozpoczęciem Klubowych Mistrzostw Świata, które ruszają 14 czerwca.

Okno transferowe otworzyło się 1 czerwca, aby umożliwić klubom uczestniczącym w turnieju rejestrację nowych zawodników, a ostateczny termin wyznaczono na 10 czerwca.

Oznacza to, że Liverpool może sprzedać Núñeza już w ten weekend, ponieważ Al-Hilal przygotowuje się do pierwszego meczu grupowego z Realem Madryt, zaplanowanego na 18 czerwca.

Chociaż na tym etapie nie ustalono oficjalnej ceny, jasne jest, że choć Liverpool chciałby odzyskać jak najwięcej z rekordowych 85 milionów funtów, które zapłacił za zawodnika, może być zmuszony zaakceptować stratę.

Kwota w okolicach 59 milionów funtów, oferowana za Osimhena, wydaje się rozsądna, choć Liverpool pokazał siłę negocjacyjną, uzyskując imponujące 10 milionów funtów od Realu Madryt za wcześniejsze zwolnienie Trenta Alexandra-Arnolda o miesiąc.

Núñez ma jeszcze trzy lata kontraktu z Liverpoolem, a jeśli Al-Hilal rzeczywiście desperacko potrzebuje napastnika przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, to ich pozycja negocjacyjna będzie bardzo mocna.

Al-Nassr, jeden z rywali Al-Hilal w saudyjskiej Pro League, złożył w styczniu dwie oferty za Núñeza – druga przekraczała 60 milionów funtów – jednak zostały one odrzucone. Klub ten może teraz ponownie włączyć się do walki o piłkarza w ramach możliwej „wojny ofert”, mając mniej restrykcyjny termin realizacji transferu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

Czerwony_Liverpooczyk 06.06.2025 20:03 #
Oby jak najszybciej i jak naj drożej
Radbug 06.06.2025 20:07 #
Proszę Darwin, zrób nam ten ostatni prezent w zamian za to, że cię przez te 3 lata nie wywieźliśmy na taczkach za te zmarnowane setki i zgódź się na odejście do Arabów.
spawacz 06.06.2025 20:14 #
Zostały tylko cztery dni okienka, więc arabska strona musi się śpieszyć i jest na łasce Liverpoolu, który może zażyczyć sobie sporej kwoty za Nuneza.
FankaLFC 06.06.2025 20:28 #
Czyli debiut zbiegłby się z debiutem Trenta. Ogladalabym
VII 06.06.2025 23:56 #
Personalnie lubię tego gościa, i nie mam nic do niego. Kojarzy mi się z bramkami, które podłączały nas do respiratora. Ale niestety to jest taki kazus Benteke albo Carrolla. Nie jest skrojony pod nas, i nigdy nie będzie. Niech idzie do tej Arabii i zwolni tygodniówkę wyrzucaną w błoto. Zarobi na sól, albo nawet kieliszek chleba. A i pogra sobie z przyzwoitymi grajkami. Także sytuacja win-win zarówno dla nas, jak i dla samego zainteresowanego. Kibicuję mu dalej niezależnie czy u nas, czy gdziekolwiek indziej (przeciwieństwie do jednego takiego szczura który się niespodziewanie zawinął).

Pozostałe aktualności