Były trener Leverkusen o transferze Wirtza

Wygranie rywalizacji z Bayernem o Floriana Wirtza to niewąpliwie duży sukces dyrektora sportowego Liverpoolu, Richarda Hughesa. Jednakże były trener Bayeru Leverkusen, a obecnie jeden z dyrektorów reprezentacji Niemiec, Rudi Voller, uważa, że piłkarz podjął decyzję już jakiś czas temu. 

W Niemczech przez długi czas powszechnie uważano, że Wirtz trafi do Bayernu Monachium. Jednak Voller twierdzi, że piłkarz i jego ojciec, który odgrywa kluczową rolę jako agent 22-latka, dawno już mówili o transferze do Liverpoolu. 

– Kilka miesięcy temu zasugerował mi, podobnie jak jego ojciec, że jest skłonny przejść do Liverpoolu – wyjawił Voller w podcaście Toniego Kroosa zatytułowanym „Einfach mal Luppen” (Po prostu posłuchaj).

Chociaż umowa nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, wiadomo, że Liverpool osiągnął porozumienie z Bayerem Leverkusen. Opłata wyniesie gwarantowane 134 miliony dolarów (100 milionów funtów) z możliwymi dodatkowymi 22 milionami dolarów (16 milionów funtów).

– Nie  jest tajemnicą, że ​​Wirtz chciałby trafić do Liverpoolu – powiedział Voller w rozmowie z DAZN na początku tego miesiąca. –Wiem, że kluby negocjują ze sobą. Przy takich transferach [często] mija trochę czasu, zanim w końcu dojdzie do porozumienia. Oczywiście pod koniec przeczuwa się już, że uda się osiągnąć cel.

– Florian Wirtz udowodnił, że jest bardzo wartościowym zawodnikiem. Nie tylko dla Leverkusen, ale także dla reprezentacji. Dlatego kosztuje kilka euro więcej.

Liverpool tego lata sprowadził już Jeremiego Frimponga. Oprócz Wirtza klub chce również pozyskać lewego obrońcę Bournemouth i reprezentacji Węgier, Milosa Kerkeza.

– Uważam, że Wirtz jest obecnie najlepszym niemieckim zawodnikiem – powiedział w tym tygodniu były pomocnik The Reds, Didi Hamann w podcaście Aldo Meets. – Oczywiście nie będzie tani, ale myślę, że to pilkarz, który sprawia, że ​​inni zawodnicy stają się lepsi. [Kolega z reprezentacji Niemiec, Jamal] Musiala lubi dryblować, lubi grać sam. Wirtz jest jednym z powodów, dla których ta drużyna jest warta prawdopodobnie dwa razy tyle, ile była wcześniej, to on podłącza ich do gry. Potrafi dostrzec swoich kolegów z drużyny, ma genialne dotknięcie i potrafi sam wykończyć akcję. I zawsze ma oko do podań. Jedno to widzieć podanie, a drugie to je wykonywać. Ale on robi jedno i drugie. Dla mnie jest teraz prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w Europie. I grał w drużynie, która zajmowała cóż, 16. lub 17. miejsce, kiedy Alonso przejął stery. A potem wygrali igę w kolejnym sezonie, w tym roku zajęli drugie miejsce. Częściowym, może największym tego powodem, jest Florian Wirtz. I jeśli trafi do drużyny, która jest nawet lepsza niż Leverkusen, myślę, że może to być idealne dopasowanie. I myślę, że nie zajmie dużo czasu, aż inni piłkarze go pokochają.